
Treść opublikowana przez chrno-x
-
Seria Tales of
Ostatnią część, którą ograłem z przyjemnością bo fabuła była całkiem fajna, postacie nie dwu wymiarowe (no i muzyka) to Tales of Vesperia (cieszy fakt, że wyszła zremasterowana wersja). Tak od tamtego momentu właśnie nic się nie zmieniło, ba jadą na silniku Xilli z PS3 do tej pory i próbują powtórzyć jej sukces ale z mizernym rezultatem. Osobiście łudzę się, że skoro odszedł Hideo Baba z Bandai Namco (który moim zdaniem zniszczył tą serię) to może coś się zmieni. Niby zapowiedzieli jakiegoś całkowicie nowego Talesa (że niby jest w produkcji) ale dopóki seria nie przejdzie kompletnej metamorfozy to dalej pozostanie niszową serią (inaczej bym tego nie nazwał skoro pomimo tylu lat na karku seria sprzedała się w ilu? 15mln?). @estel Nie wiem stary jak byłeś w stanie ogrywać tą "podrasowaną" odsłonę z Wii bo ja po tym bardzo długim prologu miałem serdecznie dość, choć rzeczywiście system walki jest całkiem całkiem (tak na wyższych poziomach bez pomocy kompanów to byle mobek Cię kosi). P.S. Zdecydowanie wolałem jak za design postaci (a w zasadzie animacje) odpowiadało Production I.G. aniżeli Ufotable. Seria miała wtedy więcej charakteru.
-
Nintendo Switch - temat główny
Za cenę i brak fizycznych kopii niech się walą na cyce. RE4 nie posiada nawet sterowania z Wii, więc jak dla mnie pass. Za 60zł mam RE1 i 0 na PS4 i to na płycie.
-
Awaryjność Nintendo Switch
To już kwestia gustu. Ja tam mam jasność ekranu ustawioną na jakieś 40%? Jak dla mnie świeci bardzo mocno ale no właśnie ja w ogóle na Switchu nie gram na dworze, zawsze w pomieszczeniach, więc jestem w stanie sobie zapewnić taki kąt aby moja facjata się nie odbijała od tego plastiku. IPS jak IPS, osobiście nie widzę potrzeby tutaj Amoleda czy Oleda jezeli miałby to sztucznie podnieść cenę a że Nintendo rzekomo zarabia tylko ok. 40 dolców na każdym Switchu co przy ich poprzednich platformach na których zarabiali i tak więcej to nie dziwię się, że padło na IPSa i cieli koszta gdzie mogli. Kto wie, może przy ich rewizji w postaci Switch Mini lub Pro będzie lepiej? Czas pokaże.
-
Awaryjność Nintendo Switch
To raczej już chyba wina szkła zamontowanego w Switchu aniżeli samej matrycy? Tym bardziej, że Switch ma nieszczesną czarną ramkę, która również ma szkło i osobiście lepiej byłoby bez niej bo to ona mi osobiście sprawia największy dyskomfort. Podobnie było przecież przy zwykłych 3DS'ach.
-
Days Gone
W przypadku dwóch wielkich lokacji (czyli tam gdzie jest obóz Tuckera i Copea) to większość hord jest stosunkowo mała (zwłaszcza u Copea), które nawet nie dobijają do 70 osobników. Exp wchodzi wtedy bardzo szybko. Sam rzadko trzaskałem stealth kille, pewniejsze były headshoty i to wystarczyło. Ja nie leciałem z guidem po domkach śmigałem w poszukiwaniu itemów do craftowania koktalji i nie tylko i wtedy większość znajdziek znajdujesz tak o (tym bardziej, że się przejeżdza przez niektóre lokacje kilkukrotnie). Po przejściu głównej lini fabularnej został mi tylko trofiś z 45 skillami i dokończyłem sidequesty, wybiłem parę małych hord (zrobiłem jakieś 45% wszystkich hord w grze) i platyna weszła. Przy okazji wszystkie moje obozy miały maxa w zaufaniu (warto sprzedawać uszy i mięso ze zwierząt obozom z niższym levelem). Dawno już nie ograłem tak przyjemnej i nie inwazyjnej gry jeżeli chodzi o trofea, które same wpadają za robienie rzeczy i przy której nie trzeba ślęczeć z guidem aby coś przejść/zdobyć/odkryć. Sam osobiście dałbym grze 8/8+ za świetną fabułę długą fabułę, klimat, grafę i muzykę. Minus za bugi (w zasadzie to dopiero zacząłem sie na nie natykać przy ostatnim 500mb updacie, wcześniej wszystko było cacy) i za beznadziejne AI (szczerze to chyba hordy mają najlepsze AI ze wszystkich przeciwników). Jeżeli kiedykolwiek wyjdzie druga część to łykam bez popity.
