Od poczatku gralem Syrena. Teraz na lvu 50. ta postac wymiata. Jej Phasewalk po odpowiednim naladowaniu to poezja. Odnawia sie co kilka,kilkanascie sekund,Syrena jest niewidzialna,moze uciec,moze zaatakowac kogo chce,moze sie ukryc ,a jej critical zabija na miejscu. Gralem z innymi graczami na Arenie i Syrena w wiekszosci przypadkow roznosila oponentow Po wejsciu w phasewalk,staje sie szybka i co najwazniejsze ,jak wspomnialem,niewidzialna. Jedno uderzenie z dopakowanymi na maxa Phase Strike i Striking = zgon oponenta.
Cholernie polecam Syrene.