Zwyrodnialec

Młody Henry. https://vine.co/v/eFnOUwL9we0

Druga połowa to w ogóle piłkarskie święto.

Ale debiut.

De Gea na kolanach z pełnymi ustami.

De Gea broni gorzej niż Romero.

Kompilacja Fellainiego z pierwszej połowy powinna obowiązkowo lecieć z muzyką z Benny Hilla. xD

Obie drużyny są (pipi)owe w ofensywie, coś czuję, że to może być słaby mecz z małą ilością okazji. Obym się mylił. Fellaini już dał popis. Wyjebał gdzieś w trybuny przy pustej bramce.

Jakiś random wchodzi w 90 minucie i strzela zwycięskiego gola dla City.

Miota nimi jak szatan. 3 gole i asysta, a to dopiero 30 minut gry.

http://www.serialowa.pl/106202/15-jesiennych-nowosci-na-ktore-czekam-najbardziej/

Ale (pipi)nął.

De Gea? Zawsze szanowałem. Real na kolanach z pełnymi ustami.

Kamera musi zostać zmieniona. Bo co to za Remake z mechaniką, która ma blisko 20 lat na karku?

Nie ma Mafii

Czyli filozofia, proces, balans i pierwsze mecze w rezerwach. Pod holenderskim tępakiem rozwinie się na Welbecka, a nie Henry'ego. De Gea jeszcze przed meczem z Liverpoolem będzie prosił o nowy kontrakt. Podobno PSG uzgodniło z Arsenalem transfer Ibrahimovica. W Anglii mają jeszcze czas na dokończenie formalności.

To samo źródło podaje, że Navas przeszedł prawidłowo rejestrację. Trzeba czekać aż ogarną ten pierdolnik, ale będzie śmiesznie jak Real zostanie tylko z Casillą.

Sky Sports podał info, że Real w ogóle nie zarejestrował De Gei jako swojego zawodnika. Wcześniej były plotki o 28 minutowym opóźnieniu.

Takie powinien dostać ultimatum, a że się ugnie i podpisze, to jestem niemal pewien. Za rok Euro, a nowy kontrakt, nie wyklucza transferu w przyszłości. W innym wypadku niech gnije na trybunach. Dzięki United się rozwinął i dzięki nim może być tak chujowym bramkarzem, jakim był gdy przychodził na OT.

Grał na skrzydle, to był płacz, że nie dostaje szansy na 10, która jest jego nominalną pozycją. Ostatnio zaliczył tam kilka występów i za każdym razem był jednym z najgorszych na boisku. Nawet Van Gaal to dostrzegł, dlatego schodził jako pierwszy. Tak w ogóle Manchester miał szukać wzmocnień na kilku pozycjach, a ostatnio same wyprzedaże/wypożyczenia. Evans, Blackett, Hernandez, Januzaj, De Gea. Przyjdzie przepłacony Martial. Gdzie tu filozofia? Kilka kontuzji i znowu będzie masakra.

Oby już nie wracał. Jeden z najbardziej przereklamowanych graczy. Dobrze sobie radził w rezerwach (to samo Wilson), ale pierwszy skład to jednak zdecydowanie za wysokie progi. Więcej strat niż pożytku.

To przez Barcelonę, nie chcieli 200 mln za Neymara.

Nadal nie wiem jakim cudem Woodward podpisuje tak mocne kontrakty sponsorskie, gdy na rynku transferowym, nie ma większego pośmiewiska niż Manchester. RMC Sport reporting that Martial to #MUFC is €60m + €20m in bonuses.

Martial to młody Henry, a Depay to młody Ronaldo. Skład na lata.

Martial to pewniak, skoro już BBC podaje. Jeśli cena się potwierdzi, to będzie nieziemska beka z United. Już lepiej było przepłacić za Griezmanna.

Jeszcze było świetne ex battle, w edycji Dual Shock. Capcom chyba nie jest aż tak pojebany, by wycinać dodatki.