Brolin
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
Treść opublikowana przez Brolin
- Quantum Break
-
Dark Souls III
Na NG+ idzie jak po maśle nawet noobowi, większość bossów za pierwszym razem, tylko Aldrich i Dragonslayer Armour zatrzymali mnie na 3 spotkania. Ten drugi to mój ulubieniec i co jakiś czas pomagam komuś z nim walczyć. Ta tarcza i to co nią wyprawia, te animacje, moc jak cholera.
-
Dark Souls III
Yhorma podobno w patchu dokoksili, może dlatego Ci się tak wydaje. Na NG+ nie zauważam ŻADNYCH różnic w atakach bossów. Jak ktoś ich przechodził za 1-3 razem to po prostu nie widział wszystkiego co potrafią. Ja się mierzyłem z większością kilkanaście razy więc mogę zapewnić, że nic się nie zmieniło. Jedyne co zauważyłem, że zwykłe mobki potrafią się czasem leczyć, nic więcej.
- The Binding of Isaac
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
W Krakowie na giełdzie na Balickiej jest jeden gość, który sprzedaje/wymienia oryginalne gry i często ma je z czeskiej dystrybucji. Miałem w weekend jechać sprawdzić czy już ma U4 ale kuwa nie pojechałem Ale to tak na przyszłość, może komuś przyda się to info.
-
Dark Souls III
Powinni zrobić tak aby od NG+ itemy za Blue Sentinels i za to drugie wypadały znacznie częściej bo na wysokich levelach praktycznie już nikt nie używa Way of Blue. Dobre kilka godzin biegałem dziś z covenantem "pomocnika" i nie przyzwało mnie ani razu, migała tylko ikonka covenantu ale nic więcej.
-
Dark Souls III
Champion Gundyr jest wyjątkowo agresywny (w drugiej fazie) w porównaniu do innych bossów, daje bardzo małe okienka na ataki, trzeba uważać. Ewentualnie być blisko ściany, wtedy ma ograniczone ataki. Abyss Watchers na początku mnie łoili ale teraz już bez problemu. Namelessa jeszcze nie widziałem. @messer88 i jakie wrażenia z takiej postaci? Też mam zamiar zrobić maga piromantę.
-
Dark Souls III
Nope, matchmaking dziala nie tylko od levelu ale tez levelu broni i estusow (nie mylic z iloscia) Nie zrobisz tutaj za mocnego twinka Zaoszczędziłeś mi zatem sporo nerwów No trudno, trzeba się nauczyć grać w to pvp.
-
Dark Souls III
Covenanty to największa kicha do platyny. Aby je sobie ułatwić myślę nad takim motywem aby robiąc ng+ zbierać itemy do max ulepszenia jakiejś dobrej broni ale nie levelować, zostać na 90-tym jak jestem. To powinno dać niewielką przewagę bo będę walczył z kolesiami o nie tak wygórowanym levelu a słabszych broniach. Jest w tym jakiś sens czy nie bardzo? Farmienie covenantów raczej odpada bo nie znoszę farmienia. Przyznam, że ostatnich 2-óch bossów przelazłem w co-opie bo już chciałem przejść tą grę i mieć ich za sobą, teraz żałuję ale załatwię ich sam na ng+.
-
Dark Souls III
Im dłużej próbuje się bez przerwy tym gorzej idzie, normalka. Zrób sobie dłuższą przerwę od niej. Idź w jakieś nieodwiedzone miejsca, pobaw się covenantami itp, zapomnij o niej. Wrócisz rozluźniony i ubijesz ją pewnie za pierwszym razem.
-
Dark Souls III
Nie znalazłem nigdzie infa więc dla pewności zapytam, czy itemy zdobyte za Covenanty (Proof of a Concord Kept, Sunlight Medal, Pale Tongue itd.) przechodzą do NG+? Mam ich trochę i nie chciałbym głupio stracić.
-
Dark Souls III
U mnie jest średnio 10-15 podejść na bossa więc albo wynieśliście sporo doświadczenia z poprzednich części albo jestem takim noobem Z drugiej strony na 6 inwazji wygrałem wszystkie (i to bez leczenia się) prócz jednej gdzie miałem akurat mało energii i jeszcze koleś zaskoczył mnie tnąc zza pleców. Trochę już mi się przejadła ta gierka ale trafiłem do Smouldering Lake i ta niby dość zwyczajna ale imo genialna lokacja rozpaliła moje chęci na nowo.
-
Dark Souls III
Hmm to kicha, bo zginąłem od strzał w momencie pokonania Aldricha, a który był ostatni z tych dwóch. Gra mi go uznała za pokonanego, była krótka cutscenka ale przeniosło mnie po niej do bonfire. Ok z tego co pisze na wiki to chyba wystarczy iść do miejsca gdzie miało teleportować, thx anyway, nie wyczaił bym sam tego.
-
Dark Souls III
A co trzeba zrobić aby teleportowało?
-
Dark Souls III
Dzięki za info o mimicach. Aldrich i Yhorm the Giant załatwieni, niebo jakby pociemniało czy poczerwieniało ale nie mam pojęcia gdzie iść dalej. Poczucie niemocy jak w grach sprzed 15-tu lat dosłownie. To może zacznę od tancerki, gdzie ona?
