Brolin

Crushing nie jest dla przyjemności i delektowania się mechaniką tylko dla wyzwania. To jest chyba wiadomix, że na easy to i łyżką można by gości kosić jeśli by była taka opcja. Na wyższych poziomach takie rzeczy już nie bardzo pasują.

Masteruje ktoś Afterbirth Plus? Challenge, Delirium i Greeder Mode szystkimi postaciami zrobione. Zostały mi sekrety i przedmioty. Jeden z sekretów to przejście daily challenge 5 dni z rzędu, mam 4, jak dziś wtopię... A niektóre są trudne w ciul, np. wczoraj był Blue Baby z Cursed Eye, Curse of the Tower i Scatter Bombs na Mega Satana. Innymi słowy po hicie wyskakuje ileś bomb rozpadających się na kolejne bomby a do tego jak walnie w trakcie ładowania strzału to wywala z pokoju. Ale jakoś przeszedłem A tak poza tym to jeszcze nikt na świecie nie ma 100% w A+, oczywiście przez bugi. Przez bugi też ostatnio wskoczyła mi platyna, która powinna była zostać odblokowana już z pół roku temu. Radość nie do opisania.

No luz musi być ale w tym 2DSie XL jest większy niż zazwyczaj w sprzętach, za bardzo się chybota.

Kupiłem niedawno i niestety wrażenia dosyć słabe. Porównania mogę dokonać jedynie w stosunku do DS Lite bo tylko takiego wcześniej miałem. No więc po pierwsze, New 2DS XL bardziej przypomina zabawkę niż jakieś profesjonalne urządzonko. W porównaniu do takiego DS Lite, który jest elegancki, zgrabny i ogólnie śliczny, 2DS przywodzi trochę na myśl tani ruski sprzęt. Zarówno pod względem stylistyki, materiałów jak i wszystkiego innego. Może przesadzam ale jak to zobaczyłem, zawód miałem straszny i w pierwszej chwili myślałem o zwrocie. Dalej co do wyglądu ale i ergonomii. 2DS XL to klocek nieziemski. Duży, ciężki, toporny. Dłonie męczy nieporównywalnie szybciej od jakiejkolwiek innej konsolki. Najlepiej trzyma się go siedząc, leżąc jest trochę gorzej i kiedy trzeba korzystać z triggerów, dla mnie osobiście było to trochę utrudnione, konsolka wysuwała się z rąk. W ogóle wszystkie przyciski są jakieś takie trochę liche i znów dodają wrażenie do zabawki. Gałka - w pierwszej chwili wydała mi się być uszkodzona ale okazało się, że tak po prostu działa. Wrażenie jest takie, że prawy jej kierunek wchodzi z jakimś oporem ale po pograniu trochę nie zwraca się na to uwagi. Trzeba dodać jeszcze kilka co prawda drobnych ale jednak mankamentów. Luz na ekranie wkurza, nie powinno czegoś takiego być; wymiana karta z grą to jakaś pomyłka, za każdym razem jak wyciągam zaślepkę na niego to martwię się czy nie połamię paznokcia; z wyciąganiem stylusa niewiele lepiej; no i guzik power, który trzeba nacisnąć czasem dobre parę razy aby zaskoczył, ciężko go wyczuć. Może dla odmiany trochę plusów: ekrany są spoko, co prawda przez ich wielkość piksele są bardziej widoczne ale coś za coś. Dźwięk jak dla mnie ok ale dużych wymagań tu nie mam, może ktoś inny się wypowie. Menu zapiernicza jak szalone, gry ładują się szybko, z ich płynnością już różnie ale to raczej dotyczy wszystkich 3DSów. Ostatecznie, gdyby ktoś pytał o moją opinię, nie poleciłbym tego 2DSa XL. Można się do niego oczywiście przyzwyczaić ale niesmak pozostaje jeśli miało się do czynienia z jakimś lepszym DSem. Nie mam porównania, do żadnego 3DSa ale jakość 2DSa, czy może raczej jej brak, mówi sama za siebie. Na zdjęciach wygląda to ładnie, w rzeczywistości zawód.

Titan Souls - prosta gierka gdzie idzie się chłopkiem mając za oręż łuk i całą jedną strzałę do niego. Aby było sprawiedliwie bossowie padają po jednym strzale właśnie... ALE w czułe miejsce. Emocje, frustracja i satysfakcja zupełnie jak w Dark Soulsach.

OLX to to nie jest ale i tak giera zacna

100% w Spelunky Ile miałeś śmierci w sumie? Po tym jak trzy razy przeszedłem całą grę od początku do końca ginąc na Olmecu, ostatnim razem zabity przez ślimaka, gra wyleciała z dysku z takim hukiem, że przez rok na nim nie zawitała.

