Treść opublikowana przez Rudiok
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Czy mówiąc o minusie chodzi ci może o
- The Last of Us Part II
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Oliwa to jest po prostu sok z oliwek i tak samo jak sok tłoczony np. z jabłek będzie mętny bo będzie zawierał cząstki miąższu. Taka oliwa jest najlepsza do jedzenia na zimno (może nie wprost z tłoczenia, bo to siara straszna, trzeba ją choć trochę oczyścić), ale dość szybko jełczeje. Stąd wprowadzono procesy dodatkowe, które mają po pierwsze wyklarować z osadu, po drugie wydłużyć okres przechowywania. Do tego dochodzi jeszcze masa różnych odmian oliwek i tak samo jak przy przykładzie z jabłkami, są takie, które dają oliwę gorzką, kwaśną, cierpką, albo łagodną. Finalnie i tak miesza się różne rodzaje, żeby uzyskać odpowiedni profil smakowy. To co kupujesz na półce w sklepie (w zależności od producenta) może być już dość mocno rafinowanym i ustandaryzowanym produktem (coś jak mleko w kartonie od 100 krów) i nigdy nie będzie się równać świeżej. Więc jak ktoś jedzie w okolice Śródziemnomorza to koniecznie zawsze trzeba się przejść po lokalsach i popytać po domach kto tłoczy oliwę i tam sobie popróbować i kupić.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Falafelek sponsorowany przez Lidla, który akurat przecenił wszystkie składniki Falafel z ciecierzycy i bobu, pity, humusik, mix kapusty, ogóreczki, pomidorek, marynowana czerwona cebula i sosik z ogrodowych ziół (kolendra, pietruszka, mięta, rukola) i tahini. /10
-
Mission Impossible: Cinematic Universe
Tom w wywiadach mówi, że kolejna część będzie ostatnią. I to jest nadal świetny film sensacyjny, który ogląda się z wypiekami na twarzy i to rozrywka przed duże R, ale jednak oczko niżej od poprzednich części, głównie przez słaby scenariusz.
-
Mission Impossible: Cinematic Universe
Obejrzane i jak dla mnie to czuć niedosyt i trochę będzie dłużyć się czekanie na kolejną część czegoś co mogło być jednym filmem. Co na plus: - scena pościgu w Rzymie - topka w całej serii, aż się boję ile na to kasy i produkcji poszło, ale efekt jest piorunujący, - urocza Agentka Car... Hayley Atwell, - mjuzik, - niespodziewane cameo Polski (to nie żart i nie chodzi o Dorocińskiego), - Uncharted 2 vibes, - dobry humor sytuacyjny, - pomysł na scenariusz - idea AI inwigilującej wszystko i wszystkich w celu niecnego wykorzystania jest bardzo na czasie Co na minus: - bardzo słabo sklecony scenariusz: mnóstwo przegadanych scen, płascy bohaterowie bez głębi (co z tego, że Hayley jest urocza jak mało co nas ona obchodzi a jej działania zmieniają się o 180 stopni bo tak; szefowie agencji to pizdusie, którzy wyszli spod pantofla mamusi, a główny zły gra jak w Rodzinie Zastępczej), - mniej działań całej drużyny, zamiast tego Hunt na pierwszym miejscu, - mało odczuwalne zagrożenie ze strony głównego złego. Wydaje mi się że jakby skrócili pierdololo, skondensowali sceny z różnych zakątków i nieco skrócili te z pierwszej części to mógłby powstać jeden film, nawet 3 godzinny i by się lepiej bronił. Dwie ostatnie części MI były zdecydowanie lepsze, ze szczególnym uwzględnieniem Rogue Nation. Ale ciężko w pełni ocenić coś co jest półproduktem. Uśredniając to 6.5/10.
-
Indiana Jones V
Mam podobne zdanie. Bardzo solidne, staroszkolne kino przygodowe bez głupot z poprzedniej części. Jest dobra muzyka, Ford bawi się Indym o wiele lepiej niż Hanem Solo, do tego kilka powrotów z poprzednich części, wartka akcja i to uczucie zadowolenia po seansie. Pinionżki i czas dobrze zainwestowane.
