krupek

Chyba Red Bull.

No jakbym sobie takie roztwór z octu zrobił, popsikał i powąchał z rana to bym do pracy jechał z obrzyganym kokpitem.

A te buty to nie są typowe szybkie startówki?

Zamarzło mi dziś to, co się skropiło przez kilka ostatnich dni. Mało jeździłem, więc nie miało kiedy się porządnie osuszyć.

Wleciał 1 sezon Ozark. No tak bez rewelacji bym powiedział i trochę nie do końca wykorzystany potencjał pomysłu i scenerii, ale 2 ostatnie odcinki zrobiły na mnie duże wrażenie. Jak z 2 sezonem? Warto?

Chyba chodzi mu o sytuację jak w środku też oszroni. Dziś tak miałem, ostatnio trochę pary się zebrało w aucie, nagle przymroziło to zamarzło też w środku, ale nawiewy zrobiły swoje. W środku nie psikam, bo potem wali w aucie tym odmrażaczem i kokpit się klei.

No mi dziś odmrażacz w płynie się przydał, bo szyba zmarznięta na amen i trochę skrobania by było. Minus tego taki, że na początku szyby parują w środku od reakcji chemicznej.

Pies też człowiek.

Ja nigdy nie używałem żadnego planu. Biegam jak mam ochotę i siłę danego dnia, byle było różnorodnie, intensywnie i jak trzeba to regeneracyjnie. Do dystansu półmaratońskiego dawało to efektu, a czy da radę pod maraton - zobaczymy. Na razie w planach mam przełaj dla żołnierzy wyklętych w marcu, półmaraton gdyński w marcu i maraton gdański w kwietniu. Oby zdrowie dopisało, bo już nie uradzę psychicznie jak znowu maraton mi się odłoży przez kontuzję.

Pamiętam większość tych gierek z czasopism i kiosków. Duża część z nich była niesamowitymi crapami.

A biegałeś do tej pory chociaż te 15-20 km? Bo trochę to wygląda tak, że wziąłeś się za bieganie i od razu chcesz maraton zrobić. Nie mówię, że tak się nie da, ale chyba lepiej sekwencyjnie dojść do maratonu. Książek masz mnóstwo, na forum chyba Skarżyńskiego polecają. Posiłek przed długim dystansem? Zależy jakim, od 20 km to już ze 2 dni wcześniej ładujesz i wspomagasz się w trakcie, zależy od Twojej masy, predyspozycji. Buty najlepiej dobrać w sklepie, nich Ci zbadają stopę.

A mój pies miał sra.czkę wczoraj po pasztecie i został sam w domu. Jeszcze zapalenie spojówek mu chyba wraca.

Jeszcze tak łapami falowały, na przykład w NBA xd

Je.bany, Golden Locha na czysto.

W Trójmieście to Nightriders, jeszcze taniej, tylko bez apki. Dzwonić trzeba.

A wiecie, że w Inmedio są wszystkie Monstery? Oprócz Mango, ale jest fioletowy i wszystkie Ultra. Jest też Cola waniliowa zero.

Ty to byś wszystko chciał za darmo.

No dobra, to jakie plany startowe na najbliższe miesiące?

Fioletowe Monstery widzę często w Auchanie, jakby ktoś szukał.

Jak nie masz licencji, albo nie jesteś jakoś podpięty pod czyjąś, a ITD Cię złapię to 8k mandatu. Fajnie.

Typy, a Wy patrzycie na półkę promocyjną, prawda? Bo jego w lodówkach nie ma. Dziś w u mnie w Żabce stało tego pełno.

No stawka średnia. Pytanie, na ile jest to pewniak

Stawia ktoś na Polskę jutro?

A faktycznie, poprzedni fotel rozleciał mi się w takim sam sposób xd Dałem drugą szansę, ten wydaje się być solidniejszy, ojciec też już 2 lata użytkuje swój i chwali. Zobaczymy.

Ser - cebula z tej serii jadłem i były zaje.biste, takie solidne w smaku, przyprawy fajne i intensywne, cena chyba 7-8 zł, ale często w Tesco koło mnie były na promce, bo nikt nie brał. W ogóle, ta seria Tesco Finest ma fajne produktu, ale nie widzę już nic ostatnio.