D.B. Cooper

Bombaj masala w Warszawie. Kuchnia indyjska. Cena trochę wyższa niż za śniadanie, ale za jakość się płaci. Duży lokal, dużo miejsc, miła obsługa, krótki czas oczekiwania. No i bardzo smacznie. Jagnięcinka prima sort polecam

Hongaher do domu, dzięki za wszystko.

No Żyła jak jutro popisze się tak jak dzisiaj to pozamiatane. Kto czwarty? Wolny czy Zniszczoł? Myślę jednak, że Wolny.

Smaczne. Do octowych jednak trochę im brakuje. Ostatnio trafiłem na sól z ziołami, ale bez szału. Nie polecam.

Zazdro. Tanio, gdzie ten sektor?

Polak zgwałcił Japończyka. ZOBACZ JAK

No należało mu się. JAPOŃCZYCH JUŻ SIĘ CHYBA NIE PODNIESIE

Joju xd

Co Do kosiarki bym tego nie wlał

No to co reszta reprezentuje to ja czy ty moglibyśmy na belce usiąść i efekt podobny. Trener wybierze pewnie tego co najlepiej poradzi sobie w konkursie indywidualnym i/lub na treningach.

@kanabis tak będzie bo Kubacki niemca łyknie. Gdyby nie kitajec to dopiero by pięknie wyglądało. Chociaż czuje, że Żyła tam na górze listy długo miejsca nie zagrzeje. Za tydzień w drużynówce musi być nokaut.

Kubacki w drugiej serii skacze jako ostatni. No ciekawe czy się nie spali.

Kot w drugiej serii. Tego jeszcze nie było.

Zdecydowanie przewyższa średnią europejską, więc to może być to.

to trzeba ręcznie wyliczyć. Drugi zakres to 75%-85% tętna maksymalnego. Wiktor ulańcu, też ważę 80kg, ale ja wyższy. Ogólnie to kręcę się w okół 78-80kg. Intensywność mam dużą, ale w piątek Lays papryka, wczoraj Lays strong, a dziś pizza i pringlesy octowe. Jakbym nie biegał to byłbym ulaną ku.rwą jak nic. Nie mam psychy do jedzenia. Wszędzie te czipsy. No ale 21km dziś weszło.

nie boję się, biorę vit c+tran+d3. Grecja? byłem na wczasach. Źle znoszę bieganie w takim skwarze. tak serio to myślałem o 70km na mazurach, ale zobaczymy, nie mam na to ciśnienia. Jest dopiero styczeń, a ja już się sypię najpierw trzeba dotrwać do maratonu. Trening póki co idzie dobrze, zaraz ruszam na 21 km. II zakres i BNP też już robione od stycznia.

maraton na Antarktydzie, robimy zrzutkę?

ja mam jakiś miękki z martesa za 20 zł i ręczny z wypustkami. Tym drugim teraz roluje okostną piszczela bo zaczyna się odzywać rok temu przed maratonem ten sam problem. Mój główny cel to maraton, ale na dychę też w Susku chciałbym się poprawić. No i jest jeszcze jeden poje.bany pomysł na ten rok, ale czy to wyjdzie, czy zdrowie pozwoli to się zobaczy

Przecież ten japoniec do TCS miał się wypalić i z trudem kwalifikować się do drugiej serii brawo Kamil w końcu powrót na podium. No i brawo Kubacki, nie spodziewałem się.

Opłacone. Poniżej 3:20 albo nic

Właśnie wyobraziłem sobie jak to ch.ujowo musi smakować. Podziękuję.

Nie jadłem. Nie jadłem.

O smaku kawy najlepsza jest... kawa. Wszystko inne mi nie smakuje. To samo mam z miętą. Jak coś ma być miętowe to tylko guma do żucia lub pasta do zębów, reszta to ci.pa i ch.uj

Volkswagen wiadomo, wyższa kultura jazdy.

Piękna kołderka