W poniedziałek kupiłem swojego drugiego MacBook'a (z bądź co bądź bardzo dobrej oferty Q-Jot'a nie skorzystałem, bo ostatecznie nówka z iSpotu wyniosła mnie nieco ponad 3200 zł , ale jeszcze raz dzięki za porady i w sumie przekonanie do kupna : ). Oczywiście wybór padł na 13 calowgo Air'a, w "podstawowej" konfiguracji (trochę mały ten dysk, ale bez sensu dopłacać 8 stów za 128 GB;/).
Wiadomo - MacBook jak MacBook, jest za(pipi)isty ; ). Póki co staram się doszukiwać jakiś smaczków nowego systemu, szukać w AppStore ciekawych aplikacji - no, chciałbym sam siebie czymś zaskoczyć ; ). Jakiejś kolosalnej różnicy w stosunku do mojego 6 letniego białego maczka może nie widze, bo tamten sprzęt jest (jak dla mnie) nadal bardzo dobry, ale jasna sprawa - nówka śmiga miód malina. No i mam nadzieje, że używanie gestów wejdzie mi w nawyk, bo wcześniej w ogóle z tego nie korzystałem, a na pewno poprawiają komfort użytkowania.