Treść opublikowana przez _Red_
-
Fast food
Zayebales mi zart xD juz zaczalem to pisac
-
Fast food
Ten 1983 w profilu pewnie dla zmylenia przeciwnika dal. To mi przypomina, ze za pare dni nieublagalnie uderzy 30tka :-(
-
Fast food
W berger kingu weekendowa promocja bedzie. Drugi burger za 50% ceny, trzeci za 1 zl. Detale na fejsie.
-
Odżywianie
Nice, szamalby. Czekolady nie ma w skladzie, chodzi o WPC czekoladowe, czy prawdziwa gorzka 90%?
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Ale dobry miks mi wyszedł. Zamiast kupować sosy serowe knorr FIX, sam sobie wszystko upichciłem: 1) makaron jajeczny typu nitki (ok 80g) 2) sos: - 150ml wody - 50ml mleka - 20g mąki - oliwa z oliwek (łyżeczka) - sól, pieprz, bazylia, czosnek (i cokolwiek innego wpadnie w ręce) 3) posiekany ser żółty (50g) oraz dwie łyżki almette śmietankowego. 4) posiekany łosoś wędzony (100g) Makaron ugotowany z sosem, z rozpuszczonym serem i dodanymi kawałkami łososia = Taka zdrowsza carbonara z rybą.
-
Fast food
Mejm nie drażnij bizona, bo jeszcze się wkurwi i będzie nieszczęście.
-
Fast food
A szkoda, są zajebiste. W połączeniu z ananasem ambrozja.
-
Fast food
Słyszałem, że lubisz burgery z burakiem, nie?
-
Fast food
Czyżbyś był z Małopolski? :] Tylko tutaj spotkałem się z określeniem "sznycle" na mięso mielone. Sznycel to po mojemu zawsze był "jednolity" kotlet w panierze (z utłuczonego kawałka mięsa). edit: up. No to spoko, ja polecam do mielonego jeszcze dodać gotowany ryż i zawinąć w kapustę. Najlepszy przepis na burger!
-
Fast food
Po wuj jajka, babcine kotlety mielone się zrobią, a nie burgery. edit: DOWUT: http://bookmeacookie.pl/jak-usmazyc-idealnego-burgera-niezawodne-moo-moo-radzi/
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Ręce, które leczo!
-
W co teraz grasz?
Dam zatem grze szansę edit: Dobra, wyszedlem na otwarta mape, zdobylem troche expa, zebralem ekipe i poki co mi sie podoba. edit2: poza pierwszą wioską gra wygląda już bardzo ładnie. Widoczność po horyzont, falująca zieleń, przebijające się promienie słońca. Noc jest ciemna jak w 18cm anusie, tak że ledwie widać - jak zgaśnie latarnia to kaplica. Klimacik jest! Jedynie na realtime cutscenkach tekstury nadal są o jakości N64, co trochę boli. Walka też jest całkiem niezła, ale trzeba uważać, bo można zginąć od jednej serii jakiegoś większego chłopka z maczugą. Wkręciłem się, szykuje się zabieracz czasu na zasadzie - kill, loot, sell. Za 50h będę sam siebie pytał, po cholerę na to czas traciłem Hydra ubita, eskortuję wagonik z łbem.
-
W co teraz grasz?
Odpaliłem w końcu długo leżącego na półce Dragon's Dogma Dark Arisen. Zupełnie randomowy początek bez jakiegoś wprowadzenia. Biegam nieznanym mi bliżej chłopkiem mającym tonę umiejętności pod każdym buttonem, walczę z randomowym bossem, z którym praktycznie nie da się zginąć. Po czym 30 minut później zaczynam jako inny świeży randomowy chłopek w szmacianym ubranku, walczącym ze smokiem na plaży. Dalej bieganina po brzydkim rozmazanym miasteczku (PS2 textures) i robienie fetch questów. Pytanie - marnować na to czas dalej? Wyrosłem już z kończenia gier na siłę, a ostatniego RPGa jaki mi nie podszedł po prostu porzuciłem po krótkim czasie (Two Worlds II, crappola).
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Zdrowy deser: - 200g twarogu półtłustego - 100g dżemu malinowego niskosłodzonego <3
-
Fast food
Jest jakieś Asia2Go czy coś, oraz budki wydające smażony makaron (błech). Ale w sumie ciekawa byłaby taka alejka azjatyckich ramenów, nudli, pieczonych wieprzowinek jak w Yakuza. Jadłby.
-
Odżywianie
W sumie to wiadomo jak wyglądają badania wpływu słodzików sztucznych na rozwój raka i innych chorób? Bo słyszy się ogólniki, że szkodzą, ale konkretów nie widziałem. Wierzę jednak, że same w sobie nie odkładają się w sadle.
-
Odżywianie
To prawie tak jak szczupła laska na etykiecie Nestle Fitness. Potem wiara myśli, że od prostych węgli z cukrem pudrem się chudnie.
-
Odżywianie
Duzo cukru podnosi go zapewne.
-
Fast food
Wybierasz rodzaj sera jaki ma być dodany do standardowego classica. Czyli albo żółty, albo plaśniak.
-
Fast food
Jak za zeta jeszcze pleśniowego sera typu lazur dobierzesz, to już w ogóle niebo w ryju. Aż muszę się przejść za jakiś czas ponownie.
-
Odżywianie
Z pewnością. Przecież to normalna galaretka z żelatyny, tylko bez cukru.
-
Odżywianie
To jest to? http://sklep.kfd.pl/kfd-dietetyczna-galaretka-345-az-50-porcji-p-4445.html W zasadzie skład jak najbardziej "spożywczo-sklepowy" (żelatyna, aromat, kwasek, słodzik) - zastanawiam się, czy nie lepiej wyszłoby kupić różne małe galaretki bez cukru np. Dr Oetkera i dodać słodzika? Większy miks smaków, cena pewnie niższa o połowę.
- Promocje
- Promocje
-
Odżywianie
Miałem, zużyłem do smarowania burgerów, ale niestety coś mi nie podeszła. Już wolę pesto z gatunku zielonych papek. Pierwsze poczucie smaku = rzyg. Potem, trochę lepiej, aż zacząłem czuć awokado. Docelowo, tak sobie. Nie będę fanem