-
Days Gone
Szczerze powiedziawszy to platyna w Days Gone jest jedną z przyjemniejszych jakie mogą być. Masz zaledwie cztery linie side questowe, które trzeba nabić na 100% aby dostać trofea. Potrzeba 75% znajdziek i w rzeczywistości jeżeli gra Cię interesuje to wszystko wchodzi samo po jakimś czasie. Tym bardziej, jeżeli chcesz szybko nabić dla danego obozu poziom zaufania to właśnie side questy i główne questy od nich dają najwięcej expa. Tak samo gdy chcesz odkryć całą mape. Wbijasz się w zakryty teren, Deacon bez problemu w oddali już wykrywa obóz bandytów do wybicia (w którym jest podziemny bunkier z mapką) i nim się obejrzysz to wszystko będziesz miał zaliczone.
-
Days Gone
Moim zdaniem akurat są tam pukawki i upgradey do motocykla, które po przeskoczeniu dalej jak najbardziej się przydają (zwłaszcza jeżeli ktoś chce pójść na hordę itp.) Bez jednego shotguna, którego dorwałem chyba u Tackera to byłoby ze mną krucho. Poza tym
-
Days Gone
O ile pamiętam Fanek pytał o to parę postów wcześniej. Nie musisz teraz czyścić całego terenu ale
-
Cyfrowe zakupy growe!
Pudełkowe wydanie ma się pojawić na pólkach sklepowych w czerwcu (albo lipiec, już dokładnie nie pamiętam) tego roku.
-
Days Gone
Aha czyli grałeś na normalu ale twierdzisz, że gra na hardzie nie jest trudniejsza? XD Na Hardzie szybciej Cię widzą, słyszą i tak samo przeciwnicy zadają większe obrażenia. Poza tym znacznie rzadziej znajduje się w pojazdach tłumiki. Były okresy gdzie przez kilka godzin nie znalazłem w terenie ani jednego, zaś na normalu mój Brat znajdował je na każdym kroku. Z tego co również zauważyłem, nawet na Normalu jak idziesz wybić obóz Ripperów czy innych przydupasów to nawet jak Cię zauważą to nie pojawi się wsparcie z bunkra tylko masz do wybicia dalej tą samą ilość przeciwników. Na Hardzie z kolei jak tylko raz Cię zobaczą to przeważnie z 8/9 typów masz już do ubicia 14/15 a im więcej podstawowo tym po alarmie jest ich jeszcze więcej. Nie twierdzę, ze AI nie jest tępe bo jest ale jednak na Hardzie jest różnica w ich zachowaniu. Tak więc następnym razem ograj chociaż kilkanaście godzin na oby dwóch poziomach aby móc się wypowiedzieć czy jest łatwiej czy nie.
-
Days Gone
Na Easy i Normal możesz oznaczać przeciwników. Na Hardzie jest ten patent wyłączony co sprawia, że gra jest znacznie trudniejsza (o to przecież chodzi).
- eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.
-
Octopath Traveler
Z tego co pamiętam to były dungeony (lochy) lub odnogi w lasach itp. w których takie potworki przeważnie znajdują się na samym końcu. O ile pamiętam to łatwo je rozróżnić ponieważ zanim wejdziesz to widzisz proponowany level jaki potrzebują twoje postacie. Zwyczajowo ten level jest znacznie wyższy niż miejscówka w której dany loch się znajduję.
-
Days Gone
Powiadomienia również nie dostaniesz jak nie wybijesz wszystkich freakerów z hordy. Wiem, ponieważ pierwsza horda, którą ubiłem hibernowała w wagonach kolejowych. Dopiero za 3-im razem ubiłem wszystkich, gdzie u Brata zrobiłem to w grze wcześniej i przy pierwszym podejściu. Wystarczy aby 1 Freaker zagubił się gdzieś w terenie i zaczyna się zachowywać jak zwyczajny osobnik. Dlatego ja ubijam wszystkich w okolicy i w ten sposób wybiłem chyba z 3 hordy.
-
Days Gone
Możesz lecieć z fabułą do przodu.
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Każdy z tych monitorów posiada inną matrycę. Wpisz sobie na je w wyszukiwarke i poczytaj plusy i minusy każdej z nich to będziesz wiedział, która najlepiej pasuje do Twoich preferencji.
