D.B. Cooper
Be fit or die tryin'
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: DTM, WTCR, WEC, ERC i inne vroom vroom
Treść opublikowana przez D.B. Cooper
-
Skoki narciarskie
Dokładnie. Wyszedł mu jeden konkurs i tyle. Taki Thomas Dithart TCS. Pamiętacie gościa? Albo bardziej Krzysztof Biegun.
-
Skoki narciarskie
poczytałem to niezły z niego ananas był. 5 żon, alkoholik, damski bokser, awanturnik. W wieku 27 lat zakończona kariera.
-
bieganie
wraz z rosnącym poziomem na pewno warto się zainteresować. Takie asics cumulus, które mam na pewno by nie pomagały przy robieniu treningu typy 400m/400m, choć oczywiście i w nich taki trening można przeprowadzić. Są modele jeszcze bardziej miękkie jak Nike vomero czy asics nimbus. Póki co trening mam taki, że nie potrzebuję "szybszych" butów. W marcu biorę pegasusy i w nich będę robił kilometrówki, a w asicsach dalej wybiegania żeby je dobić. W pegasusach również pobiegnę maraton. Jakbym miał polecić buty do wszystkiego, to właśnie Nike pegasus. Teraz model 35 jest podobno jeszcze bardziej nastawiony na szybsze bieganie, ciągle z bardzo dobrą amortyzacją. po maratonie nie wykluczam, że się rozejrzę za czymś bardziej "startowym" pod dyszkę.
-
Skoki narciarskie
Ale konkurs, a mało brakowało, a wcale by się nie odbył No w końcu Kamil odpalił, no i Wolny najlepsze miejsce w karierze. Tamte dwa nasze borowiki też pięknie.
-
Skoki narciarskie
Hahahha
-
Skoki narciarskie
Wszyscy w top10
-
Skoki narciarskie
O ekstra Zaraz Wolny top20
-
Skoki narciarskie
że jemu nic się nie stało. Zapachniało Morgensternem
-
Skoki narciarskie
o ku.rwa ale kraksa czeskiego skoczka
-
bieganie
Do roboty by poszedł na 8-10 godzin to skończyło by się pajacowanie w lajkrach całymi dniami. No nie tak?
-
Skoki narciarskie
jutro znowu ten obersdorf, już rzygam tymi mamutami
-
Skoki narciarskie
kabajaszi spadnie na bule, a Żyła na podium a jednak
-
Skoki narciarskie
no Kamil dobrze.
-
Resident Evil 2 Remake
Leon A skończony, 12 godzin się bujałem. Oczywiście na normalu jak normalny człowiek. ta muza przy walce z ostatnim bossem do pana williama z 6 razy podchodziłem, na strzała mnie miał bo na czerwonym życiu, ale w końcu się udało. Za to ostatni boss, elegancko za drugim podejściem już wąchał kwiatki. Laboratorium kozak miejscówka, szczególnie te oświetlone korytarze. Można było odetchnąć. Chodziłem tam jak u siebie po chałupie
-
Resident Evil 2 Remake
Jeszcze jedna sprawa. Tak jak pisałem będę bawić się elektroszachami. Czerwony klucz karo będzie póżniej do zdobycia czy przegapiłem? Kilka pomieszczeń ten klucz otwiera, więc pewnie warto.
-
Resident Evil 2 Remake
Dziś w nocy zasiadam znowu po przerwie. Mam przed sobą zabawę z elektroszachami. Ten usb stick jeszcze gdzieś się przyda? Bo nie jest jeszcze na czerwono odhaczony
-
Skoki narciarskie
Kubacki? Zawsze szanowałem
-
Skoki narciarskie
Tak jak mówiłem
-
Skoki narciarskie
i elegancko
-
Skoki narciarskie
Kraft króciutko
-
Skoki narciarskie
Stoch
-
Skoki narciarskie
Żyła
-
Skoki narciarskie
ładnie ładnie, po pierwszej serii pewnie w 10 będzie, czy się utrzyma? no właśnie.
-
bieganie
no dokładnie, najdłuższy trening na weekend. Najlepiej przed południem żeby dużo czasu było na regenerację. pokrótce od dłuższego czasu wygląda to mniej więcej tak: pon: lekki trening 1h rozbiegania + siła biegowa(skipy lub wieloskoki) wt: mocny trening, II zakres 8-12 km( 4:30-4:40/km) + trzy serie sprintów minutowych z przerwami 3 min(każda seria szybsza) śr: wolne czw. mocny trening, BNP 2km I zakres, 6km II zakres, 3-4km III zakres, 1km max ( zmieniam to różnie, ważne żeby III zakres nie był dłuższy od II) piąt: wolne sob: 1:30 rozbiegania niedz: długie wybieganie, 18-24km tygodnie podzieliłem na cykle stopniując kilometraż. Długie wybieganie w pierwszym tygodniu to 18km, następny, 21, kolejny 24km i reset znów do 18km żeby się nie zajechać i ten tydzień po 24km trochę luźniejszy jest. Tak samo robiłem z wtorkowym treningiem 8,10,12 km, ale teraz już będę chciał tylko 12km lecieć, ale długie wybieganie nadal będę stopniować. Przy BNP też teraz będę chciał trochę dorzucić. Ostatni tydzień dla mnie był już ciężki, ale dobrze na głowę robi fakt, że kolejny tydzień w miarę lajtowy. No i 18km po 24km mija bardzo szybko Od marca delikatna zmiana, dojdzie szybszy trening 7-10 x 1km.
-
bieganie
Chory poj.eb bym powiedział nawet. A ja się chwalę swoimi 300km gdzie on pewnie tyle na mikołajki miał