qb3k

No ale co wg ciebie jest nie tak z GH5? Toż to to samo tylko z białą stopą zamiast fioletowej...

Dla mnie całkiem ok, innym się w ogóle nie podoba Raz próbowałem kogoś znaleźć poprzez Matchmaking, jednak nic nie wyszukało.

Rozwiń, bo nie rozumiem. e: no wiadomo, że o GH

Ja przeszedłem na Normalu zaliczając jakieś 30% misji pobocznych w ok. 10 godzin.

Ale beka niezła. He, he.

Decapitatioooooon! To zdecydowanie mój ulubiony tekst z tej gry

Mi się już nawet kraść tego gów.na odechciało.

Jeżeli chodzi o charty to tak, jeżeli o resztę to nie. Doszło do tego, że jak Activision udadzą się choćby charty to już jest dobrze.

Kurwa.

Mikrofony od Logitecha (np. ten z GH:WT) działają z Lips?

Muszę przyznać, że na poziomie trudności Brutal gra się naprawdę ciężko. Poziom zmieniłem na Normal już przy pierwszej walce z Lionwhytem. Mimo przejęcie kilku kraterów z fanami i tak frajer mi je kradł i stopniowe mnie gniótł. Wychodzi moje zerowe doświadczenie z jakimikolwiek strategiami Mam coś ponad 30% completition i jak na razie gra mi się świetnie.

Wiadomo tyle, że EA odnowiło prawa do tej marki i ktoś tam wspomniał, że nie wykluczają nowej gry z tej serii.

Poszukuję nowej płyty Biffy Clyro- "Only Revolutions"

Gierka bardzo przeciętna jak dla mnie Shaun White lepszy. Chociaż muszę przyznać, że chyba w Stoked jest lepszy system tricków, bardziej podobny do idealnego w tej kwestii Skate'a. Aczkolwiek zadania nudzą, nie mam ochoty grać w tę grę dłużej niż 10 minut za jednym podejściem. Czekam na nowe SSX :]

Przepraszam, oglądam dopiero od czwartego sezonu tak na poważnie to teraz się dopiero zorientowałem

I zakładam, że to wszystko wychodzi ci online w 90% przypadków?

LT+prawa gałka w dół/górę (jak biegniesz w lewo lub prawo na ekranie cnie), markowany strzał, a jak ci ładnie wychodzi to możesz i rainbowa je.bnąć ;p Chociaż i tak najskuteczniejsze jest dobre ustawienie się plus finezyjny strzał.

Wiadomo, że Peja lepsza.

Już mnie także chu.j zaczął strzelać z randomowością tej gry. Gram sobie Bayernem, koleś Arsenalem. Cisnę go jak mogę, mam kilka akcji, parę słupków, parę piłek obok słupka. Koleś nie gra NIC oprócz RT+A, seria podań, podanie do napastnika stojącego w miejscu w polu karnym i strzał. 0:0, dogrywka. Koleś strzela jedną bramkę w ww. sposób, następną zaś po kontrze po mojej akcji zakończonej kolejnym słupkiem. Ja wku.rwiony daję na rewanż, typ o dziwo się zgadza. On ciągle AFC, ja zaś zmieniam team na Atletico. 70. minuta, 4:0 dla mnie i koleś ucieka. To chyba daje do myślenia...

Teraz też ma blokadę.

Poda ktoś jakiś dobry sposób na RT+A? Bo już mnie chu.j strzela jak każdy jeden fagas na necie gra barcą i mi Messim odbiera piłkę nawet jak już się zdenerwuję i wezmę jakąś Chelsea czy coś...

Yup.

House się kończy. Jak dla mnie przypadków medycznych mogłoby w tym serialu już nie być, bo w 95% obowiązuje zawsze ten sam schemat rozwiązania "zagadki". Reszta może trochę ciekawsza, aczkolwiek również z czasem coraz bardziej nudna i przewidywalna. Epizod z psychiatrykiem był bardzo udaną odskocznią od wspomnianej nudy i myślę, że twórcy powinni częściej z tego korzystać. W przeciwnym razie zapewne zaprzestanę oglądanie po kolejnych 2, 3 odcinkach.

Chyba się za dużo Batmana z Bale'em naoglądał A opinia Pana Shen87 bardzo rozbudowana muszę powiedzieć.

Nowy ep zaje.bisty. Genialny humor (śpiewająca Rita 4evah), wątek the Trinity Killer coraz bardziej wciągający. No i na deser dupcia Quinna