-
Days Gone
To też mogą być występujące bugi. Jeżeli zaczyna Ci gra bardzo dropić kompletnie z tyłka to spróbuj odpalić ponownie grę. Gram na Prosiaku i miałem tak ze dwa razy od kiedy gram. Tytuł dropił drastycznie na każdym kroku niezależnie co robiłem i gdzie byłem. Zrobiłem reset i nagle wszystko zniknęło jak ręką odjął.
-
Marvel Ultimate Alliance 3: The Black Order
Styl jest specyficzny ale patrząc na grafę to poprzednie odsłony na zeszłą generację również trąciły mychą na kilometr. Tylko co się dziwić, skoro to jest gra co-opowa drop in drop out. TO zawsze zabiera sporo mocy aby 4-rka graczy śmigała na raz i kosiła zastępy generycznych przeciwników.
-
Days Gone
No u mnie facet normalnie został przypruszony śniegiem bo kiedy kipnął jeszcze nie sypało, siedziałem w krzakach obok niego i feature był fajny.
-
Days Gone
To ja uciukałem typa, który został przykryty przez śnieżyce w mgnieniu oka. Jak widziałem już jak fajnie wszystko pokrywa się śniegiem tak nie spodziewałem się, że trupy mobków również zostaną przysypane. Bajer jakich mało.
-
Porty - życzenia i stan faktyczny
Również bym przygarnął FFXII na Switcha ale nawet jak była cena 160zł to jak dla mnie zdecydowanie za dużo (tym bardziej jak się widzi wersję na PS4 za 35zł). Jak może spadnie do 100-120zł nówka to może się skuszę.
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Mam tego Samsunga NU7472 (ver. 50 calowa) od prawie pół roku i za tą kasę nie wziąłbym żadnego innego od konkurencji. Najlepsza czerń (a nie świecące się jak psu jajka góvna), poszerzony gamut kolorystyczny (jako jedyny z całej paczki i do 3 tysięcy z roczników 2018), system operacyjny Tizen jest szybki i prosty w obsłudze (Youtube, Netflix i Amazon Prime śmigają bez zająknięcia). Na dodatek mam do niego podłączonego Switcha i niższe rozdziałki dobrze odwzorowuje a skoro Twój brat nie gra i ogląda tv z dekodera więc co najwyżej będzie miał tą rozdziałkę 720p a gry ze Switcha pokazują, że dobrze to wygląda (a niektóre budżetowe tviki mają z tym problem i wygląda to jak rozmazany kał). No i TVik jest (ew. był bo Samsung wrzucał niezłe promocję aby pozbyć się przed nową serią RU) ogólnodostępny w większości sieciówkach (sam brałem z Euro RTV AGD). Jak chcesz coś więcej się dowiedzieć to zauważyłem, że HDTV polska również opisał ten model Samsunga: https://hdtvpolska.com/samsung-ue55nu7472-test-najtanszy-tv-4k-z-szeroka-paleta-barw-i-hdr/?showfull=1
-
Super Smash Bros. Ultimate
Patrząc na to jak Ci mistrzowie na największych turniejach "zachowują się jak dzikusy" to nie jesteś odosobniony. Grając w Smash Bros Brawl miałem podobnie i do tej pory zlewam tą serię ciepłym sikiem koszącym. Nie zaprzeczam, że tytuł od technicznej strony jest świetny (to samo grafa) ale jednak to jest specyficzna seria i uważam, że nie przypadnie ona do gustu wielu osobom.
-
Days Gone
Powinna być (nie każda jaskinia oznacza, że siedzi tam horda, one się rzekomo przemieszczają). Ostatnio wylazła mi horda z jaskini i poszła nad mały staw się napić (i po drodze coś przekąsić). W wagonach kolejowych mała horda co rusz się odnawia ale freakerzy tak jak napisałem, za dnia uciekają do wagonów spać a na noc wychodzą (żadnej teleportacji itp. zwyczajnie wchodzą i wychodzą).
-
"Zielony jak ta trawa" - Switch Ver.
Promocje rzędu 50% lub nawet więcej trafisz na gry od developerów/wydawców 3rd Party. Od samego Nintendo najczęściej jest 33%. Prędzej w pudełku trafisz na używkę w momencie gdy rynek się przesycił. Prawdziwe okazję znikają w oka mgnieniu. W zeszłym roku np. Super Mario Odyssey widziałem jak ktoś sprzedawał po 140zł nówka w folii z wliczoną przesyłką to te jego 5 sztuk zniknęło w 2 minuty. Niedawno ktoś sprzedawał Splatoon 2 nówka w folii za 130zł z przesyłką i było to samo. Wystawione o 23-ciej a po północy już nie było. Tak jednak na ceny jak na platformach konkurencji to nie licz (za wyjątkiem gier od firm 3rd party ew.)