krupek

Prawda, ta rola jest fenomenalna. Zawsze oglądąłem wieczorem 1-2 odcinki do kolacji. Wczoraj wieczorem poczułem pustkę w sercu Można się zżyć z taką fajną obsadą.

A tak w ogóle, to było dziś rano jako najważniejszy news na pasku na TVN24. Ukrainę zrzucili niżej

Jestem świeżo po biografii Willa Smitha i myślę, że nie ma w tym ani trochę ustawki. Chłop jest wyczulony na obrazę swojej rodziny i o ile z natury jest sympatycznym gościem tak w niektórych przypadkach puszczają mu hamulce xd

Zacząłem oglądać The Office pierwszy raz w grudniu, skończyłem dzisiaj. Ciekawie było to zobaczyć pierwszy raz tyle lat po premierowej emisji. Wspaniały serial, a raczej prawdziwa przygoda, zawsze będę bardzo miło wspominał. 2 sezony bez Michaela trochę dziwne, ale moim zdaniem, nadal trzymały poziom i było bardzo wiele fajnych momentów. Sporo się tu mówiło, że ten, czy tamten sezon słaby a ja nie doświadczyłem zniżki formy, zawsze oglądałem z dużą przyjemnością.

To jest tak jak z blachą trapezową. Większa siła mocowania i odporność na wyrwanie będzie jak zamocuje się w negatywie, czyli tak jak pisze Mevek, ale minus tego rozwiązania jest taki, że trzeba zadbać o podkladkę i izolacje. Z punktu widzenia odwodnienia, lepsza opcja jest Wiśniera. Mocując blachę na jakimś pelnowymiarowym obiekcie zawsze będzie się mocować w negatywie dbając o powyższe zabezpieczenia, ale na potrzeby domku na działce rozwiązanie Wiśniera też jest dobre, bo lepiej dla odwodnienia dachu, a połać ma na tyle małą powierzchnię, że wiatr szkód nie powinien zrobić. Oczywiście, zakładając, że śruby dobrze przylegają do blachy i nie będzie przeciekało przy większych opadach.

Włosi przecież drugi Mundial z rzędu będą oglądali w tv xd

No u mnie to już przewlekłe spięcia są, pomaga rolowanie wszystkiego dookoła, łącznie z pośladkowym.

Ja mam często bóle w podobnym miejscu, mniej więcej tu: Prawe biodro mi nie domaga. To raczej przez siedzącą pracę, wzrost i krzywy kręgosłup. Pomaga rolowanie tego miejsca i rozciąganie.

Ale to je dobre.

Dieta i opieka na 2 miesiące, które spłacasz ratami przez rok xd Ja pizgam, do czego ten fit świat zmierza.

Zgłaszaj do OLX.

W komentarzach ludzie piszą, że to raczej kwestia stanu nośnika oraz rys i pomogło wyczyszczenie. Jak masz możliwość zwrócenia płytki to zwróć lub wymień.

Jest możliwość pobrania i zainstalowania ze store po włożeniu płyty? Wiem, że to PS, ale na Iksbonie jak wywalał taki błąd to pomagało pobieranie i instalacja ze sklepu, po wykryciu płyty.

A ukończyłeś wątek fabularny? Bo

Dużym plusem tego remastera jest jeszczeto, że miasto jest bardziej żywe. Jest więcej przechodniów, większy i bardziej zróżnicowany ruch, oświetlenie też nawet robi robotę. No, ale bugi i AI są żenująco słabe. A jeszcze mi się przypomniał fajny bug z VC. Na lotnisku spawnuje się ruch uliczny i auta jeżdżą po lotnisku i stoją w korkach xd

Ten serial o Lakersach wygląda fajnie, HBO coraz bardziej kusi.

Lakers drugi strzelec w historii. Szkoda, że Lakersi już sezon stracony

Obejrzałem wczoraj Najmro. Podchodziłem sceptycznie, bo spodziewałem się kolejnego tworu typu Jak zostałem gangsterem i Jak pokochałam gangstera, czyli takiego typowego polskiego średniaka, jakich ostatnio bywało sporo. No i się trochę zdziwiłem, bo Najmro okazał się być naprawdę spoko. Ogólnie, ciekawy styl filmu, bo nie ma jakiegoś szczególnego zarysu fabuły, a bardziej nastawiony jest na ciągła akcję i efekty, a do tego trwa ledwie ponad 1,5h. Ogrodnik jak zawsze zrobił robotę, do tego fajna sceneria z dużą ilością szczegółów z lat 80 i 90, sporo aut z tej epoki, no i dobrze dobrany soundtrack oparty o polskie utwory. Trochę za dużo było tych scen slow motion, ale w niektórych momentach też fajnie wyszły. No dobrze się to oglądało.

Ajj też zawsze lubiłem, szczególnie w ciemnej czekoladzie, nadsłodycz. Teraz mam przerwę od orzechów przez aparat, ale jakis czas temu jadłem wiśnie i ananasy liofilizowane w czekoladzie i tez były mega.

Z nowości, Fanta egzotyczna bez cukru. Sprawdzi się w weekend.

Bez kitu, dobry ten Tiger piankowy. Szkoda, że nie jest bez cukru, bo tak to 25g w puszce a nie czuć słodyczy. Jakby dowalili słodzika to może byłby lepszy. No, ale i tak plus za ciekawy i nowy smak.

U mnie jednak jest bardzo mała i ma jedno stanowisko. Pozostałe mają dwa stanowiska i nadal są to tradycyjne. Może są w trakcie wdrażania kas samoobsługowych i do tych jeszcze nie doszło.

Poważnie, bywam w 2-3 u siebie na dzielni w Gdańsku, w jednej w Sopocie i jednej na wygnajewie u rodziców i żadna nie ma. Jak bywałem w innych to też się jeszcze nie spotkałem. Jakby tutaj ktoś nie wspomniał to nawet bym nie wiedział, że gdzieś takie są.

W sumie, jeszcze nigdy nie widziałem Żabki z kasą samoobsługową.