Treść opublikowana przez SpokoWap
-
PSX Extreme 211
Tym razem Ekstrima kupowałem w Empiku (wraz z pozostałą prasą o grach - całe trzy sztuki), a więc mogłem sobie wybrać okładkę. Serii MK nie lubię (bo nie lubię bijatyk), ale po chwili namysłu padło na wersję czarną. Bo... bo tak. Zawartość - przeczytałem dopiero jakieś 30 stron, póki co jest (jak zawsze) dobrze Choć główne mięcho wciąż przede mną. Dział Retro ponownie odrobinę większy - jeah!
-
Co robicie ze swoimi PSXami...
Coś koło 500 czasopism o grach (wszelakiej maści) wrzuciłem w kilka dużych pudeł, które poleciały do "składzika". PSX Extreme i CD-Action trzymam w pokoju Nie sprzedaje i nie wyrzucam niczego, co ma związek z grami. Nie potrafię, no... Śmieciarz jestem, trzymam nawet plakaty z Clicka! i inne niezwykle przydatne gadżety (techtoorki - pamięta je ktoś?)
-
PSX Extreme 209
Popieram, tekst o GTA przeczytałem z zapartym tchem - świetnie napisane, pełne konkretów, ciekawostek i faktów. Rewelacyjny materiał, choć zapewne mógłby być dużo obszerniejszy
-
PSX Extreme 209
Dzięki za dział Retro! Kolejny powód, by z większym napięciem wyczekiwać każdego kolejnego numeru Niepokoi zaś mniejsza ilość reklam.
-
PSX Extreme 206
Wybredni jesteście. Mnie, gracza, który nie ślęczy codziennie w sieci pochłaniając tuziny newsów, obecna forma PSX Extreme odpowiada niemal w stu procentach - włącznie z działem zbierającym najciekawsze nowinki minionego miesiąca. Owszem, chciałbym więcej tego, a mniej tamtego, ale zdaje sobie sprawę, że jestem w mniejszości i nie marudzę (wypełniłem za to ankietę) Każdy numer przerabiam od deski do deski i tak zapewne pozostanie do końca - odwalacie kawał dobrej roboty. Wskrzeszony Secret Service - przeczytany przeze mnie już w 1/3 - może się póki co schować
-
PSX Extreme 206
Tekst o historii Fify i faceta odpowiedzialnego za marketing gry w naszym kraju świetny w lekturze, co było dla mnie zaskakujące, bo nie jestem jakiś zapalonym graczem w gałę na ekranie telewizora Chyba jednak składaliście go w końcówce, bo znalazłem w nim kilka błędów pominiętych przez korektę. Dlaczego HIV nie napisał HP. Aż tak wsiąkł w Destiny? Swoją drogą, 26 godzin z padem w łapie w dwa dni - szacun!
-
PSX Extreme 206
Mnie jakość screenów nie wadzi, ba, nawet nie zauważyłem, że coś z nimi nie halo. Z ciekawości sięgnąłem po nowy numer i się im przyjrzałem. Co ma być widoczne, jest widoczne. Nie wiem jak reszta, ale sam nie przypatruje się zrzutom ekranu całymi godzinami z lupą. Artykuły są czytelne? Są. Jest zatem dobrze.
-
PSX Extreme 206
Ruch czy Kolporter? Kolporter. Wczoraj też nie mieli. Numer dotarł dopiero dziś - kupiłem
-
PSX Extreme 206
U mnie w dwóch kioskach dowiedziałem się, że nie dowieźli (Warszawa Mokotów) ;-)
-
- W co gracie na NDS'ie? -
Zacząłem grać w Zeldę: Phantom Hourglass i - o rany - jak ta gra ślicznie się prezentuje! Gameplay pierwsza klasa, ale akurat co do tego byłem pewien
-
PSX Extreme 205
Nie kupiłem, pani z pobliskiego kiosku jak na złość wzięła sobie wolne i będę musiał ruszyć cztery litery do CH ;-)
-
Numery archiwalne
Posiadam, ale po jednym egzemplarzu... Poszukaj na tablicy i Allegro, na bank wyhaczysz. Przy okazji, czemu te archiwalne numery w Waszym sklepie są takie drogie? Kiedyś można było je dostać po cenie niższej niż na okładce i do każdych pięciu egzemplarzy dorzucaliście dwa gratis. Teraz starsze wydania kosztują 9 zł (choć na okładce jest 7,99 zł) i nie ma żadnych bonusów przy większych zamówieniach. Kupiłbym sobie zaległe numery z trzech lat, ale w takim wypadku kosztowałoby mnie to ponad dwie stówy - dużo za dużo.
-
PSX Extreme 204
Nie zgodzę się, tekst branża w sieci jest naprawdę solidny i, co najważniejsze, świetnie się go czyta.
