Treść opublikowana przez Suavek
- Star Trek
-
Star Trek: Resurgence
Chgw co z tą kwietniową premierą, ale tak czy inaczej, brak jakiegokolwiek marketingu trochę martwi. Zapowiada się ciekawa gra, z potencjałem, ale w mediach cisza. Nawet pre-orderów nigdzie nie ma.
-
Resident Evil 4 Remake
Mój PC to już staroć, ale mimo wszystko rozczarowany jestem lekko optymalizacją gry. Poprzednie RE spokojnie wyciągały średnio 80fps i więcej na przeważnie wysokich ustawieniach. Poniżej 60fps spadało tylko, gdy więcej się działo. RE4 już na dzień dobry ledwo 45fps osiąga, a żeby dobić do tych 60+ to muszę tak mocno zredukować jakość, że właściwie odechciewa się grać. Do tego jakieś stutteringi dziwne. Dla pewności odpaliłem jeszcze Village Gold i tam od razu okolice 100fps, a gra wcale przecież nie wygląda jakoś gorzej. No to odpalam na PS5 i prawdę mówiąc w zachwyt jakiś nie wpadłem. Oczywiście to nadal RE4 i będzie z pewnością zajebiście, ale żeby zaraz zakup na premierę? Nah, poczekam na obniżki, tudzież jakąś potencjalną wersję Gold...
-
Resident Evil 4 Remake
Gra zapowiada się świetnie, ale również nie biorę na premierę. Zbyt dużo zaległości, włącznie z innymi RE, oryginał ograny kilka, jak nie kilkanaście razy na przestrzeni lat, to aż tak mi nie zależy na ten moment. Gry Capcom szybko tanieją, za kilka miesięcy będzie za połowę obecnej ceny, jak nie mniej, to wtedy się rozważy zakup. No chyba, że demko mnie nakręci, ale to wieczorem się sprawdzi.
-
własnie ukonczyłem...
Grałem w Shattered Memories na PSP i tam nawet jedna gałka wystarczyła, jakimś cudem. W ogóle jak na stylistykę gry, to wersja przenośna była zaskakująco dobra, a przynajmniej tak ją zapamiętałem. Wszystko jak na PS2, tylko w gorszej oprawie. Afair nie było większych cięć. SM to był fajny Silent, aczkolwiek zupełnie inny od tego, do czego wtedy byliśmy przyzwyczajeni. Wtedy źle do gry podszedłem, bo koncept "walking simulatorów" był mi raczej obcy, a ja oczekiwałem właśnie horroru, walki z potworami i "rdzy". Wtedy była to dla mnie gra typu "7/10" a dziś jako nostalgiafag żałuję, że sobie nie zostawiłem kopii fizycznej na którąś platformę. A ceny używanych kopii obecnie horrendalne.
-
Hatsune Miku: Project Diva
Jak coś, to z okazji Miku Day są promocje cyfrowe na gry Miku, zdaje się na wszystkich platformach. MegaMix+ na PC -50% za wersję VIP.
-
Resident Evil 4 Remake
Capcom Says It Will Fix Resident Evil 4 Remake Rain Effects Uff...
- Star Trek
-
Resident Evil 4 Remake
Heh, pamiętam, jak lata temu byłem chyba jedną z nielicznych osób na tym forum, która nie popadała w przesadne zachwyty nad RE4, bo przeszkadzało mi przede wszystkim właśnie takie archaiczne sterowanie. Sama gra jednak bardzo mi się mimo tego podobała, a z każdym kolejnym przejściem zacząłem taką formę rozgrywki - włącznie ze sterowaniem - traktować jako charakterystyczny dla gry "feature". Bo jak by nie patrzeć zachowanie przeciwników, AI itp. były właśnie zrobione z myślą o takim, a nie innym sterowaniu postacią i możliwością ruchu. W Mercenaries również, niby wymagana była zręczność i szybkość, ale zachowanie przeciwników odpowiednio dostosowane do strzelania w bezruchu. Prawdę mówiąć grając myszą na PC było chwilami wręcz za łatwo. Ciekaw jestem, jak teraz gra wypadnie w nowej formie. Czy mimo wszystko nie straci tego dyskusyjnego, aczkolwiek charakterystycznego uroku.
