wstyd się przyznać, ale w górach byłam tyle razy, a na nartach/snołłłbrodzie ani razu nie jechałam. o.O
Blok, ja też nie przepadam za łażeniem po górach. ale warto przecierpieć tą godzinkę czy dwie. i mieć zayyyyebystą satysfakcję z tego, że chociażby się wlazło na Śnieżkę. {cieszyłam się jak głupia jak tam byłam i miałam w łapie grzane winko xD }
najlepsze są laski, które się odpier.ają na szlak jak szczur na otwarcie kanału. jak można założyć szpilki, rybaczki białe i przesłitaśną różową bluzkę gdy się wchodzi na Śnieżke ? xDDDDDDDDDDDD