Shago

Moim zdaniem Claire się gra o wiele łatwiej: znacznie większa ilość amunicji + granatnik > strzelba. Btw. Claire to chyba najpiękniejsza laska w grach z jaką się spotkałem

Nie no, będzie grane, bez dwóch zdań.

Moje oczekiwania są następujące: a) Pokaz i data premiery Starfield b) Ciekawszy pokaz "Perfect Dark" - nie będę ukrywał, że jest to gra, na którą najbardziej czekam obecnie c) Jakiś wrzut go XGP

Zdarza mi się. Ostatnio tak wspominałem Dino Crisis. Btw. Capcom.. może czas zostawić RE i zrobić Remake DC1, hmm?

Mam nadzieję, że 80 ADA wkrótce zamieni się w 80k $

I cyk, Cardano +66%

Wczoraj ponownie zacząłem grać w RE2: Remake, ale tym razem ustawiłem najłatwiejszy poziom trudności. Pograłem trochę ponad godzinę i doszedłem do wniosku, że o ile wciąż mi sprawiają gierki wielki fun, tak absolutnie nie jestem już w stanie męczyć się z grą na wyższych poziomach: po prostu mi się nie chce. Kiedyś przechodziło się MGS'y na najwyższym możliwym poziomie, teraz nie mam już ochoty. Gram sobie na luzie w tego RE2, amunicji i zdrowia nie brak i mnie to cieszy, że nie muszę się frustrować . Też tak macie? Czy tylko ja już robię się emerytem i nic, tylko do trumny?

Ale jebnęło przed chwilą

Niech jeszcze Greta teraz dokończy dzieła zniszczenia oznajmiając, że "Bitcoin" niszczy środowisko

Ciekawe czy to ma jakiś związek: https://antyweb.pl/nvidia-blokuje-kopanie-kryptowalut-na-wszystkich-kartach/

Uuu, ależ piękna czerwień na krypto po przebudzeniu xD

Nie trzymam, miałem po równo Bitco8n, Ethereum i Cardano. Teraz się to zmieniło, bo kursy się zmieniły.

Ja mam kupione 50 Cardano od jakiegoś czasu, kiedy było poniżej 6zł i jest przyzwoicie. Chyba wymienię pozostałe Bitcoiny na to xD

Zazdroszczę takiej sytuacji finansowej. U mnie niestety daleko do tego. Nowe mieszkanie z wykończeniem mnie wyszło w kredycie 605k, odjąć wkład własny, to do spłaty pozostaje 484k i jak mi się obliczenia nie powalily, to na koniec roku po odebraniu kluczy i wykończeniu przewiduje mieć na koncie troszkę ponad 10% tej kwoty. Szału nie ma, ale liczę, że przy moich zarobkach w miarę szybko będzie poduszka rosnąć. A rynek mieszkań jest mega na topie i przy wzroście cen mieszkania w dobrej lokalizacji schodzą błyskawicznie,dlatego chciałem już to mieć za sobą i kupić docelowe mieszkanie, bo za chwilę będzie jeszcze gorzej i nie będzie specjalnie w czym wybierać xD. Albo cenowo będą mocno poza zasięgiem i wyląduje gdzieś na totalnych obrzeżach. Chciałem się bawić w inwestycje, ale w tym roku dam sobie chyba jeszcze spokój i podejdę do tego tematu w nowym roku.

Jak Rudiok pisze. Sprzedaje swoje obecne mieszkanie, które jest na kredyt i w umowie mam zapis, że w przypadku spłąty całkowitej przed upływem 3 lat mam 2% odestek od pozostałej kwoty do spłaty. W przypadku nowej umowy już nie będę miał tego zapisu. Co ciekawe ten sam bank.

Ja teraz ogarniam sobie kredyt hipoteczny i zastanawiałem się nad stałym oprocentowaniem. Ogólnie gra nie warta świeczki wg mnie, bo: a) masz od początku dużo wyższe oproconetowanie b) Stałe oprocentowanie jest na okres 5 lat, a po tym masz z powrotem zmienną. A z racji tego, że teraz jest rekordowo niskie oprocentowanie i nie zapowiada się na zmianę szybką, to moim zdaniem szanse są nikłe, że ktoś na tym skorzysta faktycznie. Uważam, że gra nie warta świeczki.

Nie 1600, tylko 1200zl, które w tym momencie są warte 1070zl, więc w zasadzie żadnej wielkiej straty nie ma. Po drugie skąd Ty wziąłeś informację, że mi żal? Te pieniądze poszły od początku na stratę, jako walor rozpoznawczy, aby obserwować na własnych środkach jak kryptowaluty się zachowują, bo wcześniej się w to nie bawiłem, więc nie żal mi ich w ogóle. Nigdy nie było intencji na wpłatę więcej.

Ogólnie mam przeczucie, że teraz jest dobry moment na inwestycje w część spółek energetycznych (PGE, Orlen, Polenergia), bo z tych firm idzie gigantyczny hajs w rozwój (szczególnie w rozwój farm wiatrowych na Bałtyku) i to podniesie wycenę mocno tych spółek, a teraz akcje są stosunkowo tanie.

Unia wyraziła zgodę, przy czym pod młotek ma iść znaczna część Lotosu, ale to Orlen decyduje komu sprzeda/wymieni na inne aktywa w innym kraju (Co sugerował Obajtek, że takie podejście planują, bo chcą ekspansję na inne rynki). W najbliższych dniach spodziewam się nawet sporego zastrzyku gotówki (10k) i zastanawiam się co z tym zrobić. Kryptowaluty odpadają, bo nie jestem głupi.

Nie, nie chce się bawić w spekulacje. Orlen właśnie wypłaca dywidendy z tego co czytałem + ma całkiem niezłe zniżki na stacjach dla posiadaczy 50 akcji. I tak jak mówię, myślę że wartość Orlenu pójdzie do góry w nadchodzących miesiącach.

Nie wyobrażam sobie jechać gdzieś bez kamerki. Mam jeszcze na tył, ale nie bardzo wiem jak ją zamontować

Mega go szanuje za SpaceX, ale niestety, jeżeli chodzi o giełdę, to nie znam obecnie większego manipulanta.

Ta Puma jest przepiękna . Jeszcze nie wiem, czy za 3 lata to będzie moim kolejnym samochodem, czy Fiesta ST-X..

Ale to krypto to jest żenada xD. Śpi sobie człowiek, budzi się i widzi jak stracił ponad 10% solidarnie na każdej krypto, bo w nocy ktoś opublikował tweet'a. Za chwile Elon powie: "nie no, żartowałemł, jednak krypto jest spoko! To moja laska niechcący opublikowała.." (pewnie po tym, jak za chwilę kupi coinów za kolejne 1.5 mld $) i jeb, znowu wywali poza skale.

Co sądzicie na temat inwestowania w spółki z grupy WIG20? Prawdę mówiąc chciałem zacząć w końcu jakoś inwestować swoje pieniądze i na dobry początek chciałem zainwestować w 50 akcji Orlenu (na ten moment prawie 4k) i ze 2k w akcje PGE. Dlaczego te firmy? Bo uważam, że Orlen na fuzji z PGNiG i Lotosem bardzo zyska na wycenie i akcje pójdą do góry, a PGE z powodu inwestycji we farmy wiatrowe Baltica 1, 2 i Baltica 3. Akcje chciałbym mieć na dłużej.