Figaro

Animal Crossing City Folk akurat po tyle chodzi i to oryginał. Sam kupiłem za 25 zł z dwa lata temu.

To dajesz. Podziel się potem wrażeniami

Można chyba bez gruchy, ale trochę mniej przyjemnie się gra.

No i to, że Pix the Cat jest jeszcze bardziej monotonne. Chyba o to chodzi.

To bardzo specyficzna gra. Moja dziewczyna kocha ten tytuł. Nie masz jakiegoś celu, raczej sam je stwarzasz. Tu sobie wyremontujesz domek, tu robisz ogródek, tu pogadasz z mieszkańcami, tu pokolekcjonujesz cząstki dinozaurów. Bardziej chilloutowa gra.

A w co mam grać? W nowe spie.rdoliny? Ja zawsze chciałem mieć C&C na Saturna.

Mówisz że trójeczka dobra? To spróbuję. A Ty wypróbuj Zero Hour Dla wielu najlepsza część.

To niestety pierwsze wrażenie, które Generals sprawiał. Każdy je miał.

W Generals trzeba się trochę wgryźć by docenić.

'MURICA Jaki jest wasz ulubiony C&C?

Mówimy o Platinum, oni potrafią szybko robić gry U nich jest kultura "szybkich decyzji", czy jak to nazwali.

Wygląda fajnie, ale wolę stateczek

Jutro nadchodzi nowy tryb online! Rainmaker. Introducing…. Rainmaker! Szkoda że dopiero we wtorek sprawdzę.

To serio jest tak szybkie jak na filmiku? To się chyba zainteresuję tą odsłoną.

Jego twitter to najlepsza rzecz pod słońcem przecież.

Nie podoba mi się wersja na PS4 Niestety na 3DSie wygląda lepiej. Ale może poprawią jeszcze.

"Zapowiedź DLC soon"

dc wersja wyszła też na ps360 Wiem, piszę o niej w tym poście. DC na PS3/360 było mocno zbugowane, w przeciwieństwie do wersji na Wii U. No i ficzery z padletem mnie jarają.

Nowy trailer! Masakra - będzie można robić własne dźwięki. Wyobraź sobie, że uderzasz w blok ? i słyszysz "niespodzianka, skur.wysynu" Niemniej gra ma dziwny ficzer... Gdy kupisz grę, dopiero po 9 dniach odblokowuje Ci się reszta bardziej zaawansowanych narzędzi. Dziwne, no ale 9 dni.

To napisz potem do mnie

Ooo kurna, ty szczęściarzu. Co prawda już grę skończyłem na PS3, ale tylko zwykłą. Podobno na Wii U najlepsza wersja Directors Cut, bez tych bugów itd.

You and me, brother. You and me.

ireniqs, za ile złapałeś tego Deusa Exa?

najwieksza podjarke z pixel arta masz ty, Figar i mate5, jedno pokolenie wstecz a przynajmniej gracze, ktorzy kiedy pixele rzadzily nie byli na swiecie albo byli bardzo mali. Zatem dla was jest to nowosc, gry z pixelami, jak dawniej. A dla mnie jest to "to juz bylo". Yeah... nope.

No niestety jest droga. Kiedyś to były inne czasy. Nagle w pewnym momencie grafika komputerowa stała się o wieeele bardziej opłacalna. Dla mnie te rysowane bajki Disneya są o wiele ładniejsze niż te komputerowe gunwa, które oglądam podczas obecnych dobranocek. Dla mnie powrót pixel art czy rysowanych animacji to w ogóle nie jest żerowanie na sentymencie.