Treść opublikowana przez xbor
-
bieganie
Mam kalenji jakieś trailowe, do biegania po górach, są świetne. Woda jak do nich wleci to równie szybko wylatuje, na śniegu i śliskim błocie w górach dają rade. Jedynie sznurówki do dupy bo się rozwiązują i trzeba zmienić Na asfalt poprzednio miałem jakieś nike lunarglide 4, teraz mam new balance 150 czy jakoś tak. Zaczynałem od najtanszych kalenji z deca 60zł, ale mimo płaskostopia nie mam problemu z doborem obuwia i jeszcze nie biegało mi się źle w jakichś.
-
OFFTOPIC
Oj można, omijam wyżej wymienione produkty (oprócz ryżu) od 9 lat z małą przerwą i mam się całkiem dobrze. Bo niestety współcześnie we wszystkim jest tzw "chemia", no chyba że ktoś sobie mieszka na wyspie na Pacyfiku i ma własny ogródek:D No właśnie, najlepiej jeść jak najmniej przetworzone, choć niestety takich rzeczy coraz mniej.
-
-==Pochwalcie się :)==-
Może nie tyle się chwalę co bardziej zachęcam. Bookrage kojarzył mi się z beletrystyką, której ostatnio czytanie przychodzi mi dość trudno, widzę że niesłusznie bo teraz do kupienia książki o Ameryce Łacińskiej. Bardzo dobra okazja do zakupu za niewielkie pieniądze książek w których poruszane są tematy niezbyt popularne na naszym rynku wydawniczym. http://bookrage.org/quickrage
- OFFTOPIC
-
OFFTOPIC
Ja w pływaniu miałem tak że zaczynałem to jedna długość i zdychałem, ale w miarę szybko się wyrobiłem, teraz spokojnie mogę 2,5km. Tyle że tempo ślimacze, jedyny tego plus że na zawodach po wyjściu z wody już tylko wyprzedzałem:) Żeby robić duże objętości wpływaniu chyba można w miarę szybko dojść, niestety szybkość już ciężko wyrabia, podobno żeby pływać szybko to trzeba 5 razy w tygodniu chodzić na pływalnie, co dla kogoś kto trenuje traithlon i ma normalną pracę jest nierealne. Jak nie pływałeś w dzieciństwie to prywatne lekcje koniecznie, przynajmniej kilka(naście) żeby wiedzieć co robisz źle, ale przy basenie dwa razy w tygodniu ten 1km myślę spokojnie w kilka miesięcy wyrobisz, zwłaszcza że wydolność jako taką masz.
- Trening
-
własnie ukonczyłem...
Może nie właśnie ale chyba we wtorek ukończyłem Resden Evil Remake HD, czyli niejako remaster remakea. Oryginalną pierwszą część miałem okazje ogrywać jako dzieciak na pierwszym playstation ale nie przypominam sobie żebym ją ukończył. Remaster mimo kilkunastu lat na karku wygląda całkiem nieźle, pewnie dlatego że tereny po których się poruszamy możemy oglądać tylko z jednego rzutu kamery. Grało się całkiem przyjemnie, z początku można było nieźle wystraszyć się pojawiających się jakby znikąd zombiaków. Absurdalność niektórych zagadek powoduje że zastanawiam się czy gdybym nie zaglądał do solucji zdołałbym przejść tę grę. Podobało mi się że mimo że coś zepsuliśmy, na przykład nie uratowaliśmy kogoś, grę i tak możemy skończyć. Oprócz zombiaków straszny w tej grze jest też backtracking, spowodowany także małą ilością miejsca w ekwipunku, właśnie backtracking momentami potrafił spowodować że robiłem sobie przerwy na inną grę. Wiem że gra ma swoje lata ale jednak ciężko mi oceniać grę patrząc z perspektywy 98 roku, a z perspektywy tu i teraz ten backtracking potrafi denerwować. Sama rezydencja to świetna miejscówka, ma naprawdę dużo uroku i chyba także właśnie umiejscowienie akcji w tak klimatycznym miejscu powoduje że gra się w to całkiem dobrze mimo upływu lat. Miło będę wspominał spędzone 12h z tą grą, teraz przerwa od residenta i za jakiś czas mam zamiar ograć zero.
-
Szukam książki podobnej do...
Kopalnie króla Salomona.
-
Dark Souls II
Koledzy, czy warto grać w tą grę (wersja ps4) czy lepiej od razu DS3 albo Bloodborne? Wcześniej tylko kilka lat temu przez chwilę grałem Demon Souls.
-
bieganie
W końcu się odważyłem, i pierwszy raz od tego pechowego czerwca pobiegałem, bałem się że będzie tragedia ale nie było aż tak źle na szczęście. Zrobiłem 6,6km w tempie 4:58, wprawdzie puls średni (174) wcześniej miałem taki przy tempie ~4:00 ale myślę że to jak i to że oddech był jakbym życiówkę na 5km robił jest w niedługim czasie do odrobienia. Jedynie martwi że przyspieszenie poniżej 4:30km powodowało że lewa noga nie nadążała się zginać (do teraz nie umiem zgiąć w kolanie nogi całkowicie po wypadku) ale to raczej kwestia mięsniowa i jak się mięsnie odbudują to powinno być ok, tak przynajmniej fizjo mówił :)
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Zastanawiam się nad projektorem (epson eh-tw5300) a telewizorem w podobnej cenie. Ogólnie jestem przekonany do projektora tylko jak granie w fpsy (online) na dużym (90-100") ekranie, ma ktoś jakieś doswiadczenie, czy lepszy będzie telewizor 48", mając na uwadze że będzie to urządzenie tylko do grania i oglądania seriali z laptopa kilka razy w tygodniu.