-
Dragon Ball: Sparking! Zero
Oryginał pamiętam jak przez mgłę - aczkolwiek podobał mi się swego czasu. Teraz, jak odpaliłem trochę filmów, to jednak dało się odczuć lekkie 'drewno' w animacjach, ale wtedy to było mimo wszystko efektowne. I w sumie jeśli czegoś się obawiam w tej czwórce, to że znowu, jak w Xenoverse albo Kakarot, będzie jakiś system TPP sprawiający, że walki będą wyglądały jak chaotyczna klepanka. Oby kamery nie oddalili zbyt mocno od akcji. Fighterz wprowadził powiew świeżości, nawet jak na bijatyki 2D, więc mam nadzieję tu będzie coś podobnego, z nastawieniem na destrukcję otoczenia.
-
Resident Evil 4 Remake
Wszystko to, co oni promują taniej, to lewe/podejrzane key-shopy. To ja naprawdę wolę dopłacić i mieć z oficjalnego, niż wspierać jakiegoś ruska-złodzieja co kupił kluczyk kradzioną kartą.
-
Resident Evil 4 Remake
Grając w demo RE VII zdaje się zdobywało się jakąś monetę do pełnej wersji. Nie pamiętam już, jak w innych, bo jestem mocno do tyłu z tymi grami.
-
Resident Evil 4 Remake
Poprzednie RE chyba miały jakieś bonusy/unlocki dla pełnej wersji po ukończeniu demka, czy się mylę? Sprawdzi się wieczorem, przede wszystkim jak działa na moim starociu.
-
Growe Szambo
Nie mówiłem tylko o tych dwóch korpo, ani wyłącznie o tej konkretnej sytuacji, tylko uogólniam. Żadna firma nie ma czystego sumienia, a praktyki antykonsumenckie można wyliczać u każdej. Czasem przedstawią daną zagrywkę publice w lepszy sposób, czasem w gorszy. Raz się z jakiejś beznadziejnej decyzji wycorają, innym razem przeforsują. Wszyscy. Tutaj jest beka z Sony i ich "argumentów" w ochronie włąsnego interesu, ale zaraz role się odwrócą i będzie kolejna pożywka dla CW, jak i zaraz na pewno Nintendo wyskoczy z czymś debilnym. A gracz/konsument i tak poleci i kupi, co tam sobie ubzdura jest fajniejsze/lepsze...
-
Growe Szambo
Czy serio ktokolwiek jeszcze uważa, że którejkolwiek korporacji chodzi o dobro graczy...? Cyrk na kółkach ogólnie, ale serio nie pojmuję osób, które przyklaskują którejkolwiek korpo, niezależnie od upodobań growo-sprzętowych. Jedna chujnia wszyscy, siebie warci. Jedni po prostu stwarzają lepsze pozory od drugich.
-
Nintendo Switch - temat główny
Bardziej dążyłem do tego, że 3DS obsługiwał carty z NDS. N3DS również obsługiwał 3DS i NDS, ale miał swoje własne wersje gier, których zwykły 3DS nie obsłuży. Czy nazywasz to upgreadem, czy nową generacją, to dla mnie sprawa drugorzędna, bo sprzęt jest nowy i mocniejszy, mniej, lub bardziej.
-
Nintendo Switch - temat główny
Jeśli będzie kompatybilność wsteczna, to wali mnie prawdę mówiąc, jak to nazwą. Czy to będzie jak 3DS dla NDSa, czy New3DS dla 3DSa. Ja chcę zarówno nowe gry o lepszej wydajności, jak i obsługę dotychczasowych gier - również mile widziana lepsza ich wydajność. Jeśli zaś N znowu odwali jakiś numer, że nowa konsolka nie będzie obsługiwać ani pudełek, ani gier cyfrowych ze Switcha, a oni zaczną sprzedawać znowu to samo jeszcze raz, to kij im w oko. Mnie wtedy tak łatwo nie przekonają do kolejnej inwestycji za astronomiczne pieniądze.
-
Wrzuć screena
Trudność i pamięciówa to jedno, ale mnie się to gryzło z faktem, że power-upy były losowe. Raz wpadało coś użytecznego, innym razem już nie. I afaik nie było checkpointów przed bossami, tylko część poziomów trzeba było powtarzać przy porażce. Teraz tych gier indie się namnożyło tyle, że nie wiadomo, na co zwrócić uwagę. Te fajne często giną pośród śmieci, a śmieci często zwracają na siebie uwagę tanimi chwytami, typu właśnie stylem graficznym, albo cycami. Oczywiście nie twierdzę, że Oniken to śmieć, ale ja się bardzo mocno odbiłem od gry.
