Treść opublikowana przez Alex van Cube
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Ja prdl jaka faza xD Śniło mi się, że jestem Big Bossem z The Phantom Pain i biegam po tej pustyni z demka z TGS'u i gania mnie taka grupa komandosów i już mnie mają dopadać w takiej drewnianej chatce, ale się zatrzymują i mówią, że chcą dołączyć do mojej Armii Bez Granic, a ta cała szopka to tylko po to, żeby udowodnić swoje umiejętności. Co mi poryło banie te granie...
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Boooże jakie to jest smaczne, jakie to jest miodne... Włączyłem sobie koło 17/18, "a pogram z godzinkę, dwie dla relaksu"... chuk bombki strzelił, jest godzina 2:00 ja dopiero skończyłem grać robiąc sobie tylko małą przerwę na kąpiel. Skończyłem wszystkie misje, niektóre nawet po kilka razy, i przeżywam małe growe katharsis. Jeeezusicku jaką to ma grywalność! Coś pięknego... Świetna jest ta misja, w której trzeba zniszczyć działka przeciwlotnicze (czy jak to się zowie po polsku). Ciągły alarm i strażnicy rozstawieni tak gęsto, że strach się wychylić z za zasłony. Tak mi się spodobało, że wykręciłem ją na S i resztę chyba też będę maksował. A jak kupowałem to z myślą, żeby tylko zaliczyć i zapomnieć. Z chęcią cisnąłbym do rana, ale niestety trzeba jutro wstać. Kojima dawaj PP.
-
Konsolowa Tęcza
Nawiązując do postu kanabisa o nadrabianiu zaległości na innych konsolach... Ja tam lecę tylko na konsolach Sony- nie dlatego, że hejtuję MS i Ninny, tylko dlatego, że po prostu cały czas mam w co grać. Mam PSX, PS2, PS3 i PSP. Nowych gier nie kupowałem chyba od dwóch lat (nie licząc ostatniego January Sale na PSN'ie). W ogóle nie kupuję gier na premierę. Do swojego hobby podchodzę maksymalnie ekonomicznie- najwięcej w życiu wydałem na Valkyria Chronicles i Chrono Crossa- po stówce. Gry kupuję zazwyczaj do 50 ziko. Kolekcjonuję i raczej nie wymieniam chyba, że mam jakieś EyePety, które kompletnie mi nie pasują. Jako, że jestem graczem z relatywnie małym stażem (zaczynałem na psx gdzieś w okolicach 2000/2001, ale swoją konsole miałem dopiero w 2003) to mam w grach ogromne zaległości- choć to słowo nacechowane jest raczej pejoratywnie- ja mam ogrom możliwości! Właśnie skończyłem Bioshocka (meh, 8/10 #obózgameplay), w kolejce czekają na mnie już nowo nabyte z cyfrowej dystrybucji Bayonetta i Resonance of Fate, w międzyczasie pogrywam w Ground Zeroes, nie grałem jeszcze w np. RDR, czy the Last of Us (pierwsze lepsze przykłady z głowy, jest tego dużo więcej) i wogóle mi się do nich nie śpieszy bo w kolekcji na PS2 zalegają między innymi: rozgrzebane i nie skończone Okami, Shadow of the Collossus, ICO. Od jakiegoś czasu mam ochotę wziąć się za serię Valkyrie Profile bo posiadam i Leneth na PSP i dwójkę na PS2, heh może kiedyś. Nie potrafiłem się do końca przekonać do Dragon Questa i ósemkę porzuciłem po kilkunastu godzinach. Jest tego trochę do nadrobienia (a to tylko z gier, które już posiadam!). Mam grania spokojnie na cały przyszły rok (nawet nie wymieniam pomniejszych gierek typu Onimusha- kupiona za złotówkę,1PLN!) i jeszcze wiele, wiele gierek do nabycia. Ach, niepotrzebne mi żadne nowe generacje wypchane takimi samymi gameplayowo FPS'ami. Od jakiegoś czasu po głowie chodzi mi nowa, a raczej "nowa" konsola. Rozważałem Gacka albo Wii, żeby w końcu przekonać się co to jest ta magia Nintendo, ale na razie odpuszczam- mam tyle szpili do ogrania, że nie wiem jak to ogarnę (nie gram po 5h na dobę jak za szczeniackich lat). I powiem tak: jak każdy przechodziłem w końcu mały gamingowy kryzys- gierki już nie jarały tak jak kiedyś, ale wystarczyło trochę odczekać i znów czuję te niesamowite podniecenie na myśl o tym ile jeszcze mam do ogrania/zakolekcjonowania. I wszystko to bez peesczwórek i iksbounuf i całego tego nowogeneracyjnego syfu. Dobrze mi z moją VII i VI generacją konsol (a czasem nawet i z V- Vagrant Story przechodzone 3 lata temu mniam, mniam). Wolę być 100 lat za murzynami, ale mieć w co grać niż kupować nowe haj tek konsole żeby grać w Fifę. Może jak już poprzechodzę co mam poprzechodzić to już wyjdą jakieś gry godne uwagi (i co z mojego punktu widzenia dość ważne- stanieją). No, ale na razie mam tyle grania, że nie zawracam sobie tym głowy. Ogólnie polecam czasem trochę zwolnić i zastanowić się co wartego uwagi opuściliście na poprzednich generacjach. Istnieje duża szansa, że będziecie się bawić lepiej niż przy nowoczesnych średniakach. No i poza tym krew mnie zalewa jak widzę ludzi w, dajmy na to, temacie o Phantom Pain, którzy twierdzą, że zapowiada się znakomicie, a nie grali w poprzednie części.
