grzybiarz

Marzy mi się zrobiony w domu drink mohito ze świeżej mięty. Tylko nigdy nie mogę się do tego zabrać, ale mięte już mam na balkonie, także mały kroczek do przodu.

To pewnie na koncertach kawałki z St. Anger brzmią lepiej niż na płycie. Bo w wersji live, Lars nie gra na kartonach/koszach na śmieci. O ile w ogóle grają te kawałki. A koleś z filmiku wyżej ma wokal lepszy niż James.

Ja rok temu miałem formata i do dziś nie zainstalowałem Battleneta

Weź wszystko, może coś będzie miało karty;0

Nie wiem, czy tam będzie OST. Mam też kilka crapów: Gorky 17: FJ9RL-BR8KF-98EX5 Enclave: THWRB-63JAE-Z3PKE Pirates of Black Cove: ELT34-TA5Q3-VHD9K Commander Conquest Of The Americas: 070QI-PKYNI-XC6G3

Emtebe i Konsolowy, odpalcie friend listę i mnie akceptujcie, czy tam dodajcie: 3454 - 4669 - 8140

Bluber idziesz na Sabatona 29. sierpnia?

Długo czekałeś z tym linkiem, aby go akurat w temacie fastfood wrzucić? )

Aha, a jak babka się pytała, czy ser dodać, to odmówiłem bo się bałem, że wpłynie to na koszty!

Wczoraj jadłem pierwszy raz w subwayu, bo byłem akurat w wielki mieście i zawitałem. Nom nawet spoko żarcie, tylko pierw wybieramy dodatki, a potem płacimy i nagle ze standardowej kanapki za 12,99 (czy ile tam było) wychodzi trochę więcej. Sprytne.

Jeżeli Vita zostanie hackniętaw stu procentach, to będzie najlepszy sprzęt do emulacji. I wszystkie te tablety i inne ouye mogą się wtedy schować.

A iso idzie już odpalić? Jakaś przystawka miałą wyjść "płetwa rekina", pozwalająca na odpalanie gierek vitowych. W sieci pojawiło się też info o pierwszym zdumpowanym tytule (uncharted). I co dalej?

Ale ja mam szacunek do tych kapel. A że stadiony są pełne? Bo każdy chce usłyszeć Smoke on the Water na żywo, czy Child in Time Purpli. Ale nowe albumy? No raczej średnio. Chociaż i tak Purple dość dobrze sobie radzą w obecnych czasach (w porównaniu do konkurencji) i np. taki album Bananas dość wysoko oceniam (tyle że jest on już chyba dość stary). Byłem kiedyś na Ozzym, podczas trasy promującej "Scream" no i raczej nikt tu nie przyszedł, by słuchać Let me hear your scream, a raczje Crazy Train, czy Mr. Crowlej, czy inne kawałki z lat osiemdziesiątych. Tak jak pisałem wyżej, 20 lat twórczości dla kapeli, to maks - potem zaczyna się lipa. Ps. piję browca, mogłem coś namieszać

Ostatnia z Ozzym była tylko jedna. No takie bym powiedział, wolne i nieco podobne do pierwszego albumu. Ale nie ma tam żadnego "hitu". mars75: to jakie kapele nie nagrywają płyt, przez takich jak bluber? Bo mi wydaje się, że te wszystkie "dziadki" lecą na popularności i nagrywają póki jeszcze mogą. Bo i tak "sprzeda się".

No właśnie nie, bo i Deep Purple i Ac/Dc i Ozzy, czy nawet Black Sabbath, nie wspominając o Iron Maiden - te stare zespoły nie powinni już nagrywać. Niedługo takimi kapelami, będą zespoły z lat 90-tych. A mi się wydaje, że 20 lat na scenie, to taki maks, na jaki zespół może sobie pozwolić, a po tym czasie powinien odejść godnie:), a nie, po czterdziestu latach dalej nagrywa płyty, koncertuje, wydaje składanki "the best of".

A to sorry:)

Ciekawe czy młodzież jeszcze w gimnazjach słucha Metallici? Utwór muzycznie brzmi dobrze, tylko ten wokal... A lista utworów to pewnie fejk. Zawsze przed nowym albumem Metalliki jest pełno fejkowych informacji. Kiedys nawet ktoś wrzucił jakieś swoje amatorskie demo i podpisał jako St. Anger i ludzi łyknęli.

Dobry, lajtowy program. Kasuję Foxita, który co chwilę robi updejty w zasobniku. Mam nadzieję, że tu tak nie jest.

Makrela z ogórkiem i cebulą? Dobre, ale na imprezę średnio się nadaje.

A tam napisali "napój dla zwierząt".

Czyli trza się wybrać do jakiejś sieciówki i szukać ostatnich padów. Mam jednego SixAxisa i DS3 ze startymi gałkami, więc nowy pad by się przydał. Ostatnio widziałem w Media Markt za 199 zł i się dziwiłem, że dalej tak trzyma cenę

Zarypista ta stronka z demowkami 4k/HDR. Tylko czy transfer tam taki wolny, czy to wina mojego neta?

Tutaj świetne piwo

To zależy, czy ktoś pije jedno piwko dla smaku, czy żeby się "napić" ze znajomymi. Ja już dałem sobie spokój z szukaniem "swojego" piwa. Wróciłem do Dębowego Mocnego:)