-
Wrzuć screena
Grałem w Oniken w 2014. Nie wiem, czy coś się zmieniło z czasem, w patchach, lub na konsolach, ale dla mnie był to idealny przykład przerostu formy nad treścią. Gra, która ślicznie reprezentuje erę NES, ale niestety zarówno z tej pozytywnej (oprawa), jak i negatywnej strony. Gra była niesprawiedliwie trudna, checkpointy sporadyczne, a do tego z elementami losowymi. Niektórym odpowiada taki powrót do przeszłości lat 80tych, ale ja szybko sobie odpuściłem.
-
GrimGrimoire OnceMore
Demko wyszło, jakby ktoś był zainteresowany.
-
Zakupy growe!
Nie wiem, jak Lite, ale ze Split Pad na pewno będzie uczucie masywności. Niemniej jednak dla mnie był to najlepszy zakup do Switcha, który tak naprawdę uratował tę konsolę, bo normalne joycony były okrutnie niewygodne w formie przenośnej. Zaryzykuję wręcz stwierdzenie, że do niektórych gier Switch ze Split Padem jest wygodniejszy od Steam Decka.
-
Nowości RPG
Czy ktoś bardziej obeznany w temacie jest w stanie stwierdzić, czy są jakieś informacje co do ekskluzywności FM na Switchu? Bo nie mogę rozgryźć Square. Jedne gry wypuszczają jako multiplatformy, inne jako exclusive'y. Tylko czy stoją za tym jakieś umowy, licencje, czy w sumie chgw? FM chcę bardzo, ale wolałbym na PC/SD. Podobnie Live A Live, a i w tym temacie cisza, co do portów. Rozdarty tym samym jestem, czy zamawiać mimo wszystko pudła na Switcha.
-
Pomniejsze/obskurne gry muzyczne
Sprawdziłem demka Voez oraz Deemo na Switchu i kupię na pewno obie gry, gdy tylko będą w promocji. Właściwie to trzy gry, bo z tego co widzę Deemo ma dwie wersje - oryginał i 'usprawnioną' (i podobno również nieco obciętą) wersję Reborn. OST z Deemo słuchałem na Spotify już wcześniej i muzyka jest świetna, zaś gra bardzo klimatyczna. Na PC kupię na pewno Reborn, a oryginał na NS. VOEZ w promocji jak będzie za 40zł zawierający ok. 100 utworków również przypadnie mi chyba do gustu, tyle co sprawdziłem styl muzyki (azjatycka elektronika głównie, ale nie tylko). W obu przypadkach świetnie się sprawdzi do przenośnego grania (NS + SD). A w ogóle widziałem w Deemo na Switchu można grać przy pomocy "Pianina" z Nintendo Labo. EDIT: Jeszcze parę innych portów z mobilków na Switcha wyłapałem. Cytus Alpha również wjedzie, zamówiony już razem z Deemo z VGP.
-
Seria Megami Tensei
Z cyklu 'youtube podpowiedział', całkiem fajny materiał
-
Star Trek
Boję się pisać cokolwiek pozytywnego po pierwszych odcinkach Picard S3, bo znając życie jak tylko to zrobię, to serial się stoczy na dno. No ale nie, serio, pomijając pewne głupizny, to nie jest źle po tych trzech odcinkach. Ostatni nawet bym powiedział niezły. Boję się tylko, że chyba będą chcieli jednak zbyt dużo tu upchać, szczególnie po tym, co dorzucili w trzecim odcinku, jeśli chodzi o antagonistów. Bo o Lore czy Moriarty już wiemy ze zwiastunów, o babci z fajką nie wspominając. Trochę dużo tego. No chyba, że te dodatkowe postacie, to będą tylko adventure of the week. Nie zdziwię się, jeśli w tym całym family reunion dowalą jeszcze Wesley'a gdzieś tam w trakcie, lub na koniec. Z fanservice'u nadal czekam na Enterprise-F. Czy będzie to tylko cameo, czy coś więcej.