KrYcHu_89

Przecież ich ostatni remaster, gdzie było w zasadzie 0 zmian dostał 88 ... https://opencritic.com/game/12559/uncharted-legacy-of-thieves-collection

Na pewno poniżej 92 meta nie spadnie, zmiany w Demon's Souls Remake były mniejsze, zero zmian w gameplay'u a i tak same 9 i 10 dostało, fakt większe zmiany w grafice tam były (bo początek PS3 era, do tego gra brzydka już na premierę :D), ale jeszcze mniejsze w rozgrywce, bo w sumie hmm żadnych zmian :D?... A tutaj jednak trochę pozmieniali: warsztat, rzucanie nożem w biegu, zmienione AI wrogów itp.

XC2 ogólnie była słaba w stosunku do np. XC1DE, które teraz ogrywam. W XC1DE dużo lepiej mi się gra, nie wiem w sumie dlaczego, XC2 od początku do końca było trochę przekombinowane.

P3P też czekałem od czasów Vity, żeby ją ograć (dalej nie rozumiem, czemu nigdy nie wyszła natywna wersja na Vitę, jak Persony 4, nie każdy, w tym ja, chciał odpalać emulację z PSP, teraz pewnie zrobiłbym to bez wahania, ale wtedy wolałem grać w gry natywne). Dziś po latach już poczekam na wersję Steam i wjedzie na Deczka. Steam to w ogóle jest niezł jrpgowy kombajn teraz. Wszystkie finale, persony, brakuje jeszcze gier od Niny do kolekcji :D. Chętnie ograłbym brakujące Xenoblade'y w 60 fps :).

Już trójeczka, a ja dalej 1 DE na Switcha nie kupiłem :/. Założyłem sobie, że ogram 1 DE przed 3jką i zdawało się, że mam na to kilka lat . Dwójka - no nie byłem wielkim fanem (Torna już tak, dużo lepsza), grałem zaraz po premierze, takie 8/10 bardzo dobra, ale liczyłem na więcej, Torna była lepsza niż podstawka. Wiem, że jedynka i trójka dla wielu sporo lepsza, ostatnio mam manię na JRPGi totalną, więc pewnie zalicze combo 1DE i 3 rok po roku.

To Atlus, tego nie ogarniesz. Jedynka tej gry (pewnie mało powiązana, jak Persony, ale jednak to wpływa na zasięg itp.) tylko na 3DS, dwójka na wszystko poza Switchem xDD.

Czy to znaczy, że Nocturne nie działa na decku w ogóle, albo sa jakies znane problemy? Tez się zastanawiam nad SH2 na Steam (PC/ laptop/ deck combo), bo P5R mam na PLAYSTATION, więc zważywszy na ograniczony czas przy TV przenośność byłaby zbawieniem dla kolejnego jrpga, zakładam, że to kolejny tytuł na 80+h, bo Atlus chyba innych nie robi :). W tym roku ogolnie na Steam 90% co ogrywam to JRPGi xD: CT, FFVI, FFIX. W połączeniu z Deckiem to już w ogóle mocny deal się robi, mimo, że uwielbiam grac na PS5 I tym razem Atlus robi wersje natywna, a nie backward compatible jak z P5R.

Moim problemem jest z kolei rozgrzebane P5R, które jeszcze zajmie mi jeszcze z 70h :). Dodatkowo nie mogę tego mocno dawkować, bo gralem juz w P5 4 lata temu i nie chce się zmęczyć tematem. Nowości sporo, ale to jednak piekielnie dlugo tytuł i zanim dojdę do 3 semestru to minie parę ładnych miesięcy:(. Więc pewnie SH2 będę walczył naprzemiennie z P5R do końca roku :).

Nie gralem w za dużo megaten, tylko w Persony. P4G to arcydzieło. P5 i teraz powoli ogrywane P5R to arcydzieło. A tutaj się zanosi na jakieś totalne zaskoczenie, bo nikt tej gry nie zapowiadal jakos hucznie i będzie to niespodziewany kandydat do goty 2022: https://noisypixel.net/soul-hackers-2-preview-recessive-emancipation/. Obejrzałem parę preview, prezentacja całości jest podobna do P5, protagonistka ma voice acting, chyba pierwszy raz w Megatenach?! Styl graficzny/ system walki podobny do P5, ale scifi, do tego fabularnie tez zapowiada się ciekawie, są też social linki na wzór Person, 4k 60 fps na konsolach, tez pierwszy raz u Atlusa. Wszystko wygląda na idealną receptę na zaskoczenie roku. Odpuszczam chyba pewien remake i biorę to na premierę:).

Na PS5 loadingow nie ma, 1-2 sekundy. 60 fps w trybie perf też trzyma ladnie. Wersją z PS Plus Extra, ta zwykla ze "starego plusa" nie jest chyba dalej upgradowalna. Na pewno widząc ile tutaj jest ogólnie "ładowania" wersja na PS5 poprawia feeling grania bardzo mocno ze wzgledu na ultraszybkie loadingi, z tego co widzialem na YT na PS4 to byla jakosc Wiedzmina 1 i 30 sekund loadingów xD.

