Treść opublikowana przez Zwyrodnialec
-
Primera Division
Ładnie wpadło, jeszcze piłka cały czas odchodziła w bok.
-
Primera Division
Real na własne życzenie remisuje do przerwy. Benzema spieprzył setkę i zamiast 2-0 dostali z liścia od losu. Po głupim błędzie jest remis, a jeszcze śmieszniejsze jest to, że to chyba jedyna sensowna akcja Barcelony.
-
Primera Division
Obrona Realu, jaka beka. Ha ha! A tak dobrze grali do tego momentu.
-
Primera Division
Znowu Ronaldo strzelił. ;] Edit: ale Benzema zjebał xD
-
Resident Evil 6
No jak tam sobie chcesz, tylko pamiętaj, że zombiaki są ogólnie mniej ruchliwe i niezbyt groźne na dystans, co najwyżej rzygają. W innych kampaniach gdzie już przeciwnicy mają bron palną, może być trudniej.
-
Resident Evil 6
Tak to m.in. to mnie wkurwiało, ale strusie i tak są gorsze.
-
Resident Evil 6
A kim grasz w ogóle? Kampania Leona przynajmniej dla mnie była najłatwiejsza.
-
Premier League
1-0 ładnie Evans wbił głową po rożnym. Edit: Grają chyba na drugim biegu, bo już mogło być ze 2-0 i Newcastle na razie nie istnieje. Edit 2: O, i znowu gol po rogu. ;] Edit: 3 De Gea chyba jednak wyjął piłkę z bramki, ale gola nie ma. Edit 4: Gol Cleverleya spokojnie może być brany pod uwagę przy bramce sezonu
- Jaką grę wybrać?
-
Resident Evil 6
W scenariuszu Ady widać cycka, więc słaby być nie mógł i pewnie całościowo nie będzie. Pierwszy chapter momentami przypomina The Missing Link z Deus Exa, są elementy działania po cichu, występują tam jedni z lepszych przeciwników grze, nie brakuje też sekwencji pod presją czasu, designersko to też jeden z lepszych poziomów. Jak dla mnie jest lepiej niż u Chrisa i Jake'a.
-
Batman Arkham City
Ja bym to widział tak, że
-
Dishonored
No to dobra wiadomość. Oby tylko było sporo możliwości kombinowania jak to do tej pory pokazywali na gameplayach.
-
Batman Arkham City
Zgadza się, ale w sumie chciałbym zobaczyć jak Rocksteady zapełnia tą lukę i jak by to finalnie wyglądało.
-
Resident Evil 6
Tutaj żeby wszystkie elementy fabularne zagrały, trzeba skończyć każdy scenariusz. Dzisiaj spróbuję skończyć Adę i sprawdze jak wygląda całość. Na razie jest ok, choć główną kampanią po której większość wątków się rozwiązuje jest ta Leona. Nadal podtrzymuję, że skille działają przecież na tej samej zasadzie, a jest ich nawet znacznie więcej. Nie brakuje tego co było m.in. w czwórce i piątce, czyli criticale, czy inne przebijanie pancerza, mniejszy odrzut itd. Tobie RE5 podoba się bardziej, dla mnie od momentu gdy Capcom chciał zrobić zwykłą strzelankę w starej mechanice było średnio. Też bym wolał bardziej rozbudowana kampanię Leona, ale to co finalnie dostałem też nie jest złe, dzięki temu mam bardziej zróżnicowaną rozgrywkę, nawet jeśli są słabsze momenty, jak strzelanie do strusi, czy innych ważek.