-
PSX Extreme 203
Następny numer dopiero 30 lipca? "Dwieścietrójka" zacna, zaczynam ją skubać i póki co smakuje
-
PSX Extreme 202
Kupiłem, choć opinii na temat zawartości jeszcze nie zaserwuję, bo ów zawartości nie przeczytałem, takiego tempa nie mam Po przekartkowaniu większość materiałów zapowiada się smacznie, a czerń istotnie została poprawiona.
-
W co teraz grasz?
Mam wersję na blaszaka A tymczasem na PS3 gram w Hotline Miami. A raczej próbuję grać, bo lamię ponadprzeciętnie, każda plansza to droga przez piekło
-
Czy gdybyś nie miał konsoli czytałbyś PE?
Ja wolę takiej listy nie robić, bo bym się zupełnie załamał Kosmiczne braki, ale to z tego powodu, że PS3 mam dopiero od roku z hakiem.
-
PSX Extreme 201
Tak to już jest, wszystkim jednocześnie się nie dogodzi. Mnie się znów takie krótsze i konkretne recenzje bardzo podobają, a większy nacisk na publicystykę przyjąłem mega pozytywnie, bo i najprzyjemniej mi się te teksty czyta.
-
PSX Extreme 201
Z każdą minutą spędzoną z nowym papierem ten podoba mi się coraz bardziej. Ba, po przeczytaniu PE #201 od deski do deski (zawsze tak czytam, nie omijam nawet jednej literki) i sięgnięciu po wydanie #172 nie mogę się nadziwić jakim cudem ten błyszczący papier mógł mi się kiedyś tak bardzo podobać Zresztą, papier to tylko nośnik dla tekstów, a te są jak zawsze zacne. Czekam na kolejny numer
-
PSX Extreme 201
Początkowo byłem do nowego papieru nastawiony dość sceptycznie, na pierwszy rzut oka nie wydawał się jakoś specjalnie lepszy, ale po 80 stronach lektury stwierdzam, że faktycznie jest fajniejszy, a przede wszystkim mniej odbija światło ;-) Co do treści - miodzio, cała masa ciekawej publicystyki i artykułów okołogrowych, choć świetnie zapowiadający się tekst Na początku był pixel okazał się tak pobieżny (wyliczanka jakaś), że ciężko ocenić go pozytywnie.
-
Numery archiwalne
Niby na sklepe.pl, ale nie polecam, bo to chyba martwy sklep - złożyłem zamówienie na archiwalia kilkanaście dni temu, a do dziś w statusie widnieje "oczekuje na wpłatę". Wysłałem do nich trzy e-maile - na żadnego nie odpowiedzieli. 55 złotych wyrzucone w błoto...
-
W co teraz grasz?
Ukończyłem główny wątek w DMC, ale powtarzam wszystkie poziomy na 100% Jeszcze dziewięć przede mną. Później może spróbuję przejść całość na wyższym stopniu trudności, choć znając moje liche umiejętności nic poza silną nerwicą z tego nie będzie. Do odważnych świat należy
-
The World Ends With You
Ja mam na tyle porządną folię, że daje rade już dwa lata - w tym jakiś miesiąc masakrowania ekranu w TWEWY ;-) A wcześniejsza (z Empiku) "popsuła" się po miesiącu. Co do gry - prześwietna. Zwłaszcza po dokładniejszym jej wybadaniu. Tak konkretnie wciągnąłem się dopiero po przejściu pierwszego tygodnia. Gra jest ogromna. Staram się zdobyć każdego pina i go wymaksować, kupić każdy ciuch i inne dodatki, a i tak po jakichś 40 godzinach nie mam jeszcze nawet połowy wszystkiego. Miodzio. Polecam
-
Czy gdybyś nie miał konsoli czytałbyś PE?
A ja czytałem pisma komputerowe i konsolowe na długo nim faktycznie miałem sprzęt w domu. Grało się na Pegasusie i marzyło i "fotorealistycznej" grafice z PeCeta i PSX-a - samo to stanowiło frajdę ;-) A PE to nie tylko gry, ale i ludzie, którzy o nich piszą, więc bez żadnych problemów dało się je czytać nie mając konsol. Ba, nawet nie mając zamiaru ich w przyszłości kupować.
-
PSX Extreme 201
Spontanicznie zakupiłem dwusetny numer PE i po konkretnym zagłębieniu się w treść na nowo - po raz trzeci - zapałałem do Was miłością ;-) Ostatnie kilka lat mocno się opuściłem, kupowałem pismo sporadycznie, teraz jednak zamierzam wrócić do comiesięcznego wysupływania dychy z portfela. Co już zresztą wprowadziłem w życie, nabywając numer 201. Póki co zaledwie go przejrzałem, ale już wiem, że będzie co czytać wieczorami. A okładka może tyłka nie urywa, ale klimat ma. Przy okazji - jubileuszowe teksty przywiodły tyle fajnych wspomnień, że zajrzałem do działu z archiwaliami w Waszym sklepie i przeżyłem mały szok - macie na stanie numery, które kilka lat temu były już niedostępne. Jakim cudem? Jakby nie było, zamówiłem dziewięć brakujących egzemplarzy z pierwszych pięciu lat istnienia PE - mniam