-
Primera Division
No to Ancelotti trochę zamieszał ze składem... Cristiano na ławce. Cóż, zaprawdę interesujące.
-
The Prodigy
Wow, a jak tak zupełnie od czapy słucham sobie właśnie prodiczkuf starych kawałków, a tu takie njusy. Najs.
-
Filmy i zdjęcia z wydarzeń sportowych
- Luźne gadki
Te tytuły z plakatami nominowanych: -Breakfast at Chiellini's -The Assassination of Giancarlo Gonzalez by the Coward Chris Wondolowski iksde- Sportowcy kończący kariery
Chciałeś napisać Zinedine Zidane. Siedziałem oszołomiony po tej czerwonej kartce, aż do karnych. No, ale przynajmniej skończył z przytupem. A ze starej gwardii sporo 'pogrywa' w lidze indyjskiej tak jak Del Piero- Trezeguet, Pires, Nesta... Jeszcze paru by się tam znalazło. Karierę w New York Cosmos ma także wznawiać Raul Gonzalez. No i nie zapominałbym jeszcze o gościach, którzy grają jeszcze na jakimś poziomie- Pirlo (bodajże trzeci rok z rzędu najlepszy włoski piłkarz w jakimś tam ichnym plebiscycie) czy spisywany już na straty Lampard czy niestety cały czas dołujący Gerrard. Oczywiście dla każdego 'stara gwardia' oznacza co innego. Dla mnie to goście, którzy wymiatali w PES2/3. Dla innych to będą czasy ISS PRO '98 i jeszcze starsze. Heh, zrobił mi się z tego mały nostalgia-post.- HC ROOM'y
Czuć klimat 'tamtych lat'. Szkoda, że nie mam możliwości zrobić takiego kącika u siebie. Aż nabrałem ochoty na pogranie w coś sprzed 10-15 lat.- TOP 10 na PSXa !!!
