
No wiesz kiedyś trzeba, a po za tym ja miałem długie włosy jak ty jeszcze do podstawówki śmigałeś :P
Hehe ma się ten gust ;]
a Faye jest niezła dupa, a Cowboy Bebop jest wielki, hołd z mojej strony :D
Ale ostatnio mam zamulę, nic mi sie nie chce prze(pipi)ane //....//
Congratulations z barnout'em.
Nie bądź taki skromny prawda jest taka że w Tekkena nie dasz mi rady xD Co do burnota mój max score takedown to 85 ! A twój ? Nie dowiemy sie jak jest naprawdę do póki nie zagramy ;)
No to za(pipi)isty jesteś gratuluje xD
Mnie za to nigdy nie rozwalisz w tekkena czy burnouta :P
Bo jestem super-za(pipi)isty xD
kompletnie bez polotu i powera. Kto wie, może jeszcze się wkręce i to odszczekam ale im więcej gram w deemceka4 tym mniej jestem o tym przekonany :)
Chociaż...na Dmc4 też się troszke zawiodłem, myślałem że to będzie killer na miare cz.3 a tu "tylko" świetna gra, w dodatku pełna wad...teraz czekam na FF VS XIII, coś mi mówi że będziemy mieli pogromce Devila^^
Też bym sobie pograł w nowego Burnouta, nie żebym jakoś specjalnie przepadał za wyścigami ale chętnie skopałbym Ci w tej grze dupsko :)
A na HS się mocno zawiodłem, może nawet bym w to dłużej pograł gdyby nie to że razem z nim jednocześnie kupiłem Dmc4, w porównaniu do tego drugiego HS może i ma ładną grafikę i rozbudowany system, ale najważniejsza rzecz w tej grze leży - walki.