Odpaliłem wczoraj na PS5. Dokładnie to czego się spodziewałem, średniak do bólu, ale bawię się nieźle, miałem potrzebę zagrania w drewniane, trochę dotykające czasy pierwszych Gothiców, Fable'ów, Dragon Age'ów, w strukturze, dość rozbudowane RPG :).

Ja tam mam wrażenie, że ten Remake powstaje tylko dlatego, że HBO robi serial i jest szansa na szybki zarobek i dodatkowe fundusze na nowe gry. Tak to jaki byłby sens robić remake tej właśnie gry, to już lepiej by im wyszło zrobić Remake bardziej przestarzałej trylogii Uncharted (i sprzedaż też pewnie lepsza). Na potrzeby filmu Uncharted zrobili remaster tych samych gier (U5 i Lost Legacy) na PS5 a na potrzeby serialu The Last of Us robią ten Remake/Rebuild/ trochę lepszy remaster, bo przynajmniej zmieniają silnik. Tylko cena się nie zgadza, tak to bym kupił. Ciągle wierzę w day1 w PS+ Premium :D.

To nie REMAKE tylko REBUILD :P. Gdzie macie REMAKE w nazwie? Gra się nazywa po prostu The Last of Us Part I, a w materiałach promocyjnych była mowa o rebuildzie, nie remaku. Więc jest to Rebuild type game. Tak jak Death Stranding to Strand type game :):).

Od osoby, która grala tylko w P4 i P5, Soul Hackers 2 będzie bardziej jak Persona (druzyna, social linki to 50% gry) czy bardziej jak SMT, czyli głównie dungeony i wygórowany poziom trudności, z tego co kojarzę taki jest SMT:)? I jak z powiązaniem z 1 częścią z 3DS? Bardziej jak P3 z P4 z P5, czy coś fabularnie tez? Bo wygląda to wypisz wymaluj jak Persona w cyberpunktowym świecie Co mi np. się mega podoba.

Ależ oczywiście, że to jeden z czołowych developerów zarowno ze stajni Sony, jak i ogólnie, już seria Killzone była topowym FPSem i w dziedzinie oprawy graficznej był to absolutny top, a Decima to obecnie chyba najlepszy silnik na rynku, ktory też opracowało w całości GG. Ktoś może nie lubić Horizona (i co to ma wspolnego z Ubisofciakami, że jest open world? lol, ten swiat jest znakomicie wykreowany i unikatowy), co nie zmienia faktu, że to znakomita seria, a Decima to silnik, który obecnie rządzi pod względem oprawy (Until Dawn, Death Stranding, Horizony). Forbidden West to druga najlepsza gra tego roku i zapewne skonczy w top3 u mnie i ogólnie również. Jest to też trzecia kolejna gra robiona na ich silniku, która jest w top3 roku, a druga 100% od nich. Robia też grę na VR w świecie Horizona, którą również zapowiada się na przełom w dziedzinie VR I AAA. Nie wiem, co niektórzy za prochy biorą na tym forum, że za czołowego developera uznają np. Bethesdę, to chyba 12 lat temu, kiedy ostatni raz zrobili dobrą grę. Teraz są tylko pretendentem i upadłym developerem, robiacym gry pełne bugów i tysiace niepotrzebnych reedycji, ew. karcianki na smartfony podobnie jak Blizzard czy CD Projekt Red.

ND nigdy nie zrobiło złej i niedopracowanej gry i tak samo będzie z tym rebuildem, ceny to ustala wydawca, nie oni... jakość gry nie ma nic do ceny. Porównania do Rockstara i Bioware są nie na miejscu. To są królowie poprzednich generacji. Teraz złote czasy na Capcom, Guirella Games, Square Enix czy From Software.

To nie moje, ale przytoczę, bo trafne Enhanced Port - Improved Performance / Resolution. (e.g. Twilight Princess HD, The Last of Us Remastered). Remaster - Assets recreated to modern standards. (e.g. Call of Duty 4: Modern Warfare Remastered, Diablo 2: Resurrected, Crisis Core Reunion, The Last of Us Part I). Remake - A new game with the setting / story of an older one. (e.g. Resident Evil 2, Link's Awakening, Metal Gear Solid: Twin Snakes). Reimagining - A new game that would replace an existing one in a timeline / doesn't follow the story (e.g. Final Fantasy 7 Remake, Ratchet and Clank). Za dwa ostatnie 100% ceny, dwa pierwsze 50-75%, tak IMO powinno być, a jak jest, każdy widzi :).

