krupek

Też fajny, ale to trzeba się w błocie pobrudzić, więc nie warto.

Ale medal

Podobno serio ludzie wymietli w ciągu jednego dnia cały rzut. 22 lipca planowana jest kolejna dostawa.

Korzeniowski prawie biegał, a nie miał sobie równych.

No tak, jesteśmy w czołówce Europy, ale na IO będą sportowcy z całego świata, gdzie jednak na pozostałych kontynentach się trochę skacze i biega. Ciekawe, czy w koszykówce 3x3 będzie medal, 2 moich ziomków z byłej drużyny będzie grało. Szansa jest spora, zobaczymy, czy udźwigną.

Puszka ma niecałe 290 kcal, ale nie tylko na kcal warto patrzeć, bo po takiej dawce cukru masz wyrzut insuliny, który też utrudnia redukcję, jeśli ktoś bierze to pod uwagę.

No liczę się z tym, że mogę nie dożyć.

Zagrałbym to w nowe GTA, albo w ogóle, chociaż jakiegoś nowego, jeżdżonego sandboxa, który nie byłby kompletnym kupsztalem jak np Just Cause.

Kszczot też nie wystartuje. No tak za koloro z medala to może nie być.

A ja dziś z ciekawości sprawdziłem w Żabce niebieskiego Rockstara - 14 g cukru w 100 ml, co daje w puszce 70g cukru. Przypominam, że łyżeczka cukru ma 4-5g.

No własnie chyba tak, aczkolwiek zobaczymy, moze ktoś zaskoczy.

Wygoogluj hasło: słodzik

No tak, bo Tigery dostosowały się do ustawy cukrowej. Przedtem też miały tyle cukru. A pił ktoś już tego Dzika od WK? Ja w żadnym Lidlu nie widziałem.

Przecież to standardowa ilość cukru, 10-11g na 100 ml. Są napoje, które nawet mają więcej, takie Fanty truskawkowa, albo brzoskwiniowa mają po 13-14g na 100ml. Jakiś energol też już miał tyle, chyba Rockstar. W takim Monsterku, ilość cukru zajmuje objętościowo gdzieś pół puszki xd.

No tak było, żadna nowość. Też nie kumam, o co się tak zesrało z Anglią w tym roku z tymi medalami. To znaczy rozumiem, że mieli trochę szczęśliwą drogę do finału i według niektórych powinni się cieszyć z drugiego miejsca, ale jednak walczyli o mistrzostwo i pewnie byli zawiedzeni. Tym bardziej, że był taki nacisk w kraju na zwycięstwo.

No od 2002 to raczej bez sukcesów, a skład jeszcze długo po Mundialu w Korei i Japonii mieli mocarny. Na Mundialu w Niemczech w 2006 na papierze wydawali się być nie do tknięcia.

Przecież on tak naprawdę nie miał dzieciństwa, w wieku kilkunastu lat wyjechał z domu trenować futbol. Do tego mając prawie 30 lat nadal zachowywał się jak rozwydrzony gówniak na boisku. Dopiero kilka lat temu przyszła mu ta dojrzałość, którą ma dziś. Brazylijczycy to raczej porażki odreagowywali w imprezach, alkoholu i dragach. Jedni z lepszym, drudzy z gorszym skutkiem. Ronaldo w 98 się obsrał, w 2002 był bogiem futbolu, a w 2006 znowu się obsrał jak cała kadra Brazylii.

Bóle w biodrach i dolnych odcinkach pleców często są spowodowane jakimiś brakami w mobilności, albo spięciach w tych rejonach, więc ja bym chyba najpierw uderzył do fizjo.

Stand pozostał, ale Ty zostałeś kuwetą.

Ja liczę na to, że zwiększą ruch i wszędzie będą korki, zostanie zapierdalanie Lambo poboczem.

Te dopracowane i szczegółowe uliczki w małych miejscowościach, albo trasy przez górskie doliny i wąwozy

Co drugi piątek miesiąca michu coś tworzy, więc trzeba jeszcze zaczekać. O ile wpłaciłeś honorarium w wysokości 5 zł.

Ja też go nie widziałem, ale w sumie byłem w 2 Żabkach tylko. Najlepiej wyposażone są Żabki gdzieś w centrum, albo gdzie przechodzi dużo ludzi.

Może to kamuflaż przed IO