Treść opublikowana przez koso
-
Aktualnie na blacie
Bo jak słucham dnb w domu to od razu mi sie giry rwą do tuptania, a tak się nie da na niczym skupić Godskitchen Trance Anthems - trzy płytki z największymi klasykami trance, jakoś tam pewnie związanymi z imprezą, ale to tylko ma wpłynąć na sprzedaż. Od Cygnus X i "Superstring", "Cream" B&J, Tiesto, Armina, przez Corstena, Rank 1, po Above & Beyond. Są balladki wokalne ("Falling", "Anthem"), jest i sieka, jest i "Arguru" nawet. Świetne wydawnictwo, taki przekrój przez ostatnich 10 lat gatunku.
-
Aktualnie na blacie
Krulik, przecież nieważne czego słuchamy, ważne że elektroniki :twisted2: Chyba że tylko do gier i konsol to odnosisz Ja tam uwielbiam się bawić przy d'n'b, ale musiałbym mieć nas.rane w głowie, żeby tego w domu słuchać, przed kompem. Brudas z długimi, tłustymi piórami i w glanach pasuje mi do dramów jak Kalwik i Remik do śpiewania kolęd. Muza elektroniczna to muza elektroniczna, brudasy precz do kopania się po ryjach, cięcia żył i walenia konia przy Kornie. Gwizdków na imprezach to nie widziałem od lat, nawet na Stadium of Sound, gdzie roiło się od dresiarstwa. Aktualnie - 56 kawałków Deadmau5a, które chłopak udostępnił w necie (http://www.ftb.pl/news/57398_5_0/56-kawa%C5%82k%C3%B3w-deadmau5-za-darmo.htm, trzeba być zarejestrowanym). Talent ma niesamowity, ten pakiecik tylko to udowadnia.
-
Imprezy
Dobra, kiczen sriczen, to co uczynił wczoraj w poznańskim SQ Roni Size, szaman d'n'b, wespół z genialnie zapiewającą MC Tali, przejdzie do historii polskiego klabingu. O samej imprezie: http://www.sqklub.pl/index.php?m=imprezy&id=2051 D'n'b w tym miejscu gości niezwykle rzadko, jak zresztą w całym P-niu - jeśli już gdzieś jest, to grają jakieś płotki. Dlatego myślałem, że ludu będzie niewiele, bo i biletów takich drogich nie pamiętam (35 zł). To co zastaliśmy przeszło najśmielsze oczekiwania - klub wypełniony jak nigdy, a gdy pojawił się Size, bar opustoszał a parkiet rozciągnął się do szatni. Facet zagrał tak fantastycznie, a na parkiecie działy się cuda - niczym lud pierwotny wszyscy nak.urwiali jak opętani, na jednego przypadało 0,5 metra kwadratowego, co rusz było słychać piz.gające o podłogę szkło (bo szklanki nie szło utrzymać, tak wszystko drgało), a Tali podkręcała klimat. W ogóle to, że jest babka i w dodatku śpiewa na żywo, zauważyłem po jakiejś godzinie Świetny głos, za(pipi)ista charyzma i była autentycznie rozanielona atmosferą, tak jak zresztą Size. Daję głowę, że klub zaliczy utarg jak nigdy, więc kolejne drumy są więcej niż pewne. Best SQ ever, nawet James Zabiela jest ciut za nim. No i byłbym zapomniał - "We are your friends" w drumowej aranżacji brzmi fantastycznie
-
Imprezy
Na Beach Party będą też Above&Beyond, więc możesz mu już miejsce zarezerwować
-
Rock Band
Z nudów (bo przecież deadline jest) wyciągnąłem kalkulator i oto co mi wyszło wg dzisiejszej tabeli walutowej: Zestaw Rock Band w USA (z doliczonym podatkiem +/- 20%, w zależności od Stanu): 450 zł Zestaw Rock Band w Europie (cena wraz z osobno liczoną grą, bo samymi instrumentami to kretyńsko się bawić chyba): 840 zł (w funtach wychodzi taniej, poniżej 800 zł) Nawet nie chce mi się komentować. Ameryka to już przecież Trzeci Świat.