Tutaj jakość na pewno będzie doskonała, niemniej jednak oni sprawdzają, Jim Ryan sprawdza. Bo ktoś tutaj podał przykład Collosusa, tutaj dokładnie to samo, super remake, ale remake light, nie Remake typu RE2 czy FF VII gdzie przebudowali grę i nawet zmienili fabułę. Więc jednak price tag jest nie fair, tam bylo nie pamietam, ale jakies 66% ceny gry premierowej. Z paru rzeczy Sony się wycofało, np. Upgrade gier z PS4 do PS5 Horizona, pamiętam, że miał być płatny. Myślę, że nie jest za późno na zmniejszenie ceny do przynajmniej 50 usd, wszak to ciagle tylko preordery.

Dla mnie i 5 moich znajomych gra samodzielnie sprzedała roczny PS Plus Extra/Premium. Po kilku h gry również nic bym nie zmienił i kupił ponownie. Prawdziwy PS Plus Extra/Premium system seller xD. Odskocznia od innych produkcji z mega dobrą grafiką i klimatem sci-fi.

Dodatkowo takie przemyślenie, że jak tak dalej będzie, to zostanie tylko część Netflixowa czyli passy i EK dla pasjonatów, a wersje pudełkowe przejdą kompletnie do lamusa. Patrząc na sukces GP i nowego Plusa, to w sumie nie wiem, czy takie rozwiązanie nie będzie najlepsze. Płacisz abonamenty wszędzie co miesiąc i grasz, ludzie nie narzekają na ceny pudełek, EK w małym nakładzie. Ja zawsze byłem za pudełkami, ale te czasy powoli przemijają i większość jednak ogrywam w cyfrze (czasami kupuje pudełko, tylko po to, żeby mieć, a gram cyfre albo z abo bo wygodniej...) i do tego teraz w abonamentach wszelkiego rodzaju, gdzie do niedawna ich nie trawiłem. Na PC umarło, tutaj też umrze.

No nie wiem czy nie przesadzacie, gry są tańsze niż kiedyś, wyjątkiem są nowe gry od Sony od czasu powstania PS5, ale i do tego jest obejscie plusy/extra/premiumy/szybkie promki itd. itp.. Dla tych, co kupują na premierę jest rzeczywiście drogo i na pewno remastery nie powinny kosztować tyle, ile nowe gry, to się zgadza, ale gry drogie to były w latach 90tych, a nie teraz jak zarabiamy 10x wiecej :D. Baldur's Gate na premierę w 1998 kosztowało ile 199 zł? Na PC? A ile wtedy byla srednia krajowa 1000 zł :D? Natomiast gry innych wydawców imo powinny kosztować właśnie tyle ile kosztują, pod warunkiem, że nie są to kotlety, bo po to wymyślono różne ceny, żeby za różne sprzedawać, u Sony wszystko co określają mianem AAA jest za 70 USD/70EUR (gdzie z jakiegoś powodu dopracowane gry indie kosztują 129 najczesciej, co jest zajebistą ceną jak na premierę w obecnych czasam, umówmy się). Nie zdziwię się, jak TLOU: Rebuilt Part 1 czy jak to się bedzie nazywać wrzucą do ps plus extra day 1 po tej zadymie na forach, ale to będzie z kolei policzek w twarz, dla tych co kupili pudełka za 319 czy 339.

Po obejrzeniu oficjalnego filmu bez kompresji, a nie popłóczyn z leaków - Wyglada na pewno lepiej niż Tlou2 i ogolnie lepiej niz cokolwiek do tej pory, ale braku czołgania I redesignu leveli im nie wybaczę. Skoro zrobili nowe AI, animacje broni i ich ulepszania rodem z Tlou2, jaki był problem by dodać też czołganie. Tym bardziej, że wiadomo przeciez, że wszyscy na to czekali... Cena powinna być 129 jak Stray i bomba wrzesniowa w plusie extra/premium for free dla userów tegoż, wszyscy byliby zachwyceni, ale niestety poszli inną drogą., szkoda!!!

Czemu nikt nie napisał o animacjach broni, które są takie jak Ellie i tej drugiej babki w TLOU2. Samo to już jest warte 339 zł i miana Rimejka. Nie ważne, że nie ma gore z dwójki, kucania i AI. Warsztat jest cudowny. ......qrwa, kogo ja oszukuje, co oni odjebali, gorzej jak GTA Trilogy sie zapowiada, bo tam przynajmniej było tanio i outsorcowane.....

Dzisiaj skończyłem Chrono Triggera, właściwie od razu też drugi ending (developerski) poszedł :D. 30h to wszystko zajęło, 30h bez cienia nudy, jrpegowego grindu, czegokolwiek co negatywnie wpływa na odbiór. No ta gra jest niemożliwa, OST będzie jeszcze długo słuchane. Najlepszy jrpg jaki kiedykolwiek powstał, nie ma złudzeń. Jest jeszcze drugi jprg z takim pacingiem, to.... FF VII Remake xD. To jest niemożliwe, że większość jrpgów po Chrono Triggerze było tak rozgrzebanych i rozparcelowanych. Klasyk przez duże K i wzór jak powinno się robić gry jrpg. 10/10, ideał. Teraz lece po drugiego snesowego kasyka, czyli FF VI, w wersji pixel remaster :D.

Warto :).