-
Dark Souls III
No klimacik jest. więc pewnie jeszcze nie wszystko zwiedziłeś A na te laseczki najlepsza taktyka to wyciągać je pojedynczo i tłuc zanim zaczną mieć czerwoną aurę. Kiedy ją mają to trzymać się na dystans bo właśnie ona obniża pasek energii. Ja jestem na Pontiffie, jakimś cudem z Irythyll poszedłem od razu do lochu i dalej zamiast eksplorować zimową krainę. Mam pytanie, czy zdarza się, że ci kolesi podszywający się za skrzynie mają przedmioty? Zwykle ich omijam ale z jednego wypadł mi ostatnio estus shard.
-
Quantum Break
Pierwszy patch lada dzień.: - wyeliminowanie problemu z rwaniem animacji, - poprawki związane z wydajnością w grze, - usunięcie limitu płynności animacji (klatek na sekundę), - dodanie brakującej opcji wyjścia z gry w głównym menu, - poprawki eliminujące problem z zawieszaniem się gry przy uruchamianiu, - dodanie opcji jakości grafiki na platformie PC, - usunięcie efektów rozmycia światła oraz migoczących świateł. Na razie nie ma wieści o tym, kiedy mogą pojawić się inne poprawki, takie jak dodanie możliwości włączania i wyłączania synchronizacji pionowej (V Sync), czy regulacji rozdzielczości, tak aby możliwe było renderowanie grafiki w rozdzielczości większej niż 1080p z wykorzystaniem technik Nvidia DSR czy AMD VSR. Źródło: http://pclab.pl/news69427.html
-
Dark Souls III
Przejście na kontrolerze od guitar hero stopami brzmi kusząco Nie nie, też jestem zdania, że nie ma co sobie specjalnie utrudniać. Trzeba przyjąć na klatę, że jest jak jest i żyć z tym Dokładnie. Bywa też, że ktoś kto przeszedł robi z tego nie wiadomo jakie halo a jak ktoś nieobeznany to to łyknie.
-
Dark Souls III
Tak to moje pierwsze Soulsy i myślę, że ci co również nigdy nie grali też mogą mieć takie mylne wyobrażenie o poziomie trudności jak i ja miałem. Nie jest to jednak tak duże wyzwanie jak się spodziewałem, trochę szkoda
-
Dark Souls III
Po przejściu około połowy gry coś mi nie pasuje z tą powszechną opinią o poziomie trudności tej gry. Ginie się często, zgadza się, zwłaszcza, że wielu przeciwników jednym ciosem potrafi zbić prawie cały pasek energii, są śmierci na hita, miejsca specjalnie przygotowane pod to aby za pierwszym razem zabić, można spaść z dużej wysokości, nie ma checkpointów przez co powtarzanie dodatkowo nabija licznik... ale czy sam w sobie poziom trudności jest tak wysoki? Gdyby odjąć te wszystkie czynniki a przeciwnicy zadając mniejsze obrażenia i tak orali by gracza i death ratio wciąż byłby tak wysoki, to bym się zgodził. Ale tak, nie do końca mogę. Według mnie trudność tej gry polega bardziej na cierpliwym poznawaniu jej tajników, uczeniu się, niż na samych umiejętnościach czy refleksie. Nawet w instrukcji jest coś o tym wspomniane, coś w stylu, że jeśli potrafi się przewidzieć co się stanie to refleks nie jest tak potrzebny. Gra jest świetna i unikalna ale gloryfikowanie jej poziomu trudności to chyba jednak trochę przesada, taki Ninja Gaiden był dużo trudniejszy.
-
Dark Souls III
Dzisiaj mam zamiar wybrać się na Sobór Watykański, katedrę wczoraj zacząłem i jak na razie najlepsza lokacja. Ten design i złożoność projektu poziomu, co chwilę mam tam "o ja (pipi)ę o_O".
-
Dark Souls III
Mam dokładnie ten sam problem. Drzewiec rozpykany, nie zwiedzam dokładnie lokacji od razu, lubię sobie po jakimś czasie wrócić gdzieś z dalsza i zobaczyć jaki progres w skillu zaliczyłem. Wreszcie można będzie te wszystkie duszę bossów pozamieniać na przedmioty, heh. @messer88 Zgadzam się
-
Dark Souls III
Dobrze wiedzieć, że ubiłem jednego z najtrudniejszych bossów bo już się trochę bałem, że od tej pory następni już tylko co najmniej tak porąbani będą. Również zwiedzam katakumby, bardzo klimatyczna lokacja. Pułapki oznaczałem świecącymi kamykami, niestety okazało się, że po śmierci znikają, kicha. Muszę w końcu chyba looknąć gdzie jest drzewiec; widzę, że wiele osób co jest względnie wcześnie w grze już go miało, ja na niego nie trafiłem więc pewnie jest idąc .
-
Dark Souls III
Po 25h moje postępy wyglądają tak: Jest świetnie, gra się nie nudzi, nawet wiedzę trochę zgłębiłem i fajnie łączą się ze sobą pozornie nieistotne fragmenty znajdywanych informacji. Do tej pory miałem zaledwie 2 najazdy, może przez to, że sam nikogo nie najeżdżam ani nie używam żadnych przyzwań itp. Ktoś wspominał, że dzięki temu ma się mniej ataków. Ps. Jak w poście piszę Wiedza w jej DSowej nazwie to zamienia na srol
-
Dark Souls III
Spoilery tutaj przeważnie trudno do czegokolwiek odnieść, samych określeń/nazw się nie kojarzy dlatego to jest spoks. W grze jak jest przed nosem napisane co zrobić to inna bajka. Jestem trochę zawiedziony znikomą częstotliwością występowania bossów, doszedłem do