smoo

Graficznie widać, że wciąż idą do przodu, postacie wyglądają bardzo ładnie, a większość z modeli to i tak placeholdery. Nowa śnieżna miejscówka wygląda bardzo klimatycznie.

Lepsze niż oficjalne trailery

Odpaliłeś Ghost battle - to jest gra z konsolą, ale całość ma robić wrażenie gry z innym graczem, stąd te randomowe nicki i oczo(pipi)na customizacja. Rangi w offline nic nie znaczą, może minimalnie poprawiają skuteczność gry konsoli. Jeśli chcesz grać bez tych dodatków to odpal zwykłe arcade mode albo inny klasyczny tryb,

Montaż co ciekawszych akcji by LUYG: https://www.youtube.com/watch?v=6csZcnzeuZU#t=99

Wiadomo, że lista postaci nie jest finalna chociażby stąd, że nie ma Jina - a T7 ma być zakończeniem sagi Mishimów. Poza tym krążą słuchy, że jutro i w niedzielę mają pojawić się dodatkowe postacie do testów, prawdopodobnie jedna z nich będzie zupełnie nowa.

Widać że to bardzo wczesna wersja, bo cała oprawa praktycznie jest żywcem wzięta z T6 i TTT2. Ograniczono bounda, ale niestety dodano jakieś supery z SF rodem... Trzeba poczekać na wypowiedzi ogarniętych graczy, którzy biorą udział w testach. Lista zmian do tej pory:

Claire to chyba moja ulubiona heroinka z tej serii, mam nadzieję, że powróci Alyson Court jako VA. Z fotek zapowiada się świetny klimat, czekam niecierpliwie.

Spokojnie, angielski znam lepiej niż zapewne większość tutejszych użytkowników, a chodziło mi konkretnie o ten fragment: Claire will be joined throughout the campaign with Moira Burton, daughter of the legendary Barry Burton. Claire will be the only player death that will result in a Game Over, one of Moira’s key roles will be to help keep Claire alive (though Claire can obviously heal herself). W sumie cięzko cokolwiek na tą chwilę powiedzieć, może pokażą coś na TGS i będzie jakiś punkt odniesienia.

Czyli znowu wymuszony co-op i to w dodatku z niesmiertelnym kompanem? Czyli marzenia o powrocie do survival horroru mozna juz porzucic

Ja grywam z doskoku i raczej krotkie sesje, ale jesli ktos mialby ochote to tez moge pobiegac online nowa postacia, bo samemu jakos nie moge sie wkrecic na dluzej. Przy okazji wbilbym trofki za multi.

Faktycznie, stanie koło przechodnia kilka sekund bezczynnie (nawet będąc michaelem w garniaku i patrząc w drugą stronę) jest ich "obrażaniem "i "chodzeniem za nimi długo". Po czym w ciągu kilku sekund spod ziemi wyrastają glinairze i otwierają ogień System policji jest gówniany, archaiczny i na pewno gra tego kalibru zasługiwała na coś lepszego.

Ten bulwers fanbojów lol. Za stary jestem żeby łykać każdą bzdurę pokazaną w grze, tym bardziej jeśli jest to produkcja tego rozmachu i rzeczy o których piszę to zwykłe niechlujstwo producentów. Nie wiem czy wiesz, ale wciskając strzałkę w prawo na dpadzie można "zagadywac" do przechodniów co daje czasami gwiazdki wanted. Niekiedy wystarczy się zatrzymać metr od npc i nie dotykaćpada przez dosłownie 5 sekund i wjeżdża wanted level. System policji jest identyczny jak w gta4 pod tym względem, że gliniarze doskonale wiedzą gdzie gracz jest nawet gdy chowamy się "w cieniu" - po prostu są zbyt tępi żeby znaleźć drogę do nas i wystarczy zastawić ciasną uliczke samochodem i stanać poza zasięgiem ich "widzenia". Podobny archaizm rodem z gta3 to nieskończone spawnowanie się gliniarzy w obszarze wokół bohatera bez żadnej logiki. Ten cały system chowania się poza polem widzenia to lukrowanie czerstwego pączka. Nawet nie wpominam o 99% celności z pukawek na kilometr i podczas pościgu. Jeśli kogoś to bawi to spoko, dla mnie to żenujące niedoróbki. Za bardzo cenię swój czas żeby irytować się takim czymś, dlatego wyłączam konsolę gdy policja zaczyna mnie irytować.

To piękna gra i blisko jej do ideału - gdyby nie ten beznadziejny, irytujący, niedopracowany system policji. Zabija on całą radość z tej gry i w 90% przypadków gdy odpalam gta5 i dostaje 2 gwaizdki z dupy (za stanięcie obok przechodnia, potrącenie przechonia na rodku pustkowia, rzucenie tekstu do jakiegos randoma, wyjęcie spluwy czy cokolwek innego) po prostu wyłączam grę, bo szkoda mi nerwów i czasu na 10 minutowe użeranie się z oszukującą, durną policją. Szczególnie będąc poza miastem, gdzie ich zgubienie jest praktycznie nie mozliwe. To niesamowite, że tyle lat od wyjścia GTA3 system policji wciąż hula na tym samym silniku - lenistwo R* jest nie do opisania. Bo jeśli nie lenistwo to co? Sam szybko wpadłem na kilka pomysłów jak można by to rozwiązać, usprawnić by ta część rozgrywki była fajna. Według mnie zabili w ten sposób tą grę. Pościgi policyjne (czyli jeden z głównych aspektów tej gry) powinny jarać, a w tutaj wyłącznie irytują, zamiast bawić. I założę się, że element ten nie ulegnie żadnej zmianie po przeniesienu gry na PC i next geny. Wtedy remastera na pewno nie kupię.

