Zwyrodnialec

Mafia 2 - powrót z imprezki, zakopywanie zwłok i pijacka przyśpiewka Return to me Deana Martina

Anglia znowu mistrzem świata.

To Butcher tak twierdził, ale w następnym numerze to zdementowali.

W alei zasłużonych jakieś randomy, a nie ma Shivy, który kiedyś poza prowadzeniem kącika sportowego, recenzował gry, testował konsole i większość newsów była jego autorstwa.

W PL w pierwszej kolejności liczy się bilans goli.

A nie było tak, że Messi dla równowagi wycofał się do drugiej linii i stamtąd próbował atakować, posyłając często górne piłki na skrzydło, tak by Neymar mógł tam szaleć, a Suarez brać na siebie strzelanie goli. Statystyki nadal miał lepsze. Nie zaprzeczam, że ma talent, ale na 4 sezony w Barcelonie, tylko 2 razy strzelił ponad 30 goli we wszystkich rozgrywkach. Nie widzę w nim regularnego killera.

Odnośnie Neymara, zawsze był przehajpowany i nie sądzę, by w poważnej lidze mógł sam odmieniać wyniki, jak Ronaldo i Messi. On nawet nie miał tak dobrego sezonu, jak teraz Salah. Odejście z cienia Messiego i próba podboju LM z PSG sugerowała, że ma ambicje, by równać się z Ronaldo i Messim, ale teraz jest coraz więcej plotek o transferze do Realu i bycie po raz kolejny pionkiem, tym razem Portugalczyka. Przywiązanie do barw dzisiaj nic nie znaczy, ale powinny być jakieś granice, a nie robienie z siebie szmaty u największego rywala.

Jak oceniasz realizm z 2 serii The Wire. W rzeczywistości też tak łatwo wymazać kontenery z rejestru i przemycać co się chce?

Za MŚ szanuję. Ośmieszył Zidane'a w finale, strzelił gola, a potem jeszcze trafił karnego. Suarezowi i tak daleko do tego.

To już wyczynów Roya nikt nie pamięta? Na zemstę czekał kilka lat.

Po takiej przygodzie, nawet ketchup w saszetkach smakuje jak dobre danie z 5 gwiazdkowej restauracji.

Jaki pinball

Rycerze Albionu robią rzeźnię z Rzymian.

Jeśli zagrają swój heavy metal i Salah do przerwy strzeli im z 5 goli, to jest szansa, że to przetrwają i skończy się na 5:4.

Sekret z 50-krotnym przeszukaniem biurka w RE2 odkryty mniej więcej w 2009roku? No chyba tylk dla kogoś, kto siedział pod kamieniem. Na 100% był już opisywany w polskich gazetkach o grach jeszcze przed premierą RE3. Komodo już nie pierwszy raz wypisuje głupoty. Jakoś przed premierą RE7 był artykuł o historii serii i tam puścił babola, że w finalnej wersji RE2 wyleciały postaci z bety RE 1,5, takie jak Irons i policjant Marvin. Obie oczywiście były. Jeden to murzyn, który na naszych oczach zmieniał się w zombiaka na komisariacie, a drugi odgrywał ważną rolę w wydarzeniach scenariusza Claire.

No przecież Hiv pisał w jakimś jubileuszowym numerze, że miało być 7+.

Walki z bossami to najsłabszy element. Wciśnij jeden przycisk, żeby obejrzeć słabego finishera. Patroszenie flaków, odrąbywanie kawałów mięcha, nabijanie ryja na maszt, wyrywanie paznokci, wbijanie palców w gałki oczne. Chcesz takich atrakcji, to zagraj w stare części. Ta jest ugrzeczniona i brakuje czegokolwiek, co zostanie na długo w pamięci.

Jose jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili. Pochettino jeszcze biega jak kurczak z odciętą głową.

Ja będę oglądał z nadzieją, że Patrizia i na 4 sezonie powinni to skończyć.

City oficjalnie mistrzem. Tylko Mourinho mógł oddać tytuł u siebie z ostatnią drużyną.

Ktoś wie o co chodzi z plotką, że Roma sprzedawała bilety na mecz z Liverpoolem jeszcze przed losowaniem? To prawda. xD http://www.sport.pl/pilka/7,64946,23264702,roma-juz-zna-rywala-w-polfinale-ligi-mistrzow-wpadka-wloskiego.html

Oby im sił nie zabrakło. W dwóch ostatnich meczach, po przerwie zamiast Juve, wychodzili amatorzy z orlika.

Zabrał to co dostali w prezencie przy pierwszym golu. Tam był faul.

Co za widowisko. Ten moment, gdy mogłeś zrobić wielokrotnie fatality (do przerwy jakieś 5-0) ale kopiesz się po czole i kończysz z wyrwanym kręgosłupem.

Szkoda, że im RE5 nie odpalił.