Yano

hej no czemu nie gadacie nic? ;p ja zrobilem w koncu fabule i wlasnie mam do zrobienia questa ze smokiem, narazie ejszcze pobiegam po okolicy chyba ale btw dziś pojawil sie patch 1.02, nie wiem co zmienia, nie doszukalem sie konkretnego info a jutro w dlc pojawią sie nowe kolory skóry i nowe głosy dla postaci... troche w chvja lecą ale cóż. przynajmniej człowieka nie kusi żeby wywalać kase (chociaz ja chyba kupie zeby na nowe przejscie miec jakiegoś fajnego ziomka, zwlaszcza głosy mnie ciekawią zeby byla odmiana w gadaniu pawna)

no ale ile wy chcecie siedziec na tym hotspocie? tyle zeby opylalo wam sie placic dodatkowy abonament? jesli serio pare godizn dziennie to spoko, ale jakos nie przyszlo mi do glowy ze mozna tyle siedziec w necie na zabawce , to nie lepiej lapka z mobilnym kupic?

grafa jest nierówna, modele postaci i potworów są dobre, chociaż ząbki kłują strasznie ale modele otoczenia są nędzne, a textury otoczenia naprawde rodem z psx (zobaczcie ujecie gdzie postac grzebie w jajkach)

widze że temat nagle podupadł, ale musze sie pochwalić ze w koncu przypsieszylem, w weekend sporo pogralem i mam chyba przedostatni quest przed smokiem, wiec w koncu może przejde gierke (chociaz wiem ze smok to nie koniec) gram teraz magic archerem ale mimo ze niektore czary ma fajne to jednak ich skutecznosc troche pozostawia do życzenia ale lubie np biegać z magic flare po nocy i oświetlać sobie droge i btw czy ktos kto grał MA zawuażyl czy explosive rivet da sie zdetonować z łuku? oczywiscie z magicznego nie ale ze zwykłego? no aż zmienilem pawnowi klase na ranchera zeby mógł detonować te przyklejone pociski ale chyba jeszcze nigdy tego nie zrobił :confused: nie wiem czy to pech czy sie nie da łukiem? za to kilka razy pociski zdetonowały sie same gdy boss wykonał jakis nieco obszarowy atak) liczylem na tego skilla bardzo ale jesli da sie detonowac tylko bronią białą to bardzo utrudnia sprawe bo jak sie rpzykleją do glowy wysokiego wroga to ciezko tam wejsc narazie nie mam jeszcze sacrefice bolt ale tez jakos sie nie napalam na tego skilla, jakos mi sie nie widzi pozbywanie sie pawnow (chyba ze kiedys dobiore sie tą postacią do assasina i wezme skilla co zwieksza dmg na solo, wietedy po smierci pawnow bedzie mozna sobie radzic) chyba na na walke ze smokiem wroce do sorca, jakos niespecjalnie widze MA w roli osoby ktora poradzi sobie ze smokiem ;p (moze dlatego też że przechodzac tą postacią zwaliłem i nie uzyskalem gold idola wiec mam slaba broń)

nie wiem po co probujecie mi tak dogryzac czy osoba posiadajaca konsole ninstendo nie była by wkurzona gdyby nagle jakas zelda wyszla na psv ze z(pipi)aną mechaniką i texturami rodem z psx? i nie jestem fanbojem sony, uważam że to debile że wypuszczaja z rąk taką marke, a nintendo to perfide sprytne (pipi) tak sie zlozylo ze mialem ich konsole i na ich konsole wyszedł monster, na ich konsoli zyskał popularnosc i sukces, a teraz nagle nindendo go podkupuje i zmienia w strone jakies platfomówki ze z(pipi)aną grafika i mimo ze grafa w monsterze nie jest najwazniejsze to zawsze była łądna a nawet bardzo ładna jak na mozliwosci konsoli , a teraz nagle jest o wiele gorsza, wiec sie pytam wtf

mowilem wielokrotnie ze ejstem fanbojem monstera i jak nintendo chce mnie ruchac w dupe to sie wkruzam, jak capcom probuje z monstera zrobic jakąs bieganine o nędznej grafice to zeby sie spodobalo noobom od nintendo to tez sie wkurzam DS to badziew

grafika w żadnym MH nie zmieniała sie ani odrobine od czasu pierwszego trailera do premiery wiec wiesz po drugie 3ds to nie pelnoprawna konsola tylko badziew o nędznej rozdziałce po trzecie nie w(pipi)iaj mnie