-
Seria Phoenix Wright
http://www.gamegrep.com/news/8444-this_wee...ect_prosecutor/ Na razie nie zakładam nowego tematu, ale rzecz kapitalna - gra o przygodach... Milesa Edgewortha! Znając twórców przedstawią temat odpowiednio, a wcielenie się w prokuratora zamiast w obrońcę przyniesie kompletnie nowy model rozgrywki.
-
Imprezy
Oj, miętowa to taki spin-off O podróbach w stylu balsamu pomorskiego nie wspominając A Żołądkowa jak najbardziej, w sprawdzonym towarzystwie schodzi nam kilka litrów miesięcznie, co Kriseh potwierdzi. Ta Łódź całkiem fajnie się zapowiada (zresztą nawet gdyby sam Durand był, to bym poważnie myślał, po tym jak ludzie po jego secie na RTX-ie w Poznaniu wstawali z wózków, odrzucali kule i stwierdzali że nie mają już trądu), ale mnie niestety nie będzie Zresztą dzień później jest Electropolis w Gorzowie, a tam Lexy & KPaul, których nie słyszałem live jakieś 8 lat, no i Lucca...
-
Champions League 2007/2008
Myślę, że oni sobie sami pozwolą, bo Granta mają głęboko w d.upie W sumie Arsenal po części wykiwali sędziowie. Jeśli dziś Babbel był faulowany, to co powiedzieć o kosie na Hlebie tydzień temu? To jest właśnie fuks Liverpoolu :]
-
Champions League 2007/2008
Liverpool-Arsenal - absolutne cudo, a ostatnie kilkadziesiąt minut to emocje na poziomie, które po raz ostatni w Champions League pojawiły się podczas finału Liverpoolu z Milanem. Rajd Walcotta przez całe boisko i kiwnięcie 4 partaczy od razu przypomniały mi wyprawę Owena na Mundialu'98 albo słynny rajd Ronaldo, jeszcze w Barcelonie - chłopak ma talent. No i akcja zakończona golem, więc nie sztuka dla sztuki. Gdyby nie kretyński i niepotrzebny faul w polu karnym, mogło się skończyć dobrze dla Arsenalu. Liv to najwięksi fuksiarze w historii LM i aż nie chce mi się wierzyć, że tak długo trzyma się ich szczęście. OK, poparte umiejętnościami, ale drużyna która od lat kompromituje się w walce w Premier League wygrywa w Europie (również z angielskimi drużynami!) z taką swobodą, że węszę tu spisek i Jacka Kurskiego. Fenerbahce żal:/ Ligę angielską to mamy co weekend, a w LM chciałoby się pooglądać jakieś międzynarodowe konfrontacje.
-
Imprezy
Oj, zdecydowanie tak, ci panowie Stary Browar nam pewnie zrównają z glebą Ale od Sandera się odkoleguj, przynajmniej tupnął mocno na początku, a na A&B to się tylko scena fajczyła i jakaś laska na szmacie wiła Lain, wpadaj, nie wiem gdzie jest Zduńska Wola, ale to niedaleko P-nia musi być ^_^
- Sadness
-
Imprezy
Ach, przed GG to my jeszcze do Poznania zapraszamy na juwenalia, bo podobno line-upem mają zjeść tę studencką domówkę we Wrocławiu Szczegóły wkrótce.
-
Imprezy
Łobosz, wszyscy byście się tam na tych fruwajkach poryczeli, Kurde, trzeba było podejść, pogadalibyśmy A po awatarze wnioskuję, że na Lech Party Inspirations z Mr. Oizo będziesz, więc może wtedy będzie okazja.
-
Imprezy
Ktoś jeszcze poza Krisehem i Klaudią był na Godskitchen? Przesadzili ze sceną, była większa niż sam parkiet Dubfire konkretnie przywalił z RibCage'a, ale chyba nie miał pomysła na set, bo potem stopniowo przygasał. Mam w ogóle wrażenie, że strasznie krótka była ta impreza, ale to pewnie dlatego, że weszliśmy po północy. Scena się paliła nawet, w sposób niekontrolowany!
