mugen

No to przede wszystkim visual novel gdzie się łazi na przemian 13 ludkami realizując ich scenariusze (chodzi sie po lokacjach, gada, zbiera słowa-klucze które potem można wykorzystać w rozmowach, albo rozkminach) co jakiś czas są segmenty strategiczne (takie trochę tower defence) z ulepszaniem mechów (w miarę proste na normalu, a można odpalić na easy jakby momuś nie przypasiły co nie przeszkadza wbić platyny). Fabularnie nie jest tak stulejarsko jak można by się spodziewać, gierka rzuca twistami na lewo i prawo, jeśli chodzi o motywy to sięga po znacznie więcej niż nastolatków w mechach, a na koniec na szczeście wszystko ma rece i nogi. Jak ktoś lubi Danganronpy i Zero Escape, to i to powinno mu podejść, to w szerszym ujęciu trochę podobne klimaty.

Gdzieś trochę na lewo od Queens Station jeśli mnie pamieć nie myli.

Albo po prostu olać ich, pobiec lewą stroną, wtrurlać się w śmieci żeby odkryć ukryte przejście, zawrócić, otworzyć skrót.

Wyślij mi grę to ci sprawdzę.

Wparujesz do jednej lokacji, to poznasz, że jednak nie.

Albo zdjąć klapkę i zablokować długopisem.

"No witaj Maradona, widzę, że w końcu przyszedłeś oddać moją rękę. Wiedz, że nie podoba mi się, że waliłeś nią konia."

Poszukaj w ustawieniach dźwięku i zmień z Linerarcośtam na Bitrate (DTS).

Ej, może jest jak kiedyś z Pesami, robią normalnie na PS5, a jakiś team B dostaje materiały i sam klei z tego niby to samo, ale na starego śmiecia

Był. W pierwszym Nierze. I będzie, w jego remaku

No wyglądał, ale tam miałeś krzaczki, drzewka, raczej dość skromną zabudowę i nie za szybkiego kunia.

Ależ ta gra dostaje boosta na PS5 względem zwykłego PS4, prawie jak remake. I ładniejsza i ultra płynna.

Myslę, że to atak retaliacyjny za vapeboxa.

Xboksa wyprodukowali więcej niż potrzeba

A mógłbyś jeszcze podać ten kod?

> Famitsu donosi, że Xboks się wyprzedał > PS5 pewnie poszły wszystkie dostępne > ooooo, obie komsole słabo

Musisz wziąć stołeczek, termosik z kawką i czatować przy paczkomacie.

Do czego jest ci ta wiedza potrzebna, chcesz się włamać do sklepu?

Pewnie nie, bo nawet jeśli weźmiesz odbiór osobisty to komsolę będa musieli wysłać z centralnego magazynu na sklep.

Jak to co, płód T-1000.

Normalnie, jak będziesz kiedyś pracował to się dowiesz, że kurier to nie jest idealna opcja. Mi wystarczy, że zapie*dalałem kiedyś odebrać Plejstejszyn 3 na drugi koniec miasta do punktu naprawy i sprzedaży części to tirów czy jakoś tak, bo byłem w pracy kiedy akurat pojawił się kurier, a tam pracowała jakaś jego znajoma i było mu bardziej po drodze z zaplanowaną trasą. A niedostarczane przesyłki kurierskie u nas wracały do odbioru osobistego w sąsiednim mieście (nie wiem jak to teraz wyglada), ówcześnie godzinka drogi w jedną stronę. To sorry, ale wolę paczkomaty i odbiory osobiste w sklepie.

Jakby nie pykło moge ci odsprzedać swój egzemplarz za 5k.