Treść opublikowana przez Rudiok
-
Lokale ktore polecacie.
No i znów, chyba w każdym średnim mieście takie budy są (w dużych miastach raczej giną w gąszczu innych lokali) i jeśli dają sprawdzone, powtarzalne żarcie, nikogo nie trują i nawet w zwykłą bułkę z parówą potrafią zrobić nie na odwal się to szanuję i niech trwają jak najdłużej. Zawsze mnie bawi jak ludzie się podniecają lokalami z USA, które działają kilkadziesiąt lat oferując podobną mielonkę w burgerze czy parówie jak u nas, ale tam dzięki temu że trzymają fason robią sobie klientów na lata, więc czemu tak by nie miało być u nas. Idę do takiej budy i jem zapiekankę przenosząc się w czasie 25 lat wstecz - to jest dopiero magia
-
Lokale ktore polecacie.
Oesu, chyba zatem w każdej mieścinie jest taka pizzeria. U nas to samo - jedna z najstarszych pizzerii, ale ciasto na dwa palce, nasiąknięte tłuszczem, posypane serem typu salami. No ale ludzie biorą jak poyebani. I też coś złego powiedzieć to jak Antychryst.
-
NETFLIX
Snowpiercer Rozumiem, że hajs się nie zgadza i biorą się już za wszystko, ale przenoszenie akurat tego filmu na serial to jako sam pomysł to tak max 4/10. Scenografia niezła, alegorie różnic klasowych obecne, klasyczne klisze i podział na dobrych/złych również, ale sama intryga jest taka nijaka jak tani procedural z lat '90 na jakiejś mało znanej stacji telewizyjnej. Jako że to Netflix to nie mogło oczywiście zabraknąć lesbijek i ssania kuta.sów, no bo inaczej się teraz serialu nie da przecież zrobić. Ale największym balasem jest główny "bohater" (Mudżin w dredach) który poziomem drewna zawstydza nawet braci Mroczków. Jeśli jest jakaś skala gry aktorskiej to gość się bije między 0/10 a 1/10. Albo jest synem/kuzynem jakiegoś bossa stacji albo z wyprzedzeniem chcieli wziąć udział w #blacklivesmatter. Cztery balasy/10 z czego 2 za Jennifer Connelly.
-
Lokale ktore polecacie.
Robię małego tripa w kierunku Trójmiasta. Czy w Toruniu jest coś wartego uwagi pod kątem knajp? Jakieś godne polecenia rybiarnie w Trójmieście i na północnym wybrzeżu?
-
Kiszenie
Czemu niewskazany? Grzybek żywi się cukrem, nawet na soku z gumijagód zrobisz byleby z cukrem był zmieszany.
-
Kiszenie
Też robię od paru miesięcy. Na oko wygląda trochę na zbyt mały słoik jak na taki grzybek, powinien po powierzchni pływać, ja robię w 10 l i jest w sam raz bo potem grzyb i tak rośnie. Polecam eksperymentować z rodzajami herbat i dodatkami. Mój ostatni faworyt to earl grey słodzony cukrem muscovado, z Zielonej herbaty też jest petarda. No i pamiętaj żeby codziennie sprawdzać kwasowość, bo łatwo przeciągnąć. Ja po 5 dniach dzielę na dwa i jeden zostawiam nawet na kilka tygodni i mam domowy, lekki ocet.
-
Chipsy
Dobre. Fajnie, że w końcu weszły do nas, bo i tak były produkowane w PL ale do dostania tylko zagranico. Smak po prostu jak krab, jaki kufa śledź.
- Dishonored 2
- Dishonored 2
-
Dishonored 2
Gierka skończona i faktycznie misja z Chronometrem mocno zapad w pamięć. Szkoda, że jeszcze mocniej nie wykorzystano go w rozgrywce, ale i tak duży szacun i na długo pozostanie w pamięci. Całość to bardzo dobry sequel z dobrym gameplayem, trochę naciąganą historią i średnim finałem. Najlepsze misje to 5-6-7 a pod koniec robi się zbyt łatwo, pusto i prosto a końcówka mało satysfakcjonująca. Mimo wszystko świetny klimat, dużo mocy, które dają możliwość gry na różne sposoby, świetny motyw muzyczny, voice acting. Zagrałbym też w dodatek, ale trzyma cenę skubany
-
Dishonored 2
Jednak zacząłem Emily Pierwsze dwie misje trochę nie mogłem się odnaleźć, trochę jak dziecko we mgle i za parę zabójstw wrzuciło mi High Chaos W kolejnych dwoch nadrobiłem i skończyłem właśnie 5 poziom bez wykryć i zabójstw Bardzo mi się póki co podoba a konstrukcja poziomów i ich wielkość przywodzą na myśl oldschoolowe poziomy z pierwszych Tomb Raiderów.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Nostalgia, przypomniały mi się początki PIXELA
-
Lody
Ben&Jerry's i Magnumy w kubkach na promce w Kauflandzie. Kilka nowych smaków np. wanilia z babeczkami karmelowymi z różowej czekolady i karmelem
-
Wódka
Co za pierydolenie. Normalnie jest do kupienia w puszcze mleczko, szukaj w Kerfurach, albo Lewiatanach. Teraz jest sezon na pędy sosny - spróbuj nawet niewiele zebrać (z niższych partii, oczyszczone z brązowego nalotu, takie z niewykształconą zieloną szyszką), zasyp cukrem miałkim do rozpuszczenia (1-2 tygodnie) i zalej rozcieńczonym do 70% spirytem - wyjdzie ci świetne lekarstwo na najbliższą zimę.