For reference, below are the current launch times for Season 1: Asia: 9:00 a.m. PDT (1:00 a.m. KST, UTC +9) Europe: 12:00 p.m. PDT (9:00 p.m. CEST, UTC +2) Americas: 6:00 p.m. PDT (UTC -10)

Szkoda, że nie dorzucili im w pakiecie Kamińskiego i Wilusza. Byłoby win-win

Życzę Rumakowi z całego seca, żeby wyprowadził Zawiszę conajmniej do pierwszej trójki w lidze. A co do Skorży - szkoda, że na pierwsze wrażenie trzeba będzie poczekać 3 tygodnie. Z drugiej strony - może przez te 3 tygodnie coś uda mu się poukładać. Pytanie, czy da się w ogóle jeszcze nauczyć dwudziesto-kilko letniego grajka celnie kopnąć piłkę na 5 metrów?

Na past geny na 99,99% nie będzie. Na current geny tez bym się zbytnio nie nastawiał ,jeśli już to jakieś kosmetyczne patche. 2.1 to przede wszytskim overhaul gry pod kątem laddera ,a tego na konoslach nie uświadczymy gdyż nie ma battle netu, a cheatowanie to norma.

Sezon startuje dopiero w piątek wieczorem (Europa).

2.1 wchodzi jutro http://www.diablofans.com/news/48184-2-1-releases-tomorrow-patch-2-1-roundup

Odnośnie myszek dla graczy niewiele się zmieniło w ciągu ostatnich paru lat, a poniższy chart jest wciąż aktualny: Obecnie mój IE3.0 dokonuje zywota i waham się miezy Zowie EC1 a G400s.

Szczerze mówiąc pierwszy raz to widzę. To jakiś mod do innej gry? Strzelam, że jest to bardzo niszowe i żadnych turniejów w to nie było? W sumie z gier z mechaniką żywcem wyjętą z Quake był jeszcze Painkiller i Warsow, ale obie tak niszowe że praktycznie mało kto o nich w ogóle pamięta. Nie mniej były grane kilka razy turniejowo. Zoabczymy, co ID wymyśli z Quake Live 2.0. Swoją drogą, to Quake Live mógł być dla FPS'ów tym, czym np LoL dla MOBA, ale w ID pracuje banda marketingowych imbecyli. W sumie, to nie został tam już chyba nikt z oryginanego teamu odpowiedzialnego za Quake i i Doom, w związku z czym do nowego Dooma też podchodzę z wielkim dystansem. A odnośnie UT, to coś mi się obiło o uszy, że ma powstaćwersja f2p... a na pewno powstaje UT4: Wiadomo, że na tle dzisiejszych fpsów dla niepełnosprawnych, to jest kosmos, ale to jednak nie to samo, co Quake (ofc nie ujmując nic świetne grze, jaką jest UT).

To niesamowite, że do 15 letniej gry wciąż powstają najlepsze frag movies. Dziś trafiłem na takie, trochę nostalgiczne, arcydzieło: Taki szmat czasu, a żadna inna gra FPP nie zbliżyła się nawet na kilomet do Quake pod kątem skillowości... Czy te czasy kiedykolwiek powrócą?

Zarówno Skorża jak i Fornalik niech trzymają się z dala od Lecha. Zamiast każdego z nich wolałbym, żeby został Rumak. W Polsce nie ma dobrego trenera, który dałby radę poprowadzić taki zespół. Jednego i drugiego będą żegnać chusteczkami najdalej za 12 straconych miesięcy. R. nigdy nei wyłoży kasy na porządnego zamordyste z zagranicy. ;/

Na tą chwile nic nie leci z zabitego, oprócz tego co nosił na plecach. Natomiast zabijanie innych graczy generuje wanted level, dzięki któremu delikwent po śmierci trafia pod sąd i może ponieść różne kary. W sądzie zasiadają inni gracze.

Dokładnie, około 30 lvla trafiasz na teren przeciwnej frakcji i zaczyna się jazda, bo pvp nadchodzi z każdej strony i jest nie do uniknięcia. Ja pograłem póki co niewiele bo niestety sporo pracy mam, ale póki co jestem podjarany. Gra wygląda pięknie, system walki jest ciekawy, dynamiczny i pozwala na trochę kombinowania. Do tego mamy tutaj harvest moon i trochę minecrafta. Z uwagi na szybki dostęp do mounta jest to pierwsze od dawna mmo w którym nie irytuje mnie drylowanie z buta w tę i z powrotem. Liczę, podobnie jak większość fanów gier typu open world pvp, że Archeage będzie godnym następcą dla Lineage 2 (oczywiście z czasów C1-interlude, gdyż ten badziew który mamy dzisiaj jako f2p nie nadaje się do niczego). W końcu w jego tworzeniu bierze udział jeden z oryginalnych twórców L2.