_Red_

Pomijajac wielki ciezar, czy to jest wystarczajacy zakres ruchu? Jak robie nogi na suwnicy to zwykle staram sie dupa blizej zjezdzac (fakt ze mniejszym obciazeniem i mam maszyne, na ktorej odpychasz sie nogami na ruchomym siedzisku). Pytam o technike wylacznie.

Zrobiłem "remont" pada wg instrukcji i kurczę śmiga jak nowy. Zero randomowego aktywowania przycisków. Naprawa zajęła kwadrans, jest bezproblemowa (jedynie triggery mi wypadły, ale włożyłem z powrotem).

Hm sprobuj, bo ten fabryczny smrod powinien sie ulotnic. A jak nic nie da, to nie wiem, moze slaba jakosc po prostu.

Nie wiem czy to nie jest tak jak z nowym piekarnikiem, że zanim zaczniesz korzystać to trzeba sprzęt "przepalić". Czyli podłączyć na sucho i czekać aż ta wierzchnia warstwa i grzałki się dotrą (i zapach "smaru" zniknie). Zobacz czy w instrukcji nic o tym nie piszą.

Spokojnie za tyle kupisz. Swojego nabyłem za ok 150 zł (http://www.ceneo.pl/1294897). Ma bardzo dobrą średnią ocenę (4.7/5) jak i wiele opinii (190), także wydaje się dość popularny. Nagrzewa wodę błyskawicznie, można do specjalnego pojemnika nasypać przypraw, przez co warzywa przejdą zapachem. Można zdejmować pięterka w zależności od ilości żarcia (łatwo je też umyć). Nie próbowałem mięsa gotować, ale muszę kiedyś spróbować cycka kurczaka. Do zakupu skusił mnie kiedyś parowar w Lidlu (tej ichniej marki SIlvercrest), ale skoro jakiś noname kosztował bodajże 109zł to raczej lepiej dołożyć parę dyszek i mieć sprzęt o dobrej jakości (Zelmera mam odkurzacz, wagę kuchenną, mikser, czajnik - wszystko śmiga, 100% sprawne, stan ok...)

Mlask. Podpowiem tylko, że warto zainwestować w urządzenie elektryczne do gotowania na parze. Mam Zelmera z 3 zdejmowanymi "piętrami". Warzywa wychodzą rewelacyjne w 15-20 minut. Najczęściej kupuję mrożonki w Lidlu - osobno fasolka, marchew, brokuł, kalafior. 400g fasoli daje olbrzymi talerz, do tego kurak, trochę startego sera i jest miodzio. @blub: nawet Hortex (jako "markowy" produkt) ma olej palmowy z tego co kojarzę, ale tak jak wspomniałem, chyba tylko w przypadku mieszanki z zimniokami. Muszą być podsmażone przez producenta, bo inaczej by się je wpieprzało półsurowe z patelni.

Zdrowe jak to warzywa (mrozenie nie zabija ich wartosci) tylko te z ziemniakami maja dodatkowo tluszcz (sa wstepnie podsmazane).

Gram właśnie w Saboteur i napotkałem dziwny problem z oryginalnym DS3 (z zestawu z konsolą). W żadnej innej grze tego nie dostrzegłem, bo nie było potrzeby wciskania lewej gałki (L3) podczas poruszania się (w Saboteur tak się biega sprintem). Przy takiej kombinacji, postać zaczyna mi rzucać sama granatami (reakcja jak R2), wyciągać broń (jakbym wciskał lewo/prawo na krzyżaku). WTF, jakieś zwarcie? Widzę, że ktoś jeszcze miał podobny problem: https://answers.yahoo.com/question/index?qid=20140205061657AAEAqMG Jest sens to jakoś naprawiać? edit: http://kenumemoto.blogspot.com/p/play.html?m=1 poczytalem, ze trzeba wypelnic tasma fragment pod plytka glowna po rozkreceniu pada. Pff, musze sprawic sobie male srubokrety i dam znac czy to pomoglo.

Ten tydzień jeszcze jadę na lekach na zapalenie zatok, ale od poniedziałku chcę wrócić na treningi, bo już mi wszystkie stawy skrzypią od braku ruchu. Pięć tygodni byłem zakaszlały i wyjęty z życia, byle z domu do biura, potem z biura do domu i siedzenie w ciepełku, gdy głowa boli pełna smarków. Jak na siłownię przyjdą jacyś zainfekowani to znowu będzie po mnie. Anyway, 2 kolejne treningi to będzie przypomnienie mięśniom, że istnieją :f A pewnie będę osłabiony jak kot, coś na lekkich ciężarkach. Jaką macie taktykę gdy wracacie na siłownię po przerwie? Od razu brać się za podział na konkretne partie, czy FBW na rozkręcenie obrotów?

Chińskie wiadomka, ale i tak lepsze wrażenie na miejscu jak podają na gorącym półmisku, a nie w styropianie. Udko po kantońsku z Lam Kieu na Lubomirskiego mógłbym jeść co parę dni. Do tego pikantna zupka krewetkowa i za ok 22 zł jestem najedzony na dwa dni.

