krupek

Zayebiste są te nalewki na bazie whisky, teraz jeszcze wchodzi jabłkowa. Miodowy Jack też jest ekstra. Piłem też zamiennik jakiejś nieznanej firmy 'coś tam Bull' wiśniowy o połowę tańszy od Red Staga, tak samo zayebisty.

O ja pitole, w co oni się wpakowali...

Rambo wrzucał gdzieś ostatnio zayebiste, tyle, że dość drogie, bo to chuba Beatsy były.

Idę najpierw na prześwietlenie i potem ze zdjęciem pójdę do ortopedy jakiegoś.

Ale mnie w(pipi)ia Curry jak strzela te swoje minki.

Tera będzie dobre, umyje alusy i wtedy zauważy, że pospawane, albo kalafiory porobione.

Z wyrobioną tuleją nie dostaniesz przedłużenia przeglądu technicznego.

No ja właśnie nic z tą syrą nie zrobiłem. Zaczęła boleć ot tak, trochę podpuchła na dole ta kostka. Ja yebie, jak nie urok to (pipi)zka.

Czy ja wiem, moim zdaniem, za(pipi)iście wyglądają do krótkich spodenek. Te Lowy z resztą też całkiem ok. W ogóle XIII to jedne z moich ulubionych.

Jordany kozackie, ale tylko w oryginalnej wersji high. Te wszystkie lowy to dla mnie profanacja, nie czuję tego.

Albo paznokcie obetnij.

Widziałem to dziś, wygląda jakby wszystko było zamierzone i wytrenowane.

Od dwóch dni tak mnie niepi.erdala lewy staw skokowy jak chodzę, że to jest przegięcie. Po zewnętrznej stronie, zaraz pod kostką, jak naciskam w tym miejscu również. Nie podkręciłem tej stopy ani nic, tak po prostu zaczął boleć. Mieliście kiedyś coś takiego?

Mój dziadek nosił taką kurtałę, w takim samym kolorze, jak odbierał mnie z przedszkola pod koniec lat 90'. Moda wraca.

Po czarnej też mnie trochę goni, ale jak wypiję zaraz po posiłku, na przykład rano. Dlatego rzadko wychodzę po śniadaniu z domu bez wizyty na klopiku.

Lebron jaki rage włączył. Chyba jeszcze nie widziałem, żeby jeden zawodnik ciągnął całą drużynę na tak wysokim szczeblu rozgrywek.

Człowieku, ja mam cała lewą stronę ciała znacznie mniej umięśnioną ze względu na wadę kręgosłupa. Minęło sporo czasu zanim zauważyłem to przy wielu ćwiczeniach koszykarskich na nogi. Lewą rękę miałem złamaną w 3 miejscach, więc mam w niej inny zakres ruchów i przez to też gorzej się rozwija. Jak się przyjrzeć uważniej mojemu ciału to komicznie to wygląda.

Do zimnioków i mizerii najbardziej mi pasuje taki lekko ostry mielony.

No ja właśnie kawę zawsze czarną pijam. Takie napoje mleczne z kawą mi chyba nie służą.

Piłem dwa razy espresso i dwa razy mnie pogoniło na kibel, ale w smaku dobre.

Wchodząc do tego tematu i widząc post Lucka byłem pewien, że wspomni o tym, że koniecznie trzeba jeszcze zglebić furę. No trochę się zawiodłem...

No o to głównie się rozchodzi.

Zdarzają się. Swego czasu widziałem nawet limitowaną Siódemkę z Japonii, która z tyłu miała tyle miesca, że dwumetrowy chłop mógłby w niej nogi wyprostować. Takie, co wrzucił Stunik też się zdarzają, trzymają cenę takie auta i wciąż są potworne w utrzymaniu.

Doskonale o tym wiem, ale wiek akurat nic nie znaczy. To wnętrze Lexusa LS z początku lat 90. Jest ładne i dobrze wygląda nawet dziś. Wiem, że to limuzyna, a tamta Trójka to sportowy kompakt, ale mówię ogólnie, że niektóre marki powoli się starzeją.

Z zewnątrz piękne, ale ciężko taką znaleźć. No i wnętrze już topornie wygląda.