1.Metal Gear Solid Początek wspaniałej serii, która do dziś jest jedną z moich ulubionych. Na mojej półce znajdują się oczywiście wszystkie części na konsole, które posiadam. 2.Seria ISS/PES Czasy świetności PESa i niezapomniane mecze z bratem przy konsoli. Pady lubiły latać po pokoju ze złości. 3.Vagrant Story Gra, którą w przeciągu kilku lat próbowałem przechodzić po kilka razy i to z mizernym skutkiem, aż w końcu udało mi się... w czasach PS3 i bawiłem się lepiej niż przy jakimkolwiek RPG'u z późniejszych generacji. 4.Final Fantasy Tactics Tutaj trochę oszukuję bo Tacticsa ograłem dopiero jako remake na PSP, gdyż w czasach PS1 próbowałem w to ciorać z mizernym skutkiem z racji wieku, ale niezmiernie się cieszę, że ten tytuł mnie nie ominął. 5.Silent Hill Wzór horroru. Jestem wielkim fanem pierwszych trzech części SH i mimo, że tą ograłem już po ograniu dwójki i trójki to jedynka jest wysoko na mojej liście. A muzyka Akiry Yamaoki to mistrzostwo świata. Do dziś słucham i sobie chwalę. 6.Tekken 3 Palce spuchnięte od krzyżaka po 10-godzinnych sesjach z rodzeństwem mówią same za siebie i stanowią jedno z piękniejszych wspomnień dzieciństwa. Grała w to nawet moja siostra, która z grami nie ma absolutnie nic wspólnego. 7.Final Fantasy VII Epicka historia i wielbiony przeze mnie system walki oraz zapadające w pamięć postacie. Klasyka. 8.Chrono Cross O ile gameplay w Chrono Crossie jak i fabuła średnio podchodzą mi do gustu (nawet nie pamiętam do końca o co tam chodziło) tak wielbie tą grę za wspaniałą ściężkę dźwiękową- pioseneczka z intra mniam mniam. 9.Crash Bandicoot 3 Warped Do "liska", jak miałem w zwyczaju go nazywać, wieczny sentyment bo to jedna z pierwszych gier jakie widziałem na playstation, a część trzecia to dla mnie wzór gry platformowej. 10.Gran Turismo 2 Pierwszą grą, którą miałem okazji zasmakować w czasach playstation było właśnie GT, ale jedynka. Stawiam jednak wyżej drugą część serii bo to z nią przeżyłem najwięcej czasu. Istny moloch motoryzacyjny, miodek wypływał z ekranu, a nawet nie jestem jakimś wielkim maniakiem samochodowym. Kolejność oczywiście nieprzypadkowa, a gry na niej znajdujące wybrane w pełni świadomie- zabierałem się do stworzenia tej listy dobre parę lat więc mogę stwierdzić, że jest ona w stu procentach rzetelna. Aż wstyd się przyznać jak dużo na psxie mnie ominęło. Nie zagrałem nigdy w takie tytuły jak: Xenogears, Front Mission 3, Suikodeny, nie pokończyłem innych fajnali niewymienionych na liście. Ach może jeszcze kiedyś coś ogram i trzeba będzie zrewidować moje top 10.- Champions League
Rekord Messiego nikogo? A Lewy, tak jak napisał Shankor, jak tylko dostaje piłe to od razu robi się groźnie. Jak koledzy z Bayernu zaczną mu bardziej ufać to może stać się czołgiem nie do powstrzymania.- Luźne gadki
http://youtu.be/xyPhGIQM7Lw- Wycena towaru - temat ogólny
Mam parę zapytań co do wartości moich gierek: 1.Chrono Cross z edycji Greatest Hits, rozpakowany z folii, ograny, i schowany do pudła z grami, a więc w stanie nienagannym, płyty lustro. 2.Vagrant Story, palówka bez instrukcji. 3.Valkyria Chronicles, tu mam wątpliwości czy sprzedawać to jakoś teraz czy jeszcze przetrzymać aż będzie rzadszym okazem, poza tym aukcji za dużo z tą grą nie ma, a ceny rozstrzelone od 50 do 120 ziko więc z bardzo nie wiem co myśleć. Stan oczywiście bdb. 4.Valkyrie Profile Leneth oraz Valkyrie Profile 2 Sylmeria, w stanie dobrym/bardzo dobrym.- Luźne gadki
A te mistrzostwa to nie leciały przypadkiem na polsacie sport czy może wizji tv? Sam pytam bom za młody, żeby pamiętać, chyba jakąś komunie wtedy miałem czy coś.- Fantasy Liga
No ale oni już drugiego takiego meczu, w którym zdobędą kosmiczne punkty rzędu 23, już nie zagrają w tym sezonie, a może nawet i w karierze, a to że regularnie zdobywają JAKIEŚ punkty to to jest oczywiste. Zawsze, gdy padają bramki to ktoś zdobywa jakieś punkty takie już zasady tej zabawy. Nic w tym specjalnego. Takich piłkarzy jeszcze w tym sezonie wyskoczy pewnie jeszcze z kilkunastu. Jak drużyna X złapie dobrą formę i zacznie wygrywać to logiczne, że jej zawodnicy będą punktować.- Bundesliga
