froncz piotrewski

No kurde, nie mam go. VZ61 to ten pierwszy pistolet maszynowy, tak?

Niby spełniłem wszystkie wymagania na Gatlinga, a go nie mam. Ta broń ma się gdzieś jakoś specjalnie pojawić, gdzie ją znaleźć?

A tak z czystej ciekawości - czy trofea w tej grze są równie hardkorowe jak(ponoć) sama gra?

Kicha. To jest jakaś paranoja. 10 osób chce kupić grę, wyłożyć na nią dwie stówy, to nie dość że trzeba ściągać z drugiego końca świata, to jeszcze są z tym problemy. Naprawdę tak ciężko to wydać po ludzku u nas?

Za headshota jest więcej punktów - może o to chodzi.

Są chętni na ustawkę na wygranie meczu poniżej trzech minut?

No już zapytałem. Tyle że w przypadku sporej ilości kopii gry nie podejmuję się kupna wszystkich.

Szalik na plażę Ta kolekcja to w każdym HMie w Polsce będzie czy tylko wybrane?

Na ebayu pojawiło się trochę gier w angielskiej wersji poniżej 60$. Wysyłka droga, ale jakby kupić parę sztuk, byłoby do przełknięcia.

banny - co to za bucisze i czy są w innych kolorach?

Patrzycie na trofea przed gra, czy w ogóle to olewacie? Patrzę. Sprawdzam trofea choćby po to, żeby zobaczyć czy dana gra ma trudny komplet do zdobycia. Porównujecie ze znajomymi? Czasem. Ale raczej rzadko. Jak np. gram z kimś online, to czasem lubię zobaczyć ile już 'wyciągnął' z gry. Oszukujecie, czy potępiacie oszustów? Czytam poradniki, czasem zdarza mi się zrobić 'ustawkę' z innymi ludźmi, żeby zdobyć jakieś grupowy/żmudny puchar online. Kupujecie gry dla pucharków? Nie mam czasu ani kasy, żeby zagrać we wszystkie tytuły, w które chciałbym zagrać. Z zasady najpierw decyduję się na zakup danej gry sugerując się recenzją albo po prostu moimi upodobaniami, a dopiero potem zabieram się za trofea. Jakie osiągnięcia lubicie, a jakich nie znosicie? Lubię osiągnięcia wymagające skilla - np. za przejście gry na jakimś tam bardzo trudnym poziomie albo wykonanie jakiejś trudnej akcji. Nie lubię żmudnych trofeów online(milion fragów albo expa).

No właśnie duża ilość amunicji i dodatkowo jeszcze możliwość zakupienia itemków(pociski do granatnika czy healing spraye za grosze) wpływa na poziom trudności gry. Sami wrogowie są dość wymagający i przede wszystkim mocni.

Za 60 bym wziął nawet jakby mieli dorzucić cło.

Jakby się udało ściągnąć za te 60, to byłoby git. Chociaż w zasadzie to nawet 70 to jest taniej niż na Ebayu.

Bronie dopalałem(ale nieskończonej amunicji nie mam) . Na razie nie jestem tak daleko jak Ty(5.1), także jeszcze zobaczymy jak z poziomem trudności w końcówce. Po prostu póki co rzadko jak dotąd zdarzały mi się starcia, w których brakło mi amunicji.

Im dalej w grę, tym bardziej mi się podoba. Walki z bossami sycące, design świetny. Liczyłem tylko, że będzie trudniej, tym czasem póki co jest stosunkowo łatwo(Veteran).

Czekam na wszelkie info odnośnie targowania ceny Szukałem w necie, ale na takim np. Ebayu ceny zabijają.

gekon:

Ostatni rodzaj Helghadsow spotyka się zaraz na początku etapu Visari's Palace(mają zwykły karabin chyba). Poza tym oprócz snajpera na pustyni jest że dwóch 'nowych'. Nie wiem jak z Rafineria.

Widzę że chętnych jest sporo więc pewnie zrzutka na kilka(naście) egzemplarzy i sciagniecie ich do Polski miałaby sens. Anyone?

Też jestem chętny na sprowadzenie tej gry.

Mi to praktycznie samo wpadło - jeśli dobrze pamiętam, to gra mi zaliczyła przeciwników, którzy sami wbiegli w te panele. Swoją drogą, gra świetna, ale nie chce mi się jej drugi raz na Impossible przechodzić ani maksować broni.

Ta ostatnia lekki hardkor, na dwie pierwsze to nawet się łapię.

Co to za nowe rangi? Ile trzeba na nie punktów i czy są to rangi tygodniowe czy 'zwykłe'?

Gram sobie powoli na Veteranie i póki co zaczynam 3-3. I kilka słów o odczuciach. Technicznie majstersztyk - grafika jest naprawdę rewelacyjna. Klimat również - ten afrykański żar i duchota wylewa się z ekranu. Co do fabuły to się nie wypowiem, bo jak pisałem - to mój pierwszy Resident. Sposób jej prowadzenia(dialogi, filmiki)nie przypadł mi do gustu. Gameplay jest świetny - trzeba po prostu oswoić się ze sterowaniem. Zgadzam się tu z komentarzami ze zgrentgena - gdyby sterowanie było inne, trzeba byłoby przemodelować całą grę. Jak już się ogarnie nieco drętwe sterowanie, to gra daje naprawdę masę zabawy. Poziom trudności na Veteranie jest dobrze wyważony, choć myślałem, że będzie trudniej. Na razie tylko raz miałem większe problemy - w trzecim chapterze w wiosce gdy walczyło się z . E: Te skarby do trofeum to trzeba wszystkie mieć w ekwipunku czy wystarczy znaleźć(i można sprzedać)?