-
NETFLIX
Niestety, im dalej tym gorzej. Pierwszy sezon był świeży i naprawdę ciekawie zrealizowany, akcja trzymała się kupy, postacie miały czas żeby się rozwinąć. A ostatni sezon to masakra, przegadany i zrobiony na odwal się. -- Ja z kolei trafiłem na Seven Seconds i polecam ludziom, którym podeszło The Killing bo to od tych samych twórców, ale zamknięte w jednej, 10-odcinkowej historii. Punkt wyjściowy to śledztwo prowadzone w sprawie potrącenia czarnoskórego nastolatka i nieudzielenia mu pomocy. A zamieszani w sprawę są policjanci z jednostki specjalnej do zwalczania narkotyków. Fajnie pokazane realia faktycznej pracy detektywów i prokuratury, trochę ciekawych potyczek z sali sądowej i lekko depresyjna atmosfera. Zalatuje miejscami nawet The Wire / We Own This City.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
-
Spider-Man Cinematic Universe
Mam ten sam dylemat. Zobaczyłbym teraz chyba tylko po to żeby się nie bać spoilerów w necie.
- Transformers Cinematic Universe
-
Transformers Cinematic Universe
Widzę, że film zbiera nierówne oceny, a mnie się podobało Jest to chyba najbardziej przystępny film z Transformersami i świetnie oddaje hołd klasycznym animajcom i komiksom. Powoduje to jednak fakt, że wszystko jest podawane na ogromnej tacy i tłumaczone dużymi literami. Ale z kolei dzięki temu młodsze pokolenie może bez problemu wkręcić się w tematykę, szczególnie że ponoć będzie więcej części ciągnących tę historię. Zaangażowanie aktorów randomów sprawdziło się lepiej niż wciskanie na siłę aktorów z górnej półki. Transformersy są takie jakie mają być, jest dużo transformacji, fajne bryki i dużo soczystych walk. Mirage GOTY. O wiele bardziej mi się te filmy podobają niż Bayowskie. I w końcu operator kamery nie ma palpitacji i można się rozkoszować napierdalaniem. Spokojne 6.5/10
- DC Cinematic Universe
- DC Cinematic Universe
- DC Cinematic Universe
-
DC Cinematic Universe
Obejrzane. Solidne 7/10. Ezra zaskakująco dobry w dwóch rolach. Choć momentami trochę przegadane pewne sceny. Affleckowy Batman to jednak jest sztosik i pierwsza scena z batmotorem gniecie mosznę. Generalnie jak ktoś zna komiksy to po prostu udanie przenieśli Flasha z kart komiksu. Z wszystkimi jego dobrymi i złymi cechami. Keaton błyszczy i jeśli komuś nie dygnie podczas scen z nim to trzeba się iść leczyć. Kara bardzo dobrze przedstawiona i ciekawe czy pociągną ją w solowym filmie. Końcowe hołdy dla innych aktorów zrealizowane bardzo dobrze (w tym jeden szczególnie, będziecie wiedzieć o kogo chodzi). Świata nie zmieni, ale nie ma lipy. W porównaniu do Gownoshazama 2 to jest przepaść.
-
Przetwory
No na sok z brzozy to już w chuj za późno. Ale jeśli chodzi o pędy sosny to może w północnych regionach Polszy z krótką wegetacją jeszcze co by nazbierał.
-
Chipsy
Potwierdzam, straszne gówno. Tak samo się naciąłem i mega zawód. Zupełnie bez smaku, nie smakują niczym a ostrość to one widziały chyba w poprzednim życiu.
- NETFLIX
- Telefony
-
Star Wars (seriale) - Disney+
https://www.slashfilm.com/570608/the-mandalorian-concept-art/
- NETFLIX
-
Fast food
No ja już tyle ludzi nawróciłem wizytą w Fat Bobie, że mógłbym sektę założyć. Raz jeden kolega 5 dni z rzędu chodził na buksy tam bo mu było mało. Także nie rzucaj słów na wiatr
-
Star Wars (seriale) - Disney+
- Fast food
O kurwens. Ja to jeszcze pamiętam ich pierwszego busa pod Arkadami, ale to było sztosiwo na tamte czasy. Teraz chyba korpoJanuszex wszedł za bardzo. - Fast food