-
Resident Evil 6
To lepiej zagraj w RE5, bo tam nie ma żadnej spójności miejscówek. Jest afrykańska wioska, potem sawanna, dalej mamy mokradła, rafinerię, zaginione miasto, potem jakieś fabryki przemysłowe, laboratoria, pokład samolotu i wulkan. No i mamy jeszcze retro u Spencera. Zbieractwo zgadza się, było odrobinę bardziej zróżnicowane dzięki skarbom, w szóstce są emblematy. Ulepszanie broni jest przecież na podobnej zasadzie, tutaj masz od tego skille. O wiele mniej niedorzecznej akcji? Wesker rzucający rakietami i łapiący wystrzelone pociski w ręce to mało? Albo Jill w masce i kapturze jadąca samochodem. xD Co do oprawy zgodzę się, ogólnie RE5 wygląda na niektórych etapach lepiej. Szóstka ma nierówny poziom. Czasem wygląda bardzo dobrze, czasem przeciętnie. Nie, RE5 nie trzymało równego poziomu, w zasadzie od levelu 5-2 gdy pojawili się murzyni z bronią palną gra zaczynała zasysać. chcieli tam zrobić zwykła strzelankę, ale zapomnieli, że tamta mechanika (stój i strzelaj) nie nadawała się do tego. Co do samego RE6, jestem już po 3 kampanii, scenariusz Jake'a pękł po 6 godzinach. Do tej pory najmniej mi się podobała, co nie znaczy, że jest słaba. Po prostu z początku za dużo jak dla mnie walki wręcz. Amunicji niewiele, a każą nam walczyć z uzbrojonymi w broń palą na krótkim dystansie. Dopiero dalej sytuacja się poprawia. Niektóre elementy z poprzednich kampanii się powtarzały (np walka z potworkiem a la El gigante), choć mimo wszystko jak na tak długą grę (ogólnie) nie będę nad tym płakał. Jeśli chodzi o samą akcję, to ten scenariusz jest chyba najbardziej zróżnicowany, jak dla mnie jak najbardziej na plus, nie brakuje wielu oskryptowanych momentów, czy efektownych walk z Ustanakiem, godnym następcą Nemesisa. Aha, irytowała mnie Sherry. Nie dość, że brzydka, to jeszcze z piskliwym głosikiem.
-
Resident Evil 6
Do RE5 nie ma startu? Niby w jakim elemencie?
-
Resident Evil 6
Ja cisnę po kolei, czyli Leon, Chris, Jake i Ada. Tak najlepiej je ogrywać.
-
NEO + upada? (EDIT 12.03.13 - UPADŁO [*] )
Recenzował Mielu. Grafika 8 Dźwięk 9 Miód 7 Design 7 Ocena ogólna 8.3 + zombie, klimat, prawie cały scenariusz Leona, koop - godzinna walka z bossem? powtórzone walki z bossami? WTF? Jeszcze druga opinia i tam ocena 8. Edit: a co do Xcom, jest tylko na jednej stronie, z czego samego tekstu na pół. Zwykła zapowiedź.
-
Alan Wake
Filmu nie ma, ale był puszczany przed premierą krótki serial, który jest wstępem do gry. Warto zobaczyć. ;]
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
Na PPE było głosowanie w połowie września.
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
Ale weź też pod uwagę, że i sam wybór gier był mocno ograniczony tylko do tego co zbierało w PE oceny 9+ i wyżej.
-
Top15 na 15lecie PE wg czytelników
Sam z tej listy głosowałem tylko na FF7, RE4 i Uncharted 2. ;]
-
Resident Evil 6
Po kampanii Chrisa mogę tylko napisać tyle, że końcówka wynagradza całe te śmieszne potworki, których na szczęście później nie ma i trafiają się już lepsze okazy. Ostatnia miejscówka jest typowo residentowa i klimatyczna, do tego boss zajebisty. Nie brakuje mocnych scen. Co mi się jeszcze bardzo podoba, że Capcom przynajmniej po tych dwóch kampaniach (Leon, Chris) nie tych samych momentów. Nawet jeśli biegamy po Chinach, to mamy zupełnie inne cele, inne lokacje, innych przeciwników. Biegania dokładnie po tych samych korytarzach jest może z 5 minut i to tylko wtedy gdy wydarzenia się przeplatają. Czas gry też jest ok, u Leona miałem coś ponad 9h łącznie, tutaj ponad 6h. A są jeszcze 2 kampanie. ^_^
-
Resident Evil 6
U Chrisa wbrew pozorom strzela się nawet dobrze, ale przeciwnicy to momentami katastrofa i designer za nie odpowiedzialny powinien sobie czym prędzej wpuścić powietrze w tętnice. Człowiek ważka, człowiek pająk ganiający po suficie, ale kurwa jak zobaczyłem typa z odnóżami strusia i to strzelającego, to myślałem, że gram w jakiegoś jRPG'a. Niech wypierdalają z czymś takim. :confused: .
-
Resident Evil 6
Męczę kampanię Chrisa i nie dziwię się, że komuś zabrakło amunicji. Te całe javo są znacznie odporniejsze niż zombie. Tutaj wpakuję sporo kulek, a ten jeszcze mutuje w jakąś ważkę, albo wyrasta im łapka. Leon miał łatwiej.