maciucha

never forgetti z budy 100m do domku, plecak w kąt, pes 6 na zmianę z forza 2, crackdownem i gow, o 20 na szybko pszyrke żeby się facetka nie czepiała i dalej

szkoda że pes6 nie bangla we wstecznej, reszte też mam i wciąż jest ayyy pamiętam jak kupiłem ten wifi adapter i mogłem u starych na 27" hd ready pograć w gow jaki to był przeskok w porównaniu do 15" monitorka przez vga

ja przez ostatnie kilka miechów nabiłem ponad 100h w koszykówki 2k, Homecourta, V2 i V3 no nie żebym był z siebie najdumniejszy, bo zostawiłem napoczęte Mass Effect 2 i Bioshocka, ale cóż poradzę że na nic innego nie mam ochoty

liti przecież ja sie tylko z tobą tu przekomarzam, chyba że tylko ty tu zostałeś z ćwiczących, wtedy w sumie wychodzi na twoje

bartek widzę, że czujesz się nieswojo w tym dziale powiedz słowo, a utworzymy z dedykacją dla ciebie temat 'ginekomastia'

jezu znowu to włączyłem i znowu przepadłem w dziecięcej nostalgii

te kampanie makdolana próbujące przyciągnąć ludzi jedzących w małych burgerowniach przypominają mi trochę złotówy i ich płacz o ubera i nielegalne przewozy

skończyłem dziś 1. sezon Sex Education i nawet fajny serialik ale jeśli chodzi o young-adult to do Skins nawet nie ma podjazdu

chłop smarujący się nutellą żeby nawet kosztem zajmowania ostatniego miejsca móc się podotykac pośladkami z innymi facetami zakłada że pod kołdrą leży facet? no nie żebym był zaskoczony

czekaj mazeo zarabia 15k i to jest mało? czy welna to bill gates?

liti, odważne słowa jak na gościa odpie.rdalającego takie akcje

jezu jaki ten typ jest opóźniony xdd

to są jeszcze w 2020 roku ludzie niestosujący filtrów niebieskiego światła na ekranach w godzinach wieczornych/nocnych? cumpel ściągasz appke, potem oglądasz i śpisz jak księciunio

ale soundtrack to będę katował jeszcze długo po skończeniu serialu sporo nowych fajnych rzeczy poznałem, ale covery kalsyków też niczego sobie ten cover House of The Rising Sun przerobiony na Charming Town, chryste panie, broda rośnie od samego słuchania

liczą się chęci!

byłem kilka lat temu u kolegi z roboty, szliśmy razem na pogrzeb ojca naszego wspólnego kolegi, mieszkał on skromnie, z rodzicami i chyba tuzinem rodzeństwa, na takiej wiosce 100 mieszkańców i właśnie chciał mnie podjąć czymś lepszym niż woda i wrzucił do niej rozpuszczalną witaminę musującą tak mi się skojarzyło, nie wiem po co to piszę

pamiętajcie żeby brać żelazo razem z wit.C (lub pokarmami w nia bogatymi np. kapusta kiszona), bo lepiej się wtedy wchłania

chyba tylko po to żeby pozostać samotnym xdd

No ale tak zawsze było i nie jest to żadna nowość, jak ma to miejsce w boomerskiej relacji litiego

to niezly syn pewnie nawet cracka nie umie wgrać

oba chuyowe

ok boomer

chłopie ale weź się uspokój jakaś jedna czy dwie dziury z fajnym tyłkiem mrugnęły ci okiem i niby się z czegoś zwierzyły w nadziei na darmowe próbki z olimpu czy inny trening personalny, a ty z siebie robisz Hanka Moodego pomorza XD