-
Dishonored 2
Odkopuję z kupki wstydu. Przy jedynce bawiłem się przednio, zobaczymy jak tutaj. Póki co lokacje, menu(!), muzyka i voice acting super. Jednak zacząłem Emily i czy mi się wydaje czy AI jest trochę skopane? Raz można biegać w lewo i prawo a strażnicy nawet nie mrugną, a raz wystarczy się wychylić zza osłony i już cię widzą i biegną z alarmem. Bardzo psuje to odbiór całości... Graliście jako Emily czy Corvo?
-
Pieczywo
A potem mak z zębów wyciągać, taa. Żartuję, zacny bochen.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Bad Education - wleciało w polecanych nowościach na HBO. Polecam nie czytać wcześniej o historii żeby oglądać z czystą głową. Aktorsko pierwsza klasa, sam nie wiem czy lepszy Jackman czy Janney, ale nie można się oderwać. Nawet postacie drugoplanowe, w tym nastolatki, ogląda się bez żenady. Sam film raczej kameralny i oparty bardziej o klimat i kreacje aktorskie, ale nic mu to nie ujmuje żeby przykuć do ekranu. 7.5/10 The Mule - Eastwood chyba chciał zrealizować coś a'la własne rozliczenie z życiem i historię o odkupieniu win i ubrać to w jakąś tam historyjkę o przemytnikach, ale po drodze coś nie wyszło. Bradley Cooper gra Bradleya Coopera, Pena gra Penę, a Morfeusz kuzyna Morfeusza. A, no i córkę Eastwooda gra córka Eastwooda. Sam bohater dziwny, bo jego przemiana i katharsis trochę mało wiarygodne w tak krótkim czasie, no ale na potrzeby filmu to mógłby nawet zacząć latać. Można, ale Gran Torino kilka klas wyżej. 5.5/10.
- Piwo
-
Piwo
Przecież każdy wie, że Perełka Export to nadpiwo, handluj z tym
-
Piwo
Januszex w Biedrze sięgnął dziś zenitu. Ciul, że same sikacze typu Carlsberg albo Somersby czy niepijalne Książece rzucili. Wózki zapakowane po korek. Ale przynajmniej dzięki temu można było spokojnie pójść do Lidla i kulturalnie zakupić zapasik Perełki na lato
-
Przepisy
Jak marynowane to do sałatki dodać. Składniki jak na grecką a do tego ośmiorniczki i dressing winegret. Albo do makaronu z czosnkiem i oliwą dodać.
-
Batony
Roochajom nas producenci i tyle. Twix to beka, bo za trzy ziarna soli zmniejszyli batony zostawiając taką samą cenę, downsizing pełną gębą. Snickers to samo, mniejszy bo podzielony na dwa kawałki a niczym się nie wyróżnia a cena nawet wyższa za nowość. Jak żyć.
-
NETFLIX
Całkiem przyjemny akcyjniaczek. Fabuła cienka jak herbata parzona czwarty raz z tej samej torebki, ale cała reszta na wysokim poziomie. Sceny walk, choreografia, sekwencje strzelania, zdjęcia - nie ma się do czego przyczepić. Generalnie całość wygląda trochę jak przeniesione na ekran misje z Call of Duty a dodając do tego nazwiska osób, które były w film zaangażowane (czyli ekipa maczająca palce w Avengersach) to nie ma lipy. 7/10
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Odświeżyłem sobie serię z Hannibalem Lecterem w kolejności chronologicznej. Czerwony smok - chyba najmniej się zestarzał. Nie dość, że ma świetny początek z Lecterem to potem wchodzą genialnie zmontowane z muzyką napisy początkowe i robi się gęsta i niepokojącą atmosfera. Relacja Norton/Hopkins na ekranie gra i buczy, Czerwony smok jest niepokojący i magnetyczny a całość po prostu trzyma fajnie w napięciu. 8/10 Milczenie owiec - klasyka i tyle. Popis aktorski głównych bohaterów, muzyka, scenariusz i trochę twistów. Klimat nie do podrobienia. 10/10 Hannibal - najsłabsze ogniwo. Już książka była napisana tylko dla hajsu, ale film jest totalnym nieporozumieniem. Zlepek oderwanych od siebie scen, zmiana aktorki, intryga z d.upy, całość be ładu i składu. Jedna scena zapadająca w pamięć i w sumie tyle. 4/10
-
Dom z papieru - 2017 - Antena 3
Taka telenowela opakowana w ładny papierek żeby nie było żenady jak się mówi w towarzystwie, że się ogląda 3. i 4. i kolejne sezony są przecież robione tylko i wyłącznie dla hajsu i będą to ciągnąć tak długo jak się da. Sam sezon nudny i mało zajmujący, dopiero chyba w dwóch ostatnich odcinkach dostajemy coś przypominającego pierwszy sezon (czyli plan odbicia i jego wykonanie), ale tyle tu dziur scenariuszowych, że lepiej nie angażować zbyt wielu szarych komórek.