Zwyrodnialec

A już miałem nadzieję, że Capcom się opamiętał. Oby chociaż nie rozdawali postaci z Mercenaries.

Ciekawe czy pojawi się kiedyś patch tłumaczący portugalskie napisy, bo to jest dopiero bełkot, z którego poza "filho de puta" trudno cokolwiek zrozumieć. xD ;]

27.06 (środa) 20:45 Portugalia – Hiszpania 1-0 28.06 (czwartek) 20:45 Niemcy – Włochy 1-1 (Włochy)

Z obcasów jest większa beka niż z wąsów Snake'a rosnących w real-time. xD Taki Gray Fox do dzisiaj budzi szacunek, a Raiden to chujowa kopia.

Przynajmniej nie ma wyciętej zawartości rozdawanej do 10 sklepów. Jakiś cud. :o

Kolekcjonerka RE6, za jedyne 6 stówek. ;] http://www.ppe.pl/news-16360-Za_kolekcjonerke_RE6_zaplacimy_600_zlotych.html

Carroll jedynie dobrze przyjmował piłkę na stronie Włochów, ale niedokładnie odgrywał. A tak ogólnie nie jestem zaskoczony, że były karne co już tutaj kilka razy pisałem i potwierdziło się, że trafinie na Italię to był najgorszy wybór Angoli, lepiej było grać z karłami, oni chociaż zostawiają dziury w obronie. ;] Bardziej na i minus zaskoczyła mnie postawa Anglików, zdecydowanie za bardzo cofnęli się do tyłu i zapomnieli, że taka Chelsea potrafiła kąśliwie kontrować, tutaj tego zabrakło. Poza jedną akcją Welbecka i podaniem do Buffona przez Johnsona nie zrobili nic. Rooney nie istniał. Od drugiej połowy to było wybijanie piłek do przodu. Włosi z kolei zagrali zajebiście, szli do przodu, napierdalając z dystansu, zamiast wchodzić z piłką do bramki i przede wszystkim idealnie się przemieszczali, raz do przodu szło z 5-6 Włochów, by za chwilę wszyscy się cofnęli, byli lepsi kondycyjnie i nie dali nic pograć Anglikom. Niemcy mogą mieć z nimi duży problem.

Amunicji było zawsze za mało do wystrzelania wszystkiego, a jeszcze w takim Remake'u trzeba było palić zabite zombiaki, lub odstrzelić im łeb, bo wstawały nieporównywalnie groźniejsze i szybsze crimson heady.

Raczej zajebista gra, której nie można pominąć. A już tym bardziej w obecnych czasach zdominowanych przez oskryptowane strzelanki. To jest nawet na dziś dzień coś nowego i nie ma podobnej gry.

To może być pierwszy mecz, gdzie będzie 0-0 w tym turnieju. ;]

To jest właśnie ośmieszanie rywala, oddanie piłki i oglądanie jak próbują walić głową w mur i nic z tego nie wynika. Gdy jednak są zmuszeni by iść do przodu, to się nie opierdalają klepiąc tysiąc podań pod polem karnym.

Anglia ma na tym Euro najlepszy mecz.

Nie dość, że poziom meczu to spierdolina, do czego Hiszpania już przyzwyczaiła, to ten karny był z dupy. Jak zwykle jakaś szmata z Barcelony kładzie się po zderzeniu z komarem, co odebrało Francuzom jakiekolwiek szanse na walkę do ostatniej sekundy.

No jak żadna? Napisy krzaki.

Widać aliasing przy łączeniu kałuży z krawężnikiem, przy kamerze to samo. 3/10

Znów będą wyżej niż Liverpool. Biorę to pod uwagę.

W Japonii też nie osiągnęli sukcesu, a po premierze wspominali, że to właśnie tam sprzedaż ich najbardziej zawiodła. W końcu zamknięcie Clover było pewne zanim gra pojawiła się w Stanach i Europie.

No ale to na rynek japoński, w Europie ma podobny być tylko w wersji cyfrowej.

Tylko na trailerze to wyciszyli dla muzyki, ale na pewno z tego nie zrezygnują.

AVB trenerem Tottenhamu. Zapowiada się trudny sezon dla Kogutów. :ph34r: http://www.meczyki.pl/aktualnosci,111127,villasboas_nowym_trenerem_tottenhamu,1.html

Ja bym chciał by to Grecy pierwsi coś strzelili, mecz byłby dużo ciekawszy. ;]

Stopy pożyczone chyba od żółwi ninja

No właśnie, co to za glitch?

No to dopiero jest paradoks XD A Splinter Cell to może był fajny przez pierwsze 2 części potem to już oprócz fajnej grafy nic specjalnego. A wracając do właściwego tematu to fajnie by było, gdyby Koji Production wzięło się za remake pierwszych dwóch Metal Gear'ów z MSX'a.No ale Kojima chyba nie lubi wracać do starych projektów podobnie jest z Snatcher'em, Policenautus czy też właśnie oba MG. W takiego SC Conviction gra się o wiele przyjemniej niż szrota MGS4, w którym co chwilę gra jest przerywana na debilne scenki gdzie ciągle oglądamy kaszlącego Snake'a, murzyna z małpką, srającego Akibę, smażenie jajek, czy Raidena, który został robotem bo myśli, że jego żona puszcza się z pułkownikiem, a zapomniałem o największym frajerze Otaconie, który puknął raz Naomi i się od razu zakochał, a później ją opłakuje xD.

U Kojimy nie trzeba nawet wciskać przycisku, bo wszystko będzie na scenkach. ;]