grzybiarz

R4 SDHC, w ogóle jestem zdziwiony jak świetnie chodzi emulacja 32-bitowego Neo Geo na starym NDSie. A teraz niby SNESa się nie da emulować na zwykłym 3DSie. Jak coś mam już skonwertowane romy, o co dzisiaj trudno, bo wszystkie te stronki padły. Emu pobierzesz z ds-scene.net (wymagana rejestracja).

CO MI BRAKUJE W EXTRIMIE I SKĄD WZIĘŁA SIĘ TA RÓŻNICA KLIMATU? No więc... kiedyś Zgredzi zjeżdżali się do redakcji z całej Polski. Ktoś przejeżdżał pół Polski, to spał w redakcji parę dni, mył się w zlewie, pił piwo, jadł zupki chińskie i przy okazji redagował magazyn. Zgredzi byli między sobą kumplami i było to czuć, np. ktoś malutkim druczkiem napisał "HIV to palant", ot, tak dla żartu. Właśnie, były żarty między zgredami, jeden po drugim jechał i to było dla nas, czytelników, śmieszne. Każdy mógł zrobić dopisek i to właśnie brzmiało śmiesznie jak czytam sobie reckę, Kali wczuł się w bijatykę, a tu Ściera mu cośgłupio skomentował, o czym Kali dopiero dowiedział się pewnie po wydrukowaniu pisma. A dzisiaj co jest? Teksty wysyłane przez maila, niektórzy pewnie nawet nie byli w redakcji, nie czuć więzi między zgredami. No czy by nie było śmiesznie, jakby np. Hiv z Moniką prowadzili listy? Hiv, czyta list na głos, Monika się śmieje hehe, robi jakieś śmieszne dopiski. A dziś po prostu zgred wysyła felieton, korekta czyta, finito.

Widzę wszyscy głosują za erą Ściery, bo jednak sentyment zarządził: Crash Team Racing, Tekken 3, Gran Turismo, Resident Evil, laseczki z E3, pierdzący oszołom, plucie z wieży eiffla, foteliki na sokolskiej, myszaq jako max payne, wesoła kamera, aneta jako sekretarka, komiksy ktomaczasu i tak dalej i dalej. A za czasów Butchera mieliśmy już pismo dość poważne (ale raczej dziś by mnie nie śmieszyły teksty o pierdach), instalacja gier, patche, płatne dlc zajmujące 3kilobajty, call of duty fifa inne masówki co roku, portal ppe... Czy to wina Butchera, że trafił w ten okres? Przecież dzięki niemu pismo dalej istnieje. I to nawet jest dziś bardziej "interaktywne" (forum, portal, kanał yt, wersja cyfrowa magazynu).

Bzdurna ankieta - co było lepsze? Szalona końcówka lat '90-tych, czy era DLC, patchy, instalacji, jutuba itp? Ściera prowadził pismo w tym dobrym okresie, kiedy nie było jutuba, więc śmieszyły nas żarty o jeżdżeniu fotelikiem na sokolskiej. Dziś mamy od tego jutuberów. Butcher dobrze prowadził pismo, w nowych czasach i to jeszcze tak trudnych dla printu, gdzie większość pisemek upadła: Neo Plus, czy inne jakieś wynalazki. Każdy z nich dawał od siebie 100% i nie można powiedzieć, że Ściera był lepszy, a Butcher gorszy, tylko ten pierwszy ma u większości plusa ze względu na sentyment do starych czasów ery PSXa. Mam nadzieję, że teraz, pod przywództwem Rogera, również będziemy mogli co miesiąc zakupić najnowszy numer.

Placek ziemniaczany z ketchupem? Nieeeee... ale czekaj, to przecież z ziemniaka, a frytki ziemniaczane je się z ketchupem

To chyba dawno nie kupiłeś żadnego numeru:) Okładka 229. numeru całkiem dobra. Soczysta czerwień no i dawno aut nie było. Przynajmniej nie wstyd kupować, bo auto na okładce, a nie pokemon. W sumie się zastanawiam, jak Roger znajdzie na to wszystko czas. Bo większość tekstów, jakie mi się podobały w PE - to są od Rogera. Co mnie zaciekawi coś na PPE - to od Rogera (chociaż dziś, to tylko niusy tam przeglądam). A nie chciałbym teraz, żeby nagle nie było jego tekstów, bo ma full papierkowej roboty, której nie widać i do tego pisuje tylko jeden swój felieton.

