Raidena spopularyzował MGS2, jak zdjął maskę to myślałem, że to kobieta i to brzydka. Zresztą Kojima chyba wiedział jaką ciotę wykreował, bo w samej grze Richard Ames (albo prezydent, już nie pamiętam) pomylił go chyba z kobietą.
Co do Rising, to po co Raiden ma się ukrywać? Przecież on bez problemu walczy z mieczem w zębach.