No właśnie, jest wiele źródeł ale brakuje jakiegoś jednego gdzie zawsze warto uderzyć i jest pewność, że mają wszystko i we w miarę dobrych cenach. Przynajmniej jeśli chodzi o nówki.

Gdzie najlepiej kupować gry na 3DSa? Chodzi mi o nówki. U nas z dostępnością niektórych tytułów lipa, np. chciałem kupić New Super Mario Bros i nigdzie nie ma.

Dokładnie, trochę bieda. Thx za listę!

Jakaś dobra strzelanka 2d w stylu Contra czy jakimiś samolocikami?

Co zapamiętałem z poszczególnych Bondów z Craigiem: Casino Royale - świetne sceny akcji, wciągająca intryga, napięcie do samego końca, majstersztyk Quantum of Solace - wszystko zbyt szybko, chaotyczny montaż, brak napięcia, meh Skyfall - w miarę dobra intryga, dużo przynudzania, prócz otwarcia sceny akcji bez polotu Spectre - świetne otwarcie a później już same mindfucki/brak logiki (akurat w tej części wyjątkowo zauważyłem) i wyczekiwanie aż to to się już skończy Nie wiem czym jeszcze Bond może zaskoczyć w dobie takich Johnów Wicków czy Kingsmanów.

Rayos pisał stronę wcześniej, że wyjdzie 14 lipca. Napaliłem się bo dzień później urodzinki i prezent byłby perfekt a tu dopa. W googlach nie znalazłem żadnej daty.

To kiedy ta premiera Afterbirth+ na PS4? Miało być 14 lipca a tu ani na PS Store ani w sklepach.

U mnie stoi coś takiego do kompa: Odpowiednik Dx Racera, spotkałem się z opiniami, że nawet lepszy od niego. Korzystałem z obu i bez większej różnicy, oba super wygodne. A do konsoli: Stare i obskurne ale solidne i bardzo wygodne. Wysokie oparcie robi, zwłaszcza dla kogoś wysokiego (190 cm)

Mógłby być za pomagiera. Na modłę Banjo-Kazooie.

9 godzin i 380 śmierci na przejście gry, nieźle. Po tym wyczynie rzeczywiście po lokacjach się śmiga a zbieranie znajdziek to sama przyjemność. No i dodatkowe etapy.

Za namową znajomej wziąłem się za tą grę i wrażenie bardzo pozytywne. Klimacik kojarzący się z Trine i Child of Light, takie baśniowe fantasy, ale z własną duszą. Muzyka i grafika urzekają, ciekawe rozwiązania gameplayowe i skille, różnorodność, wysoki poziom trudności, sporo sekretów - ktoś odrobił lekcję co powinna mieć dobra gra. Tu wszystko jest na właściwym miejscu, nie ma elementów, o których można by powiedzieć, że są niedorobione. Po 5h jestem po zapaleniu latarni w Misty Woods, przypuszczam, że gdzieś w połowie gry. Podobno akcja jak ta z Ten moment był genialny, czekam na więcej. I NG+ aby wszystko poznajdywać.

Nie ma to jak dobra zachęta, doceniam. Dragon Age i Mass Effect to natomiast moje ulubione uniwersa więc nie do zaorania tylko sztosy.

Moja, na razie skromna, kolekcja. Do tej pory cyklicznie wymieniałem/sprzedawałem stare gry, czas to zmienić :)

Painkiller (PC) Oryginalny, stareńki Painkiller. Jak się okazało, jedna z lepszych strzelanek w jakie grałem. Nowy Wolfenstein zaczęty mniej więcej w tym sam czasie musiał czekać na swoją kolej. Gra idealna aby się wyżyć, zero główkowania, tylko Ty i masa ścierwa do wytłuczenia. Fizyka ciał w tej grze to poezja, zamiast realizmu wrzuca banana na ryja kiedy zwłoki latają na wszystkie strony. Czyszcząc szybko wąski korytarz dosłownie wypycha się przed sobą stertę mięcha. Do tego różnorodne lokacje, ciekawe bronie (niby mało a w sumie wystarczająco), różnorodni przeciwnicy i heavy metal. Nie ma co więcej pisać, moc. 9/10

Aloy i Sara, dobre dziewuchy do przytulenia na wakacje.

Chyba kupię tego 2DS XL na próbę. Dzięki za info o regionach chmurqab.

Pro tip: Bloata należy atakować wyłącznie od góry.

Który model, włącznie z tym nadchodzącym 2DS XL, polecilibyście najbardziej? Musi być gałka i musi się w miarę dać grać na słońcu. A i kompatybilność z DS i region free ale to chyba wszystkie mają.