krupek

Jogurty na redukcji ? Przecież to same cukry, mało białka i słabo odżywcze. Twaróg sobie jakiś wciągnij, np z płatkami owsiamymi, albo szpinakiem i pomidorami oraz szczyptą ziół. Poeksperymentuj.

Właśnie mnie się podoba pomysł z dzieleniem wyścigów na różne kategorie pojazdów, np. europejski hot hatch, produkcja przed 1970, czy np. tylko japońskie do iluś tam koni. Fajne to jest. Powiem Wam, że łapię zajawkę co raz bardziej, jak fundusze przed świąteczne mi pozwolą, to biorę i będę pykał w święta

Ten nowy dodatek plażowy jest tylko do Online ? W Singlu nowe fury się nie pojawiają ?

Też bym zjadł, ale zniechęca mnie fakt, że za każdym razem po pizzy ledwo się ruszam, bo za dobrze mi wchodzi... wychodzi już gorzej.

Oczywiście, że to samo mięso się znajduje. Kanapki różnią się tylko warzywami, sosami i milionami wspomagaczy smaku.

http://www.labotiga.pl/dream-team Zayebista książka się zapowiada, biorę na bank.

W Coca Colu i Pepsi najgorszym złem chyba i tak najgorszy jest kwas fosforowy. Generalnie, bardzo lubię Pepsi, mógłbym pić codziennie, ale na szczęście potrafię się pohamować, bo miałem kiedyś z tym problem. Miałem 2 okresy w życiu, kiedy piłem tego chvjostwa bardzo dużo. Raz skończyło się na złamaniu ręki w dwóch miejscach z przemieszczeniem, a za drugim razem pękła mi torebka stawowa w stawie skokowym.

To lipton, nie podeszła mi ta koncepcja za bardzo.

Jaką formę rozgrywki ma Arkham Origins ? Jest taka mała kraina jak w Arkham Asylum, czy duże miasto jak w Arkham City ?

Hehe w tym roku jeszcze nie poniżył, bo póki co derby LA dla Lakers A tak na serio, to po prostu jestem fanem innej szkoły gry podkoszowych, stąd moja niechęć do niego.

Wpadnij w maju do Kwidzyna na bieg papiernika, blisko masz z trójmiasta . Spoko organizacja, fajne gadżety dla każdego, no i dość wymagający bieg ze względu na ciężkie powietrze w mieście.

Szczerze mówiąc, All-Star Game przestało mnie bawić już dobre kilka lat temu. W złą stronę to poszło i zmęczenie materiału co raz bardziej się nasila. No i gwóźdź programu, czyli Slam Dunk Contest to ostatnio nieporozumienie. Jednak z Twoim wyborem piątek mógłbym się zgodzić, tylko Giffina bym wyrzucił, bo kompletnie tego typa nie trawię

Spojrzy w kontrakt w rubrykę o wynagrodzeniu i z powrotem nie będzie żałował.

A startowałeś teraz w Biegu Niepodległości w Gdyni ? Ja dałem dvpy, przegapiłem zapisy

No np. 10 km w 57-60 minut.

Dla laika po prostu spokojne rozbiegania póki co.

No Panie, te czarne Jordany w pytkę.

Ja w sumie na drodze tylko raz znalazlem tego vana. Konkretnie, na autostradzie, gdzies na wschodzie LS.

Mam Kalenji z tej półki cenowej i są ok. Trwałe, lekkie, jestem zadowolony. Raczej warto brać, ale polecam przymierzyć przed zakupem.

Ciężko się słucha kogoś, kto ma większy biceps od głowy.

No nie siada do TV bez słonecznika, serio.

Moja matka taki słonecznik wciąga non stop. Jak nie wdłubie takiej paki dziennie to pewnie nie miała czasu usiąść.

To jest biografia ? Też bym łyknął.

W Biedrze dziś kupiłem te chipsy tortilla Panczo jako, że od dłuższego czasu się przymierzałem, a teraz są w promocji. Bardzo mi smakują, smak chilli, ostrość w sam raz, kruche.

Ma ktoś "Zły do szpiku kości" Dennisa Rodmana ? Chętnie kupię.