ROZUM
ściągnęłam z ciekawości i się nie zawiodłam. były osoby, które mówiły, że film jest słaby i były takie opinie, że nieźle ryje psyche. mi też porył. ogólnie nie lubię filmów, które się dobrze kończą. może dlatego mi się spodobał. opowiadał o wykładowcy poezji, którą pokonał rak.
polecam. ;]