trailer co to (pipi)a ma byc? grafika gorsza niż na psp, textury i otoczenie wygląda tak beznadziejnie że (pipi)... jedynka lepiej wyglądała. w dodatku jakieś z(pipi)ane kolory żółto czerowne... co to jest?!?!?!?! niech nintendo sie udławi tym szajdem, a capcom wyda porzadnego monstera na ps3/psv (pipi)ens

czy premiera eu to nie chodzi o 3rd hd? czyli wer na ps3? bo ja takie ploty slyszalem, a nie na psp ktore swoja droga juz umarlo btw co do obawy o sprzedaz na vite -2g i 3rd w samej japonii daly 10mln i podniosly z groby psps 2 razy, mh to wielki system seller w japonii i dziwie sie sony ze wypuszcza z rak taka marke na zachodzie srednio ale sama japonie mogli by zawojowac, i na100 proc sprzedaz vity poszybowala by w gore nintendo musialo sporo zaplacic i wiedza ze im sie to oplaca jednak wersje na wii i 3ds zrobily okolo 3mln czyli o wiele mniej niz wer na psp nie wwiem czemu sony jest takie niedorozwiniete i tego nie widzi

(pipi) capcom potwierdza MH4 na 3dsa, co za z(pipi)ane (pipi) http://www.ppe.pl/news-16461-Capcom_pokazal_Monster_Hunter_4.html czemu nie potrafią zrobic gry na konsole sony? (pipi) przecież wersje na psp przyniosły im najwiecej kasy, w sumie ponad 10 milionow sprzedanych kopii i to grubo ponad 10, same 2 ostatnie czescie zrobily 10mln w japonii kurfa....

odkopuje temat fotkami zbroja dla klas stiderowych na mnie, i zbroja dla maga na moim pawnie zbroja dla klas warriorowych i jeszcze powrótrka z wyciągnietym mieczem (bylejakim, warriorem nie gralem tylko zmienilem klase zeby nauczyc sie +50 defa) i moj sorc obok

cą ogormne zmiany, te "pare potworow" to ponad 100 godizn gry dodany jest caly nowy poziom trudnosci, a co za tym idzie masa nowego sprzętu , wrogowie nowi, oraz ci starzy na wysokim poziomie jest masa zabawy no chyba ze gra ci sie juz znudzila, wtedy olej , ale to nie jest popierdułkowate dlc na 2 godiznki

wróciłem do swojego pierwszego sejva, czyli do sorca, nim doszedlem najdalej (chociaz tylko troszke dalej, w sumie różnica questa z gryfem w bluemoon) i teraz zmieniam go na magic archera i zamierzam przejsc gre do konca w końcu chociaż nie wiem czy przejde MA czy wroce do sorca, bo archera mam na 3 gwiazdkach i narazie szału nie robi, ale w sumie nic dziwnego ;p zwlaszcza ze mam slaby łuk, ten drugi ze sklepu w stolicy, musze poszukac lepszych ma troche słabości bo jako sorc nie zyskał wiele defensa, ma też mało życia i staminy, ale może jakoś przetrwam btw jak ktos chce polepszyc sobie assasina to polecam 2 agumenty z ostatniej kropki warriora jeden to +20% dmg, a drugi -25% złużycia staminy prz fizycznych skillach EDYYYYTTT w ogole to kupilem wczoraj dlc nowe, jeden z zestawów zbroi, i powiem tak -wygladają spoko, i mają efekty specjalne (postac np lekko dymi, albo iskrzy albo ma takie mroczne czarne "dymki" , inne niż zwykly dym), odrazu powiem że efekty są dyskretne i delikatne, nie ma tak że postac swieci jak latarnia albo jest jednym wielkim tumanem dymu, efekty są naprawde dyskretne, ale są no a teraz statsy - nieulepszone zbroje są bardzo słabe, wszystkie 3 zestawy jakie dostalem są słabsze niż moja zwykla zbroja kupiona mniejwiecej w momencie audiencji u duka (a nawet przed nią) czyli juz na tym etapie elementy maja gorsze statsy (troche gorsze) dwa pierwsze ulepszenia dają w miare jako takie statsy ale też bez szału. trzecie ulepszenie wymaga itemów past-game wiec nie moge zobaczyć jakie statsy będą miały te rzeczy po pelnym ulepszeniu, możliwe że wtedy będą sensowne, ja widze tylko znaki zapytania na 3 ulepszeniu czy polecam? raczej nie, jeśli 3 gwiazdka i dragonforged spowodują duży skok to wtedy były by warte rozważenia, bo ich wygląd jest dosyć nietypowy i calkiem fajny ja kupilem zestaw demons protection , czyli zbroje "mroczne" , jest jeszcze divine ktora ma w sobie 3 zestawi zbroi "dobrych" jak wroce do domu to moge fotke zapodać