Gol Xabi Alonso <3 Nie wierzę, że Real oddał gościa za taki bezcen i tak łatwo.- Fantasy Liga
Wiadomo, że ten Tadic i Pelle (czy jak mu tam) już drugiego takiego meczu nie zagrają, a wszyscy się teraz na nich rzucą żeby tylko ich mieć w składzie. Co innego Aguero, ten to jest w nieziemskiej formie i zapewne będzie punktował regularnie i dużo, chociaż po takiej świetnej serii będzie musiał w końcu złapać jakiś słabszy występ. Niestety jest dla mnie za drogi, gdyż w tym roku przyjąłem taktykę w miarę wyrównanej jedenastki więc nie kupuje gości za 12.00. Generalnie z utęsknieniem czekam na powrót Diego Costy, ewentualnie weekend, w którym nie będzie takich kosmicznych wyników, najlepiej żeby nie punktowali faworyci to wszyscy będą zdobywać mało punktów i będzie utrzymywany status quo.- Managery piłkarskie
No chyba najwyższy czas przesiąść się z 12. Ach piękna kariera tam była.- Janusze gamingu
Janusz-prawie-pół.- Managery piłkarskie
Football Manager, a potem długo, długo nic. Czy 2014 najlepszy? To kwestia gustu. Do mnie nowsze odsłony i wprowadzane w nich zmiany średnio mi podeszły, więc wciąż łoję swojego sejwa z FM2012. Gdy się rozegra już te kilka/kilkanaście sezonów to przestaje mieć znaczenie, że jest już przestarzały bo po prostu mamy już wtedy do czynienia z zupełnie nową rzeczywistością piłkarską, w którą wsiąkamy i musimy się jej uczyć na nowo. Możesz poczekać na 15- będziesz miał aktualne składy terminarze i te wszystkie pierdoły, które ułatwią ci imersję. Tylko przygotuj się na to, że najgłówniejszą częscią gry jest po prostu przeglądanie tabelek, profili piłkarzy, statystyk i tego typu sprawy. Choć w sumie nie wiem czego innego spodziewać się po menadżerze piłkarskim. Pamiętaj też, że FM wymaga poświęcenia mu ogromnej ilości czasu, celem nauczenia się jego wszystkich elementów. Ja grając od 2006 roku mogę przyznać, że dopiero gdzieś po 6 latach zadałem sobie trud pełnego zrozumienia takich elementów jak treningi czy dobór sztabu szkoleniowego wcześniej grając po prostu na czuja. No i nie popełnij błędu mojego kumpla, którego namawiałem do rozpoczęcia przygody z FMem, a on odmawiał argumentując to tym, że to bez sensu bo będzie przez 2 godziny rozkminiał jaki skład wystawić do jednego spotkania... Na tym właśnie polega gra, gaddemyt! Początek może być nieco przytłaczający jeśli nigdy nie miałeś z FMem do czynienia, tu z ciężkim bólem mógłbym polecić jakieś tutoriale typu "jak rozpocząć karierę w FMie" albo "pierwsze kroki w nowym klubie", kiedyś czytałem z ciekawości takie coś chyba na cmrev.com, nie znalazłem tam wielu przydatnych informacji dla mnie, ale dla nowicjusza może być w sam raz. Tylko trzymaj się z dala od jakiś list z wonderkidami, albo gotowe taktyki do ściągnięcia- tym sobie tylko popsujesz fun z gry. Lepiej wszystko poznawać samemu. No i oczywiście jest możliwość poprowadzenia repry- można to robić nawet pracując w tym samym czasie w klubie.- Ekstraklasa + Puchar Polski
Szkoda, że nie wpadło bo mam akurat Wisłę na kuponie z handicapem i na luzaku już mogło być 3:0 do przerwy i spokojne oglądanie. No ale Zawisza też miał swoje sytuacje więc chyba wychodzi na zero. Wisła zero strzałów celnych i prowadzenie 1:0, ciekawy mecz nawet, ale poziom gry defensywnej obu zespołów to jakiś dramat. Mam nadzieję, że jeszcze coś wpadnie dla Wisły i jednak jeszcze się nie wystrzelali. e:no i chu Wisła w szatni została, kupon poszedł się kochać -_- już 2:1 dla Zawiszy a mogło być nawet 3. Ech... e2: o kuźwa jaki mecz sytuacja zmienia się z minuty na minutę teraz ju3 2:3 dla Wisły, co się dzieje... xD e3: hahaha nie wierzę, 4:2 xD polska liga taka piękna- Janusze gamingu
No to już wiemy kto jest prawdziwym Januszem.- Janusze gamingu
Jest na forum jakiś użytkownik, który ma w rzeczywistości na imię Janusz?- Champions League
#MotiWon- Fantasy Liga
- Luźne gadki