Roger moje gratulacje:) Od dawna twierdziłem, że jesteś growym maniakiem.

Szanuję, tylko tam jakoś sie to nazywa, by pokazywać ludzi biednych i brzydkich. Coś czytałem kiedys na Wikipedii.

Mogłeś po prostu dać plusa po cichu

Właśnie wypiłem dwa słowackie piwka: Laško. Kupiłem w Polo za piątaka i nie żałuję. A dzień wcześniej piłem Fortunę Czarną i też mi smakowała. Zresztą mi smakuje większość piw z butelki. I tych powyżej 2,50.

No i tego Tekkena 3 nie ma, bo Gon do którego wygasły Namco prawa. Mam TK3, ale na PSXa, u rodziców, a chcę mieć pliczek na PS3:/ raven, szybszy od ninja edit:) Gdyby tak podłączyć PS3, pod stary tv CRt, to mielibyśmy świetną maszynkę do gierek z PSXa + bezprzewodowe pady i nie trzeba by zmieniać płyt

https://store.playstation.com/#!/pl-pl/playstation-retro/cid=STORE-MSF75508-RETRO2016 To o tym piszecie? Gry z PS2, nie mogę odpalić na PS3, tylko na Vicie i PS4. Ja je.bie.

No ja akurat nie dawałem mąki, bo... zapomniałem o niej

To w takim razie dodam, że mi na PSP w The Warriors grało si ęzaje.biście, tylko ja to ogrywałem na premierę.

Nie ma tu żadnej filozofii, serkiem KuKluxKlan tzn. Bieluchem, nafaszerowałem papryki jalapeno. Wcześniej ser posoliłem i radziłbym dobrze posolić, bo jednak ser potem wyszedł kwaśniejszy (a liczyłem na słony smak). Papryki w sumie smakują jak... papryki + pikantność. Te gotowe, kupne, nadziewane, raczej bardziej czuć zalewą, aniżeli smakiem papryki. No i całość w jajku, bułce i gotowe. Zostały mi trzy, zostawiłem lasce, ale po cichu liczę, że jej nie posmakuje i zeżrę wszystko sam:) ps. papryki kupisz np. w kaerfurze, w opakowaniu, ale chyba 12 zeta dałem, więc trochę drogo.

Gra jest już w ogóle nie dostępna, bo wygasła licencja, co do aut. Czyli usunęli ją ze Steama, czy cyfrowej dystrybucji PSN. Takie czasy, lipne.

Kupie to, bo wygląda jak jakiegoś zespoły, a jednak nie:) Czyli jak dla mnie - metalowca na emeryturze, całkiem okej. I takie sweterek sobie jeszcze zamówię na jesienne wieczory: Wszystko z zalando - przynajmniej mam pewność, że oryginały. Ostatnio nawet czytałem jakieś opinie, że na iperfumy są podróbki.

Jaram się Tylko jeszcze nie wiem keidy premiera.

Po co ten znak wodny?

Tak wyszło. No nie powiem, długo ostre w gębie, ale nie takie ostre żeby płakać.

Da się, ale jakoś dizajn forumka w wersji mobilnej do mnie lepiej trafia. Przyzwyczajenia, bo ileś miechów/lat spędziłem w robocie ze smartfonem w łapie, więc, nawet na 3.2 calach było dobrze.

Obleśni ludzie na teledysku, prawie jak w Die Antwoord.

Przeglądaj w wersji mobilnej.

Ale to króciutkie dlc z czego jedno jest chyba kiepskie.

Jedynka miała megaklimat ale i megaproblemy na ps3. Te krawędzie, tekstury rozpaćkane gorzej niż z ps2. Ale przemieszczanie się po tym podwodnym mieście miało swój urok. Dwójkę rownież ograłem na ps3. A infinite? Pamietam, ze dali kiedys infinite w plusie - kiedys takie dobre gry tam dawali. A ja, miałem już kompa, wiec za 30 złotych ukończyłem trzecia cześć na PC. Ogralem w pięknej grafie (i równie pięknej elizabeth:), w 1080p, 60 klatek i detale na maksa. Kiedy pały zabrały mi kompa, wróciłem do edycji z ps3 i nie dało sie grać. Różnica w grafie zrobiła swoje. I chyba dlatego forumowicze tak narzekają na infinite, bo ogrywali to na jakimś starym szrocie. Jeżeli teraz miałbym ponownie przemierzyć Rapture, nawet na silniki infinite - to ja to bierę w ciemno.