Shago
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Shago
-
Taka ciekawostka: W Malezji Europejskie marki nieistnieją. Widziałem w 8mln mieście będąc tam kilka dni i jeżdżąc po okolicy: - 1 Volkswagena Golf - 1 Peugeota - kilka Mercedesów - kilka BMW - żadnych Citroenów, Skody, Fiata, Opla.... Co ciekawe tak samo KIA/Hyundai kompletny brak. Co przeważa? Honda jest mega popularna, pełno wersji Jazz/Civic jakich u nas nie ma, model City bardzo popularny, którego u nas brak. Sporo Nissanów, trochę Toyoty. To, co ma tutaj wręcz przytłaczająca większość, to Malezyjski producent Proton. Jak powstała ta firma? W latach 80/90 rząd postanowił mieć własną markę, wszedł w kooperacje z Chinami (coś podobnego chce sięzrobić u nas z Izerą), a dzisiaj tych samochodów jest tu pełno. Jako pasażer sporo jeździłem w tym modelu X50: I było to zajebiste doświadczenie: auto wygodne, świetnie wykonane i wyposażone, no mucha nie siada. Pozazdrościć takiej marki. Elektryków tutaj kompletny brak, litr benzyny 2zł, autostrady płatne wszędzie (od zajebania bramek kontrolnych). -
Ja nie wiem po co wrzucacie wykres za miesiąc, skoro każdy wie jak wygląda sytuacja. Ja wrzuciłem screena z dropem dzisiaj, bo pewnie była jakaś interwencja na złotym czy coś.
Z ciekawości: jest 14 groszy różnicy pomiędzy kursem do dolara dzisiaj, a przed zmianą stóp. Aż tak dużo różnicy robi dla Ciebie te 14 groszy?
Był Santos, nie będzie Santosa
Nie ważne, każdy Polak tam grający będzie i tak miał więcej ambicji i chęci jak te miernoty na boisku teraz.
Powyciągać młodych z Rakowa, Legii, Lecha i dać im szanse. Obecna kadra ze wszystkimi bez wyjątku jest totalnie skończona, tu już nie ma co ratować.
Mnie by też się nie chciało składać :). Mimo wszystko łatwo coś źle podpiąć, szczególnie gdy ma się pierdyliard różnego oświetlenia.
Czy ja wiem czy lipa... Zależy kto i kiedy brał kredyt. Ci co mieli kredyt i tak nie mogliby przejść na kredyt 2%, a kto wiedział na czym się wskaźnik zatrzyma? Najbardziej w plecy to są Ci, co brali świeże kredyty w zeszłym roku ze stałym oprocentowaniem rzędu 10%, albo i więcej.
Tak przy okazji, wczoraj jadąc samochodem w radiu była oferta Aliora na "bezpieczny kredyt 2%"... Oprocentowanie 5.4
Dla mnie to jest lepsze: Fajny ten nowy wskaźnik, rzeczywiście lepszy od Wiboru
Nikt nie będzie miał pretensji do Santosa jak jutro rzuci kwit. Tu już trener nic nie ma do gadania, kiedy nie potrafią ograć amatorów.
No jak czytam po necie to nie ma nikogo, kto kibicuje naszym. Każdy liczy na sukces Wysp Owczych. Samo to niech świadczy jak ta kadra nic nie znaczy w świadomości kibiców. No, może poza tymi na stadionie.
Modlę się o to i o ten jutrzejszy shit Storm.
Czekam na gola Wysp Owczych jak na mało co
No tego nikt nie neguje.
No i napisałeś oczywistą oczywistość. Sam jako informatyczek zmagam się z rozkminami czy przejść na JDG i B2B, bo wiem jaka czeka mnie korzyść finansowa względem UoP. Wciąż tego nie robię, bo zależy mi na małym zusie przez pierwsze 2 lata jak otworzę działalność. NO kurde, każdy kto otworzy działalność powinien liczyć się z tym jak wygląda system podatkowy. No przecież to nie jest nowość, że składka rośnie wraz ze wzrostem średniego wynagrodzenia w kraju. Mamy przejść na jakiś komunizm i dotować każde mikroprzedsiębiorstwo, które upada czy jak? Serio, nie kumam do czego pijesz w kontekście mojej wypowiedzi o corocznym wzroście składki.
No spoko, ale to w żaden sposób nie neguje tego co powiedziałem. Bo jak Pan Józek ma mnie utrzymać, skoro biadoli, że składka, która co rok jest podnoszona o kwotę odpowiadającą 8 paczek fajek wykańcza mu firmę? I chętnie bym się dowiedział ile z tych mikroprzedsiębiorstw to JDG w postaci Informatyczka/Prawnika i tego typu zawodów, które z tym Józkiem od śrubek nie mają nic wspólnego.
No przykro mi, ale tutaj dochodzimy do sedna kapitalizmu: mamy wiecznie utrzymywać mikrofiremki typu Pan Józek ze swoim sklepikiem ze śrubkami, który sobie nie radzi, bo obok mu postawiono Leroy&Merlin zatrudniającego setki pracowników, którym co jakiś czas podnosi pensje? Czym to się różni od hejtowanego tutaj na forum regulowania przez Państwo rynku energii dla gospodarstw domowych? Za jakiś czas masa osób może stracić pracę zastąpiona przez AI, też tak będziesz się o nich martwił jak teraz o te mikrofiremki, które plajtują od składki podniesionej o 170zł? Idąc osiedlem mijam 3 zakłady fryzjerskie obok siebie, do tego 5 Żabek + Biedronkę w promieniu 500m. Czasami więc problemu tych mitycznych przedsiębiorców bym szukał gdzie indziej.
Wątek był o składce i o tym, że Bry@an nie wiedział skąd się bierze jej wysokość. Tyle i aż tyle. Ty teraz poruszasz znacznie szersze zagadnienie, z którym tak swoją drogą się zgadzam.
