Litwin81

Przestań,każdemu się trafiają dobre mecze,ja jak latam to na ogół takie mam (31:0,26:3)chociaż i ludkiem trafiają się wyniki ok. 60 killi i ratio na poziomie 4.

Zdanie zacytowane stwierdza co napisałeś,a skoro ty napisałeś"To chyba najlepszy dowód na to, że cena nie gra roli."to znaczy że nie tyle wyraziłeś swoją opinię,a narzuciłeś komuś swoje odczucia. Czy może wyrażaniem swojej opinii było zdanie:"Pffff, biednie to brzmi, jak ktoś pieprzy, że nie ma w miesiącu na wydanie dyszki na magazyn. Mamrota sobie odpuść, to też będziesz jedyny i właściwy."Zdecyduj się w końcu.

Też widziałem podobnego,26 lvl,największy wynik na minutę i same kille z Tunguski,ponad 10 tys,z broni podręcznej zabił uwaga...5 osób i to 3 różnymi gunami.

W takim razie zapomniałeś podstaw języka polskiego,bo napisałem zdanie twierdzące zamiast pytającego.

Ale nadal są te same błędy z BC2,kosa,znikające C4,mają luki w silniku i chyba o tym nie wiedzą,lub nie umieją sobie z tym poradzić.

Nie oceniaj wszystkich swoją miarą.

Może napisz że dla ciebie,bo strasznie biednie to brzmi jak wypowiadasz się z pozycji jedynego i właściwego.

Zgadzam się,mieli gotowy przepis na sukces,lepsza grafa niż w BC2,lepsze modele broni i postaci,animacje,zwiększona zniszczalność i byłoby super,ale oni woleli kombinować i wyszedł bugfield3.Gdy po demku(wg. innych becie)BF3 pisałem że to będzie porażka,to po mnie jechali,że oceniam nie gotowy produkt,teraz widać ze nic się nie zmieniło.

Wystarczy mi 1 mecz by stwierdzić że to łatwizna Ostatnio przez 3 dni nie było hc,także grałem na normalu sporo meczy.

Ja powiem inaczej,latanie na HC to HC,na normalu gdzie spotujesz to bajka,zrobiłem 600 killi w 2 tygodnie 600 killi na normalu w odrzutowcach ?!nie wierze Najlepsi maja 3 kille na mecz . No proszę ciebie,a skąd mam prawie 1400 killi Fogiem? może takie typowe boostowanie to złe słowo w tym przypadku , ale jakieś kombinacje podejrzewam (chociazby wysoki wskaznik ucieczek moze swiadczyc o wychodzeniu jesli sie przegrywa) zreszta sam sie pare dni temu smiales z "legalnosci" jego WL Pewnie wychodzi jak widzi że przegrywa i to cała tajemnica,śmianie się to jeszcze nie podważanie,ale faktycznie wynik kosmiczny. O ile zaliczam się do wymiataczy:P to mam flary,kierowana(często kolesie daleko odlatują i nie chce mi się ich gonić) i radar.

Ja powiem inaczej,latanie na HC to HC,na normalu gdzie spotujesz to bajka,zrobiłem 600 killi w 2 tygodnie Mersi płaci za to że się przyznał do boostowania,teraz kazdy(w szczególności Yano)będzie to podważał.Ta gra jest jak życie,czasami trafia się taki fartowny mecz,że młócisz wszystkich a czasami zaczynasz od 07 zgłoś się Sam kilka stron temu wklejałem że miałem 57:30 grając szturmowcem i przekraczając 10 tys pkt. bez baretek,także wierzę mersonowi,a oszukiwanie jest wtedy jak masz się 320 zabić do 0 w jednym meczu,radox mi wczoraj opisał taką sytuację,było dwóch kolesi,przeciwko sobie,jeden siedział poza zasięgiem respa w heli a drugi go ściągał snajperką i tłukł premie za heady,to jest boostowanie.Wynik po meczy 455 tys pkt.

Lepsze jak czołg wysadza granat Podchodzę,kładę 3 miny,rzucam granat i chodu

A na podboju był gdzieś Thunderbolt?Ogólnie nie tylko mi nie zalicza tej maszyny.

W rushu tam gdzie pisał walek i w Operacji ognista burza,ale nie wiem czy ci go zaliczy,ja mam z niego ponad 300 killi,a zaliczonych tylko 29,sporo osób też ma z naliczaniem jego problemy,nalicza do klasy którą aktualnie grasz. Każda broń(oprócz snajperek)ma te same przyrządy optyczne,kolimatron jest 3 od końca: http://battlelog.bat.../179749130/ps3/

Nie mogę się doskonalić,bo nie wiem jak on to robi

Latanie,tzw. wiszenie to żaden problem,problemy to są jak dochodzi do walki i goni ciebie ktoś kto umie dobrze ścinać kąty,w heli to nie jest aż tak ważne,ale w samolotach to już problem.Mimo iż mam tyle killi,to są gnoje,których podejść nie umiem i tacy,z którymi mogę w kółko latać cały mecz,bo mamy takie same umiejętności,dlatego zawsze niszczę samoloty na lotniskach,bo walka z nimi to strata czasu.

Pod rząd 3 baretki czy ogólnie?

Mam to samo,góra 3 mecze hc,do tego jak wsiadam do czołgu od 3 dni to mi resetuje odkrycia,jadę bez termowizji na golasa.

Przecież widziałem lot pocisku,bo stałem nad nim.

Pograłem dzisiaj na normal,na tym jedynym włąściwym trybie i jest on dla mnie nie grywalny,RKM słabszy od P90(wyskoczył na mnie kolo,zaczeliśmy strzelac w tym samym czasie,ja zgon a on 25% życia)druga sprawa mania 0%,stoi snajper na kamieniu pod wieżą TV,biorę M320 i strzelam w niego,kolo po trafieniu zakłada mi heada,na kamerze patrzę a on ma 0%,jak można przeżyć centralne trafienie z M320?Na hc czasami sie zdarza że jak obok strzelisz to przeżyje,ale nigdy czołowo. Też macie bug z C4?Rzuca się C4 a nie można zdetonować,tylko ciągle rzuca się nowe.

Chyba jeszcze dobrze nie zlicza kos,bo mam wbitych 204(ogólnie mam prawie 1000)a straconych tylko 4(a chyba crazy daro wbił mi 3 a go nie ma)

Latadło nie pokosi? Wklejałem raport bitewny z Kaspijskiej,gdzie ubiłem 31 Frogiem

Jeżeli stawiasz znak równóści między zemstą na durniu z drużyny,który ja sabotuje,tak sabotuje,bo nei umie latać,tylko wisi cały mecz w powietrzu,lub co gorsza oddaje sprzęt wrogowi gdy zostaje trafiony a tym że ktoś chce ciebie dojechać,maksymalnie uwłaczając tobie to gratuluję systemu wartości.

Ach te umoralniające gadki Yano,ważne że ty jesteś ponad to,ludkom marnym jak ja,pozostaw tą przyziemną satysfakcję.

Zabijanie swoich działa w dwie strony,są debile którzy mordują by polatać i jestem ja,który moze sie za to zrewanżować Na nomalu jak ci ktoś zwędzi czołg lub heli,który akurat naprawiasz to nic nie zrobisz(w BC2 mogłeś przynajmniej darta do czoła przykleić )