-
UEFA Euro 2008
Wiecie, niekiedy takie decyzje zapadają odgórnie - UEFA nie ma być tak silną marką jak FIFA, stąd przygotowanie polskiej wersji dla PS3 (po raz pierwszy) nie było priorytetem. Ale jestem pewien, że w od edycji 09 wszystkie edycje będą po polsku, z polskim komentarzem. Ja się już Włodka nie mogę doczekać
-
UEFA Euro 2008
Nie, w Euro nie ma polskiego komentarza, natomiast polska wersja jest na X360 i PS2.
-
Alternatywa - linki
http://uk.youtube.com/watch?v=KBiUDSa0sPA Zgrabny przewodnik po gatunkach muzyki, gdyby ktoś miał problemy z oczywistymi różnicami. :]
-
Crisis Core: FFVII
Nie, ale jakichś 3 groszy na pewno sobie nie odmówię
-
Crisis Core: FFVII
Tak z innej beczki - jeśli kogoś męczą misje poboczne, może je sobie ułatwić... przyklejając się do ścian. Chodząc zaraz przy ścianach czy krawędziach unikamy wszelkich walk, dzięki czemu szybko można dotrzeć do bossa. Nie wiem, czy to niedopatrzenie, czy nieusunięta furtka dla betatesterów, ale jest śmiesznie. Natomiast sama gra - świetna, zdecydowanie najlepsza ze wszystkich elementów Kompilacji. Choć nie odsądzałbym Dirge of Cerberus od czci i wiary, bo przedstawiona tam historia była bardzo dobra i jeśli komuś podoba się CC, to DoC też powinien, choć nieco mniej.
-
Devil May Cry 4
Zwykły, mało przydatny i praktycznie nieużywany w ciągu gry bajer, warto dodać. Ale za to nieoceniony w Bloody Palace, sposób wprawdzie bardzo tani, ale szkoda go nie używać, skoro producent pozwala
-
Sezon 4 (możliwe spoilery)
Blah, tyle napalania się na epizod z Michaelem i brak jakiegokolwiek zaskoczenia... poza akcją w pokoju hotelowym Toma :] Michael to najbardziej żałosny zawodnik w Loście i mam nadzieję, że Sayid zafunduje mu jakieś wymyślne torturki. Zwłaszcza że inne popychadła już raczej tortur nie zaznają - . Niezbyt mi się podoba, że chwilowo odstawiono wątki mitologiczne i skupiono się na wyjaśnianiu całej reszty, zwłaszcza że rozwiązania są dość oczywiste i nie zaskakują (Widmore stojący za całą akcją, Michael na łodzi). Liczyłem, że mimo wszystko więcej w tym odcinku będzie o Walcie, niestety bohaterem jest Michael - oglądanie kolejnych nieudanych prób samobójstw to jakaś szopka. Że niby go chcieli uwiarygodnić psychologicznie, co? Lol.
-
Mistrzostwa Europy 2008
OK, Acquafresca podjął decyzją, oczywiście oczywistą. Wypromował się przynajmniej chłopak i zauważyli go przynajmniej w dwóch europejskich krajach. nice.
-
Mistrzostwa Europy 2008
Dwie różne sprawy - Cantoro nie ma polskich korzeni, a Acquafresca jak najbardziej. Cantoro grał w argentyńskich juniorach i to go dyskwalifikuje, przypadek Włocha z matką Polką daje mu możliwość wyboru, mimo że gra w kadrach juniorskich od wielu lat.
-
Call of Duty 4: Modern Warfare
Po zebraniu lapa możesz od razu wyjść z misji.
-
Sezon 4 (możliwe spoilery)
Haha, no fakt, widocznie tego nie zatrybiłem. Ale przez to tym bardziej nie rozumiem idei tego odcinka - czy scenki Jina cokolwiek wniosły, czy tylko miały "mylić" widza, że niby biegnie do Sun do szpitala?