nie lubie lasek którym można na gowie postawić 9 kufli piwa jej glowa wyglada jak odwócony stożek a usmiecha sie jak by miala szczekoscisk

haha praktycznie kazdy nowy smartfon z androidem może miec funkcje hotspota i udostepniac net z bardzo zadowalającą prędkoscią (u mnie ponad 7Mb/s) np do laptopa albo tabletu (pewnie psv też, nie mam wiec nie sprawdzalem) dlatego inwestycja w 3G w innym urzadzeniu i placenie dodatkowego abonamentu za dodatkowy net jest calkowicie zbędna swoja drogą naprawde przydatna sprawa jak czlowiek nie używa laptopa poza domem zbyt często i nie chce kupowac mobilnego , ale czasem jednak chce użyć internetu no i powiem wiecej - o wiele łatwiej udostępnić net przez wifi do kompa niż poprzez usb , wifi = 1 kliknięcie w kom i wpisanie hasła w kompie. a kabel usb zwykle wymaga programu odpowiedniego albo ogolnego (pipi)ania

na szczęscie nie użyczyła swojego szpetnego ryja brzydka i nijaka, nowa lara po stokroć ładniejsza ;p

wiem o tym ale wydaje sie to wręcz cheaterskie ;p wiem co potrafia zrobic mocne czary, a co dopiero rzucane szybko i podówjnie ciekawe co by bylo jak by bylo 4 sorców ;p trzeba jedno przyznac assasinowi - nocny bonus dmg jest naprawde rpzydatny, i mysle ze dla niego warto zrobic chociaz kawalek assasina, do tej pory unikalem nocy i balem sie, a teraz mam taki skok dmg ze moge sobie hasać co prawda przez ciemnice i tak tego nie robie, ale jak wracam z misji to bez strachu,, a co najlepsze jak jest sie w nocu np w katakumbach albo innych dungeonach to ma sie nadal ten bonus i daje duzego kopa

a jakie miałeś klasy przed magic archerem? bo moze to zalezy od tego ile nabiłes magic ataku? chociaz ja tez mam wrazenie że łuk mojego assasina praktycznie nic nie robi jak sie normalnie strzela, 5strzałowy skill zabija szybko zwykle gobliny, ale lepszych wrogow tylko liźnie z drugiej strony wyczytalem ze bow i bagic bow najwiekszy dmg mają z bliskiej odległosci 0-15 metrow chyba. long bow ma najwiekszy dmg z 10-25 metrów, ale potem szybko mu spada do małego trzeba wiec ogarniac dystans jak sie strzela w sumie najwiekszy pogrom do tej pory siałem sorcem, tyle że on sporo ładuje czary na drugim miejscu potrójny magic canon mistika, też kosił ostro, ale pod warunkiem że miał zapewnione odpowiednie nasycenie

hmmm no wiesz, ja pierwszą postacią dobiłem do spotkania z dukiem po okolo 40 godiznach gry xD wiec może serio chodziło o czas (albo o ilość dni w grze) , z tego co pamietam dostalem faila dosyc wczesnie , jeszcze we wczesnej fazie wyrm hunt. tylko że ja tam rpawde wtedy bardzo dlugo sie kręciłem zanim ruszylem fabułe dalej (np poszedłem do tej dalekiej bazy za lasem i za górami i za tymi trującymi jeziorkami, i w tamtej okolicy spedzilem sporo czasu)