- bieganie
-
Resident Evil HD Remaster
Gram na tym "środkowym" przy wyborze czyli easy z tego co wiem. No właśnie z "bathroom" zebrałem i ze "storeroom" we wschodnim skrzydle też. Żeby wejść do reaserchers bedroom, muszę zdobyć klucz do pomieszczenia z którego się tam wchodzi, podobnie z "bedroom", a do obu trzeba armor key, czyli błędne koło... ech musze coś wykombinować. EDIT: Na parterze nie zauważyłem zejścia do piwnicy, bo dochodziłem tylko do niedziałającej windy a nie widziałem schodów, mam nadzieje że znajdę w piwnicy"old key"
-
Torment: Tides of Numenera
Wszystkie dialogi będą miały podkład głosowy, czy tylko główna oś fabuły a reszta do czytania?
-
Resident Evil HD Remaster
Utknąłem i żadna solucja nie pomaga bo tam jak widzę trochę w innej kolejności robią, jakieś porady? Sprawa wygląda następująco,
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Ukończyłem główny wątek podstawki, kurde to najlepsza gra w jaką w życiu grałem. Ba, nawet przy żadnym filmie, książce czy serialu się tak dobrze nie bawiłem, żadna historia tak mnie nie urzekła, żaden świat przedstawiony tak nie wciągnął. Coś czuję że niestety żadna gra już mnie tak nie wciągnie, żadna się tak nie spodoba. No i właśnie chyba ten świat przedstawiony, ze wszystkimi miejscami, bohaterami, realiami i innymi czynnikami go tworzącymi to jest coś co powoduje że tak wciąga ta historia, ten świat. Na liczniku mam jakieś 60h, ukończony wątek główny, zadania poboczne (a przynajmnije te które pojawiają się za pierwszym razem na tablicach, drugi raz nie odwiedzałem tablic) poza zbieractwem i kartami gwinta. Coś czuję że będę próbował platynować tę genialną grę więc pewnie i tak wszystkie zadania mnie nie ominą. Dobrze że jeszcze dwa dodatki przede mnę:) Miałem zakończenie takie: , da się jakoś sprawdzić czy jest to np, najczęstsze zakończenie, ile ludzi je miało? O ile pamiętam taki motyw był w Heavy Rain. Czy
-
Wiedźmin 3: Bugi, Glitche i "Bul" Dupy
Właśnie miałem naprawdę wkurzający bug, przez który mam ochotę odłożyć na chwilę tą grę..... W walce z kamera nie dotarła ze mną wiec po kilku sekundach było po mnie, a że gram droga ku zakładzie to trzeba mu wpakować chyba kilkaset, jeśli nie tysiąc ciosów, samemu będąc na 2 hity, więc 20 minut nudnej walki poszło się ....
-
Apocalypse now. "Czas apokalipsy"
Chyba jeszcze nie ma tematu. Z początku myślałem że to jakiś żart czy inny primaparilis, ale okazuje się że nie. Powstanie gra na podstawie jednego z najlepszych jakie powstały, na podstawie czasu apokalipsy. Ma to być horror rpg, cokolwiek miałoby to znaczyć. Póki co wyjdzie na PC jak uzbierają 900k$, jak 2500k$ to równocześnie też na xone i ps4, chociaż skoro ma wyjść w 2020 roku to może i następną generację. Film jest genialny, ciężko będzie oddać klimat filmu w grze ale czekam bardzo, niby mają nad tym pracować twórcy gier AAA a finansowanie przez kickstarter pozwolić na niezależność, no ale trochę jeszcze poczekamy Więcej: https://www.kickstarter.com/projects/fringerider/apocalypse-now-the-game?ref=nav_search
-
bieganie
Ja przed pierwszy półmaratonem biegałem jakieś półtorej miesiąca, w tym jeden raz przebiegłem 15 km, a tak to po pewnie z kilkanaście razy dychę przebiegłem przed nim, choć wtedy trening to nie był bo sobie biegałem od tak sobie. Więc ten półmaraton nie taki straszny jest, oczywiście wszystko zależy od Twoich predyspozycji. Nocny Wrocław super sprawa, fajna temperatura często jest, też właśnie tam pierwszą połówkę biegłem, 1:40:xx miałem chyba. Co do żeli to biorę na półmaratonie jeden ale czy to ma sens to w sumie wątpię, może bardziej głowie pomaga, bo przy wysiłku trwającym 1,5h i tak raczej nam wystarcza to co mamy.
-
Przeczytałem i polecam!
Słuchałem audiobooka na treningach ale o ile dobrze pamiętam odrzucił mnie wszechobecny patos.
-
Call of Duty 4: Modern Warfare Remaster
Wczoraj grałem, i po stronie terrorystów biegali albo biegał jeden i ten sam gość w skórce/postaci w kapeluszu wojskowym, która bardziej przypominała marines, co powodowało mylenie się, miał ktoś coś podobnie?
-
Jaką grę wybrać?
No mam nadzieje że docelowo się uda ograć wszystkie 3, póki co wziąłem Asasyna.
-
Promocje na PS Store
Kupiłem to za 21 i ściągało mi się kilka epizodów, pełno skórek i jakichś pierdół, wiec podejrzewam że to pełna gra
- Motywacja
-
Nowe filmy - co polecacie??
Jakieś dobre filmy sportowe w stylu prefointanea czy McFarlanda lub jakieś filmy akcji wyszły ostatnio? W każdym razie coś czego nie trzeba oglądać w skupieniu i żeby na tyle się tam działo aby móc wytrzymać na trenażerze te 2h nie umierając z nudów, najlepiej kilka pozycji. No i jako że z trenażerem do kina nie pójdę to coś co wyszło na blureju lub innej formie.