Treść opublikowana przez Sep
-
2015 Copa América
I dobrze, chamstwo trzeba tępić.
-
Batman: Arkham Knight
Szkoda że znowu taka krótka kampania, ale w AC i AO ze wszystkimi dodatkowym zadaniami i znajdżkami czas gry wychodził mi ponad 20 godzin, wiec jak tu obszar jest 5 razy większy to może i 30 się przekroczy
-
Wii U - temat główny
Devil's Third, Xenoblade X, Project Zero + nowa Zelda i pewnie Shin Megami Tensei x Fire Emblem - to w sumie tytuły które mnie jeszcze z oferty Wii U interesują. Chyba że zapowiedzą coś jeszcze mocarnego. Z tymi exami co dotychczas wyszły i z tymi co mają wyjść i tak opłacało się ten sprzęt kupić bo jest w co grać
- Batman: Arkham Knight
-
NieR: Automata
Kurde, również jeszcze nie zdążyłem ograć pierwszej części Nier, a gdzieś tam co jakiś czas pojawiała się myśl żeby się za to wziąć. Teraz chyba będzie idealna okazja żeby to zrobić, szczególnie że tak ten pierwowzór zachwalacie, co jeszcze bardziej wzbudza moją ciekawość.
-
Horizon: Zero Dawn
Dla mnie ogromna niespodzianka. Bardzo mi się ta prezentacja podobała. Mam nadzieje że GG nie zawiedzie i dostarczy killera.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Świetny trailer, oglądam już 4 raz
- Dishonored 2
-
2015 Copa América
No jak tak beznadziejnie będą grać w pozostałych meczach to się pożegnają. Wenezuela zasłużenie ich skarciła.
-
Reprezentacja Polski
Na jesieni się okaże ile ta kadra jest naprawdę warta.
-
Reprezentacja Polski
To co dzisiaj proste, łatwe 2-0 z Gruzją czy męczarnia bo niektórzy już myślami na wakacjach a nie na meczu.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Marshland a.k.a. La isla minima (2014) - hiszpański thriller o dwójce policjantów którzy prowadzą śledztwo w sprawie zniknięcia młodych dziewczyn. Klimat jest gęsty, muzyka niepokojąca, ogólnie film trzyma w napięciu do końca. W wielu momentach kojarzył mi się z True Detective. 8/10
- W co teraz grasz...?
-
Ratchet and Clank Redux
Przepięknie to wygląda
-
własnie ukonczyłem...
Strider - biegamy sobie ninją w lewo, prawo, skaczemy do góry, lub spadamy w dół, no i oczywiście wycinamy mnóstwo przeciwników. Co jakiś czas dostajemy nową zdolność/broń aby nie było za nudno. Jak się pędzi wyłącznie do przodu to gra jest do ukończenia w góra dwa wieczory, jak chcemy się bawić w zbieractwo to zabawa potrwa dłużej. Szału nie ma, ale pograć można.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Myślałem że będzie przypieczętowanie mistrzostwa, dominacja i gładkie 3-0 a tu taki nijaki remis Ale ważne że nie Legia.
-
Champions League
Spoko finał, dużo akcji, 4 bramki, no i Barca wygrała zasłużenie
-
Mad Max: Fury Road [2015]
Drugi seans z tym dziełem zaliczony i kolejny raz w wielu scenach ciary na plecach
-
Zakupy growe!
Taki tam zestaw. Bayonetty pierwszej nie było dane mi ograć jeszcze nigdy więc chętnie wziąłem ten zestaw. No i miła niespodzianka, kabel do ładowania Pro Controllera jest o wiele dłuższy od tego co dało Sony do ładowania DualShocka 3. Teraz moge bez problemu rozsiąść się na kanapie i grać nawet podczas ładowania pada. Dzieki Ninny
-
Europa League
Sevilla jak widać ma patent na te rozgrywki.
-
własnie ukonczyłem...
The Wonderful 101 - bardzo pozytywne zaskoczenie, spodziewałem się że gra będzie dobra, ale nie sądziłem że aż tak mi podejdzie. Chodzimy sobie grupką herosów którzy mogą morfować się w różne przedmioty (zazwyczaj bronie) i klepiemy najeźdźców z kosmosu. Oczywiście co jakiś czas poprzez dołączenie do naszej drużyny nowej postaci otrzymujemy nowy obiekt w który możemy się przemienić. Gra posiada spory bestiariusz przeciwników, zarówno tych zwykłych jak i bossów (niektórzy wielkich rozmiarów) a walki z nimi potrafią się składać z wielu segmentów. Fabuła jest udana z paroma zwrotami akcji, ale największym jej plusem jest humor oraz masa specyficznych i szalonych postaci, zarówno po dobrej jak i złej stronie. Tytuł jest całkiem długi, Wii U pokazuje mi że spędziłem z nią około 26 godzin, sama gra że koło 20. Długość jest też trochę minusem ponieważ wszystkie misje polegają na tym samym, ciągłym parciu do przodu i walce, co po pewnym czasie zaczyna trochę nużyć. Jasne pojawiają się pewne urozmaicenia ale one też w pewnych aspektach stają się powtarzalne. Ponarzekać można też na sterowanie, kręcenie gałką wzorów przedmiotów w które mają przemienić się nasi herosi bywa nieprecyzyjne, a mazanie rysikiem po padlecie też mnie nie przekonało bo nie lubie przenosić co chwila wzroku z jednego ekranu na drugi. Mały plusik za creditsy, bardzo fajnie zrobione. Ogólnie Platinium Games po raz kolejny mnie nie zawiodło 8+/10
-
inFamous 2
A może spróbuj rozwalić obiekt za którym kryją się przeciwnicy, a wybuch ich zrzuci z dachu. Może tak to działało, nie pamiętam już dokładnie, a nic mi innego nie przychodzi do głowy.
-
Mad Max: Fury Road [2015]
Film ciągle siedzi w głowie że chyba się wybiorę na drugi seans żeby przeżyć to jeszcze raz na dużym ekranie.
-
Mad Max: Fury Road [2015]
Obejrzałem Co za film, co tam sie w nim nie wyrabia, 120 minut akcji. 10/10
-
Mad Max: Fury Road [2015]
Przed jutrzejszym seansem Fury Road odświeżyłem sobie Mad Max 2. Dawno nie oglądałem ale nadal jest to dobre kino akcji choć jedyneczkę stawiam wyżej. Mam nadzieję że w Fury Road będzie wielokrotnie zwiększona i podkręcona ilość akcji które były obecne w dwójce.