cholera, wszyscy juz robią jakies past-gamey albo przechodzą 4 raz a ja sie nadal kręce po początku, wczoraj assasinem doszedlem do spotkania z dukiem, czyli juz 3 postaciami zrobilem podobny etap gry (chociaz u kazdej wyglądało to nieco inaczej) assasin jakoś bardzo mnie nie podniecił;p chociaz ten cios mieczem ktory sie robi siedząc na wrogu i wbijając mu miecz w glowe wyglada super ale np counter slabo mi pasuje bo wole napieprzać niż stać i czekać na atak wroga (mimo ze easy kill fajnie wyglada) ogolnie jest ok i w nocy zyskuje sporo siły, jest też różnorodny, ale np wkurza mnie nie co że ten super atak gauge zupelnie nie moze byc uzyty bez wspięcia sie na wroga, hundred kisses tez da sie odpalić na wrogu ale maja tez dosbra funkcjonalnosc na ziemi. przez ten skill zajmuje 1/3 slotów miecza a uzyc go mozna tylko przy duzym bossie , niby tam mozna brać miecz na bossów a sztylety na mobkow i robic kombinacje ... no ale..) kolejny raz mam faze na zmiane pstaci, tym razem kusi mnie magic archer, i zastanawiam sie czy nie powrócic do pierwszego save'a sorcerera i nie zmienić go na MA, wtedy zyskam też pewien skok do przodu bo magiem doszedlem najdalej ahh kurde ta moja zmiana postaci cholerna ;p mam nadzieje ze w koncu kiedys przejde gre ;p jak narazie mam nabite chyba z 90 godizn w sumie 3 postaciami niezle jak na to ze pewnie mam jeszcze ponad drugie tyle zabawy czekam też na jakieś porządne dlc, bo narazie rzucają ochłapy, a myśle że jest na mapie kilka miejsc gdzie powinno sie dać wejść i pewnie dlc to odblokuje w ogole serio kazde z 3 podejsc mam dosyc znacznie inne, oczywiscie fabularne questy ida podobnie, ale pozostale zachowania, questy poboczne, wyprawy poboczne, ogolnie to jakie questy w ogole zrobie a jakich nie, naprawde jest sporo roznic i to jest super a wcale sie nie staram grać odmiennie, to samo wychodzi np ratowanie przyjaciolki w witch forest - za pierwszym razem dostalem questa ale zwlekałem za długo i dostalem faila (bo myslalem ze las jest groźny), za drugim sie juz starałem i zrobilem go, a za trzecim razem typek mi coś tam rzucil że quina znikneła ale nie dostalem questa wcale O_o

nie pamietam kim grales wczesniej ale z tą zmianą na fightera to pamietaj że zmiana czystego maga w czystego fajtera jest troche malo opłacalna bo mag na wysokim lvlu ma o wiele wiekszy magic dmg niż zwykly dmg, wiec fajter bedzie osłabiony bo z magica raczej nie skorzysta, a sila fizyczna bedzie u niego mniejsza niż u kogoś kto od poczatku był klasą meele

tak jak mowilem wiele razy też sie boje że to bedzie uncharted z grzybami i na 2 naboje ale jednocześnie licze że jednak nie dadzą dupy, i tak jak crash byl nową jakością w platformówkach, uncharted (zwlaszcza 2 i 3) byl skokiem naprzód w filmowo-widowiskowych strzelankach akcji, to TLOU bedzie skokiem naprzód w survivalach (a ten gatunek od wielu lat praktycznie nie istnieje, o ile kiedyś w ogole istniał, istniały survival horrory, ktore raczej byly strzelankami-horrorami, a "survival nie-do-konca horror" to bedzie raczej nowość)

po całkowitym zabiciu (zniknieciu) wlasnego pawna chyba mozna go ozywic w rift stone, wiec zawsze na koniec mozna go wziac (cokolwiek sie tam dzieje, nie spoilerujcie;p)

nie no super, skok na kase z ekranem ponad 4 cale, ktory ma rodzielczść prakwie taką samą jak 1.5 calowy wyśiwetlacz ipoda nano 6g, to musi byc super widok, jak w komórkach sprzed 8 lat a pewnie za pol roku zapowiedza XL z druga gałką, i dojenie ile wlezie, przewyższają w tym nawet appla ledwo sie 3ds odbił od dna i już probują użreć więcej, jak by odrazu nie mogli wypuscic tego w wiekszej wersji nie mowiąc już o tym jak gry będą wygladac na sporych ekranach z tak nędzą rozdzielczoscią

da sie zrobic "dissmisa" - bierzesz pawna (R2) i wrzucasz go do oceanu poprostu trzeba go zabić na amen a bonusy do dmg podobno sie kumulują wiec te dodatkowe 70% za bieganie solo da niezlego kopa jak juz bedziesz biegal solo obczaj tez ten 2x dmg na wrogu ktory nie jest w pozycji bojowej (niewidzialnie podejdz) to moze byc masakra najpierw jak zobaczylem tego skilla 2x dmg pomyslaem ze spory boost, ale przeciez male sa szanse na zaatakowanie wroga z zaskoczenia, ale z niewidzialnoscia i bez pawnow powinno sie dać albo chociaż z łuku tym skillem z zoomem wyobrazmy sobie assasina z dosyć wysokim levelem ktory ma 900dmg (i jeszcze wczesniej byl warriorem i nabił skilla ktory daje 20% do ataku (900 + 20% + 70% + 70%) x 2 = 6242 dmg