Soban

Ja się obawiam,że sceny batalistyczne w 3 będą rozmazanym zblurowanym gównem tak jak w poprzednikach. Pamiętam,że siedząc w kinie na scenie spływu beczkami dostałem raka. Zabawne,że trylogie LotR i Ho ho hobbita dzieli szmat czasu,a ta pierwsza nadal wciąga nosem drugą pod względem wizualnym. Za dużo komputerowego gówna jest w Hobbicie i to strasznie wali po gałach. Takie sztuczki pasują do filmów scifi,ale przy fantasy już średnio.

Jeśli zmiana to tylko germańska wchodzi w grę i ma możliwość zainteresować masowego odbiorcę. Azjatyckie nie nadają się dla zachodniego odbiorcy.

Mnie właśnie cieszy postawienie na multi,bo Sony w przeciwieństwie do MS nie ma w swoim portfolio exów gier z mocarnym multi.

Ja bym chętnie zobaczył jak działa walka, bo pokazywanie po raz x latania bez celu jest nużące.

Podczas PlayStation Experience zapowiedziano grę Drawn to Death, czyli sieciową strzelankę, której styl graficzny zainspirowały bazgroły w zeszytach licealistów. Głównym projektantem tytułu jest David Jaffe, czyli twórca, który pełnił tę samą rolę przy wczesnych odsłonach serii Twisted Metal i God of War. IMO najjaśniejszy punkt konfy obok SF5. Gra wygląda bardzo intensywnie i cieszy fakt,że inspirują się starymi arena shooterami,a graficznie kojarzy mi się z genialnym madworld. No to zaczynamy #thisiswaiting

Fajnie,że będzie cross-play pc<->ps4.

chyba trzeba będzie znów kupić używane ps3.ograć i pogonić do żyda.

Eternal Darkness ++++++ -klimat -dużo grywalnych postaci i okresów historycznych -szaleństwo i wizje z nim związane -kombinowanie z zaklęciami -przyjemna walka co było rzadkością w tym gatunku w okresie gdy gra wyszła ---------- -przewidywalna fabuła z kulejącą narracjom -zarys fabularny większości postaci -niewygodny system zaklęć spowalniający rozgrywkę -za dużo walki i mała różnorodność potworów -chaptery 10 i 12 ze swoim kalibrowaniem pylonów to powtarzalna padaka Szkoda,że sequela nie zobaczymy,bo gra mimo kilku słabszych elementów łatwych do poprawy w sequelu miała potencjał na zapoczątkowanie wspaniałej,klimatycznej serii. 8/10

Na 2015 nie ma co liczyć, bo nawet jak będą w stanie wypuścić grę to na rynek wychodzą już 2 duże serie mordoklepek i capcom nie będzie się w ten worek wbijał. Do tego USF4 wyszedł w tym roku i nie będą go grzebać po roku.

No to chyba będziesz,bo nikt normalny nie robi bijatyki w 30fps.

Słodki jezu. Nowa część. Ten screen przedstawia różnice w modelach znanych i lubianych postaci.

Whiplash - Film o chłopaku co wali pałkami w bębny.Świetnie zagrany( Simmons jest naprawdę przytłaczająco-przerażający), nieprzewidywalny i ze świetną muzyką,a to chyba jest najważniejsze w filmie o muzyce. 9/10

Z tym fanboyskim bełkotem wypjerdalaj do CW, reszta posta też piękna, najlepiej zostawcie to samo, dodajcie parę ciosów i lepsza grafę xD Zróbcie z serii kolejnego tekkena, a z Vtki DLC do IV... ręce opadają... Cieszy news o SFV oby tego nie spaprali, a z tą ekskluzywnością to zwykłe robienie ludzi w chuya. A ty ze swoim bólem dupy wypjerdalaj z forum. KI to wykastrowany balas z ledwo działającym przedpotopowym multi. Po co na siłę grzebać w czymś co było niemal idealne.Online działało świetnie,był genialny fight request,a mechanika gry była easy to learn, hard to master i opierała się bardziej na myśleniu niż napjerdalaniu w milion guzików jak szympans tekkenowy. SF3 miał wiele innowacji i skończył jako ciekawostka dla die hard fanów. Najbardziej chyba liczę na zrobienie dużej ilości aren,bo sf4 cierpiał na tym polu małą różnorodnością i kilkoma wariantami tej samej planszy. Co do rosteru to liczę na to,że postawią na różnorodność stylów,a nie milion wariacji shoto.

Ten aktor grający Connora wygląda jak ofiara molestowania.

Casino oglądaj,ale quantum of stolec nie tykaj.

Dobrze,że Craig zostaje,bo to imo najlepszy Bond. Mam nadzieję,że Bellucci będzie nową dziewczyną Bonda Skyfall był bardzo dobry,ale jednak Casino dużo lepsze(kompletny film akcji). Quantum of stolec przemilczę,bo to był niewypał. No i Casino ma Eve Green.

Ale Boro napisał,że to na zimę...

Gacka ciąg dalszy. Szkoda trochę prime'a w platynce, ale miałem na niego ogromne ciśnienie, a kompletnej premierówki w polsce dawno nie widziałem.

dla samej szarży rohirimów warto iść enty raz do kina, bo nadal gniecie wora najbardziej z całej trylogii. ide na ten maraton hobbita,ale nie wiem jak moje oczy wytrzymają te ch.ujowe efekty komputerowe.

Ja byłem ze 2 lata temu na maratonie reżyserskich lotr. Dobrze,że nie piłem nic,bo bym usnął w tym kinie,a tak tylko przyciąłem komara na 20min w środku dwóch wież.

Maraton reżyserski władcy to hardkorowa opcja. ze 12h w kinie

Nie no idealna na mrozy. Nie ogarniam ludzi co p(pipi)ją w takich cienkich szmatach przy minusowych temperaturach. Lans lansem, ale potem ten szpan wyłazi im nosem razem z gilem.

Pizza Cats Pamiętam szczególnie dwie awarie z prądem. Pierwsza spaliła mi pegaza w zamku doktorka w megaman 3, a druga zniszczyła marzenia o ukończeniu adventure island 3 przed samym końcem

Oczy szeroko zamknięte - Kubrick jak zwykle w formie + bardzo pozytywny tyłek Nicole Kidman, świetny klimat i gra aktorska 8+/10. Zrodzony w ogniu - nijakie filmidło z Balem i Harrelsonem. Typowy film z gatunku "obejrzeć i zapomnieć" 5/10