Zawsze sa miekkie jak kapeć,a w Moa grillowane i chrupiace <3

Burgertata w dostawie ssie, bulki zmiekly gorzej niz w macu. Nie wiem, drugi raz sie zawiodlem i nie wroce juz do nich. #teamMoa

Z ciekawości poszukałem kilku filmików z gameplaya ME i natrafiłem na te montaże dialogów, przy paru kawałkach się posmarkałem:

Czy ja wiem, czy w ME1 grafa była kilka poziomów niżej? Jak tak sobie odświeżam gameplay na youtubie, to jest to wszystko zbliżone - kosmetyka.

Odpalilem z ciekawosci Saboteur, ale te pseudofrancuskie akcenty mnie odrzucily. Od paru lat slucham takich u moich klientow i dziala to na mnie podobnie, jak udawane akcenty hinduskie. Biore sie zatem za Mirror's.

No fajnie, ale pudełkowa wersja nie jest za darmo.

Przejdę Mirrorsa jednak, bo Rayos chce już odkupić

Po TWD podjarałem się Wolfem, ale czy to zostało w ogóle wydane na płycie w przypadku PS3? Na allegro nie widzę żadnej sztuki nawet w zakończonych. Tylko PS4.

Przelazłem ostatnio jednym ciągiem Prototype II, GOW III, Saints Row IV, GOW:A. Staram się urozmaicać gatunki, dlatego widać przeplataną kolejność: sandbox, slasher, sandbox, slasher. Ostatnio przełamałem ciąg doskonałą powolną odskocznią w postaci TWD, więc doradźcie forumku, w jakiej kolejności czyścić backloga. Coś co nie zaabsorbuje mnie na BARDZO długo, raczej do szybkiego kończenia (z tego powodu Dogmę wolę trzymać na koniec żywota PS3): - Little Big Planet 2 PL - Darksiders II - Dragon's Dogma Dark Arisen - Saboteur - Dirt 2 - Mirrors Edge - Wet - Stranglehold

Byłem w biedrze po jakieś mięso na obiad. Bieda jak za PRLu, od dawna nie widziałem tak przetrzebionych lodówek - pewnie jeszcze dostaw w 2015 nie mieli. Była tacka karkówki 560g za 11 zł (drogo) i burgery BeefMaster - 400g za 7zł (czyli tanio jak na krowę). Rzekomo selekcjonowana wołowina 98% + przyprawy. Usmażę i dam znać czy to dobry patent, czy guwno obesrane. edit: Meh... puściło pół patelni tłuszczu, smak lekko mielonkowy. To ja już wolę "wyselekcjonować" w mięsnym kawałek pręgi czy łaty za 25zł/kg i poprosić o zmielenie.

Na podstawie tego co czytałem nie powiedziałbym, że lepsza. Ma jakiś niepopularny (tak mi się zdaje) procesor, który wcale nie jest jakoś szybszy, a brandowany jest jako "8rdzeniowy". Dodatkowo jest pozbawiony LTE, więc nie skorzystasz (o ile jestes w zasiegu). Imho trzymałbym się i9505 i takiego kupię żonie, bo jednak szybki net LTE to dużo lepsza opcja niż kilka punktów wydajności więcej w jakimś benchmarku. 850 zł za używkę / nówkę / prawie nówkę? Cena dobra moim zdaniem.

Mogę wiedzieć za ile to jest dobra cena? Żona też go szuka (konkretnie tego i9505, bo bliźniaczy i9500 jest bez LTE, ale z 8rdzeniowym prockiem, co rzekomo nie przekłada się na benchmarki). Za około kafla chyba można mieć nówkę ze sklepu wysyłkowego (PL, nie Chiny). Zakładam, że SGS4 będzie sprawnym wydajnym fonem, skoro SGS2 działa bez większej zadyszki od ponad roku.

Wyciągnąłem z kilogram czereśni z zamrażalnika i zrobiłem goty kompot. Zapiszcie skład: - czereśnie - woda Gotowałem w kociołku z 20 minut, nawet cukru nie musiałem dodawać bo czereśnie dają intensywny smak - prawie się kisiel zrobił. Naturalne witaminy na zimę

Śmiechłem z tym aquaparkiem. W sumie coś w tym jest, chociaż zjeżdżalnie specjalnie mnie nie drażniły. Za to spadałem w przepaść miliard razy w scence pościgu na rozpadającym się moście. Normalnie jak jakiś Crash Bandicoot tylko z bardziej s(pipi)ą kamerą.

The Walking Dead GOTY - zacząłem 3 epizod. Mega gierka do grania/oglądania we dwie osoby. Fabuła wciąga lepiej niż w serialu. Mimo akwarelkowego stylu gra jest mroczna i brütalna. Pomimo że to nieco samograjek a'la Beyond Two Souls, to ma swój urok, dając złudne poczucie znaczenia wyborów fabularnych (co jednak jakoś się przekłada na relacje między bohaterami).