Mejm ma racje i reszta. To prawda, że produkty z Niemiec są lepsze niż te przeznaczone do Polski. Wujostwo i kuzyni mieszkają w dojczlandach to to potwierdzają, a szajba im nie odbiła. Persil to już klasyk, ale jakże prawdziwy. Lidl w Niemczech też jest bardziej wypasiony niż u nas, więcej też produktów jest. Kiedyś jak w nim pracowałem to spotkałem klientów którzy narzekali, że części rzeczy nie ma w sklepie a u nich są, myślałem sobie, że pier.dolą, bo przyjechali do Polski i trzeba ponarzekać a zagranicę pochwalić, a tu dupa, tak naprawdę jest.
Edit. Zresztą pracownicy w Niemczech też mają stosunkowo lepiej płacone niż w Polsce. Ludzie na forach narzekali, że polski pracownik jest gorzej traktowany. Wg mnie Ci na górze u nas muszą wyrobić jakąś normę, a żeby się pokazać przed niemieckim szefem to cisną naszych, co by wydajność ponad normę wyrobić (oczywiście dla forsy).