NemoKOF

No ale czy ja napisałem, że sprzętu? Piszę odnośnie wywalania switcha i swiętowania, że jest zbędny :-) Imo - nie jest. No ale nie zabronię się wam jarać się tym. Po prostu zgadzam się z Russem który twierdzi że to super maszynka do wszystkiego do WiiU a potem już są niuanse zależne od gier bo emulatory poźniejszych platform nie są tak dobre jeszcze. I tyle. Dodam jeszcze, że Switch w wersji V2 i późniejszej jest dość mocno skręcony żeby przypadkiem nie był szybszy niż V1 przez co po przeróbce można sporo mocy wyciągnąć + można zmienić odświeżanie ekranu. Sam gram obecnie w 50fps/50hz w Stray na nim ale można w wielu grach mieć 60fps bez minusów emulatorów po prostu

Ja nie mówię o urządzeniu. Na andka trochę gorsze są te emulatory niz na PC tylko że na PC jest tak duży często zapas mocy, że nie rwie jak kompiluje shadery np, tutaj nie masz mocy na to

Ja tam bym się wstrzymał jeszcze Emulacja switcha to nie poziom GC, Wii czy starszych platform, sporo brakuje. Nawet na filmie wyżej - Zelda szarpie :-/

Ale co oni mogą? Decyzje podejmuje dev/wydawca i np ea miało rzeczy grywalne na SteamOS jak Apex i Fifa i w 2022/2023 zmienili AntiCheat. Za mało ludzi na tym gra żeby się nimi przejmować

No to ich gry, mają ich antycheat. Nie wiem czy go licencjonują/sprzedają? Dodatkowo - wiele gier które używają innych są na wiele platform i w wielu sklepach na PC, często w ogóle nie ma ich na Steam (Fortnite) a system Valve jest tylko dla Steam i PC. Ale może to oni właśnie się pokuszą o jakiś system na wiele platform? Albo jakiś odkupią i dostosują? Nie wiem tego :-) Często Anticheat jest kupionym produktem firmy zewnętrznej a nie robi go producent gry więc jeśli Valve dałoby coś od siebie to by mogło zmienić warunki na rynku. Na pewno SD przez to, że jednak jest przenośny nie był domyślnym domem dla gier multi czym już maszynka pod TV w salonie mogła by być

To warstwa pośrednia w której można pewne rzeczy modyfikować w locie. Pamiętam, że w Elden Ring był stuttering które został rozwiązany przez Valve w protonie zanim ogarnęli go sami twórcy. Natomiast to też jest powód, dla którego łatwiej jest jakieś cheaty czy modyfikacje zrobić i czego się boją devi gier multi. Jakaś opcja zaimplementowania agresywniejszych anti-temper narzędzi przez Valve by pomogła pewnie ale to z kolei kłóci się z "otwartością" itd. Jeszcze wiele wody w wiśle musi upłynąć żeby coś się zmieniło ale kierunek chyba słuszny

No tylko z jednej strony to jest wkład który ty jako user oceniasz pozytywnie, z drugiej jest to "zabijanie" studiów które pisały porty natywne gier na Linuxa jak Feral, oni postrzegali Valve jako zło xD Także z tym dobrem dla Linuxa to pewnie zależy kogo pytasz: https://x.com/feralgames/status/1420036822466502667 https://news.ycombinator.com/item?id=26357426 The problem with Proton is it is leading many game developers to actually drop Linux support. They basically say players seem to be able to get the game to work on Proton and that's that. But with no official support there is no guarantee it will continue to work with updates. There is no promise to even try to make it work if it breaks. And that's the major stuff. Imagine spending 20, 30, or 60 dollars on a game that can break at any moment and know there will be zero support waiting for you. And that's hard breaks. Performance hiccups will be given zero attention by the developers. There is all this talk that Proton will make people want to develop native Linux ports but I don't see any data or logic to back that up. To oczywiście też prawda tylko co z tego xD W praktyce dla konsumenta to bez znaczenia jak się gra odpala. Czekając na porty był zależny od twórcy któemu się chciało zrobić/zlecić port. Korzystając z Protona nie jest na niego zdany i z jego biblioteki 200 gier chodzi 195. Prawdą jest że np mają gierkę natywnie raz wolałem grać i tak przez Protona bo się dzwięk psuł (Dead Cells) na Linuxowej wersji. Oraz jak grałem w Tomb Raidera natywnie na SD w wersję z Linuxa to na PC nie widziałe Save'ów P.S. Dorzucę jeszcze info o gierkach multi: https://www.gamingonlinux.com/2025/11/anti-cheat-will-still-be-one-of-the-biggest-problems-for-the-new-steam-machine/

dokładnie xD Bali się uzależnienia i że MS przytnie możliwość instalowania własnego oprogramowania ale do tego w praktyce nie doszło, tylko jedna wersja Windowsa miała takie ograniczenie ale przez to jakim syfem jest MS Store na szczęście nigdy nam to nie grozi

Ale to jest przy okazji a nie jako cel

*open-source Nie zgadzasz się, że chcą wciągnąć w ekosystem Steam? Bo w skrócie to napisałem. I chyba chciałeś napisać uniezależnienie. Natomiast to nie jest cel sam w sobie ale środek do celu jakim jest kupowanie na Steam. To nie rycerze na białym koniu, chcą naszej kasy.

Dane ze steam są dostępne publicznie: https://store.steampowered.com/hwsurvey/Steam-Hardware-Software-Survey-Welcome-to-Steam więc można sobie poprzeglądać żeby wnioski wyciągnąć. Ponad 50% gra na FullHD, jak dodać do tego QHD to jest tych ludzi 70% ponad. Uber 4K nie jest standardem choćby też dlatego, że monitory 4K na PC nie są standardem w porównaniu do TV 4K gdzie ciężko kupić inny TV obecnie (a próbowałem dla dzieciaków pod switcha 1 bo wygląda on na 4K koszmarnie) Granie na laptopie jest ok ale to niemal nigdy nie jest CICHE granie (mówię nawet o głupim Minecrafcie) więc maszynka może mieć amatorów jak pisze Bzduras. Dodatkowo ciągle coś tam się pojawia co poprawia trochę komfort grania na słabszym sprzęcie co jest w sumie z korzyścią dla wszystkich. Ta maszynka to tylko kolejny koń trojański żeby ludzi zniechęcić do gogów, epiców i innych msstore na rzecz Steam ale jednocześnie jest to dalej PC na którym przy odrobinie grzebania można odpalić inne sklepy/systemy.

AzaharaPlus odpala też nie rozszyfrowane dane: https://github.com/AzaharPlus/AzaharPlus

Mi się najbardziej podoba usterka w postaci tego jak re4 teraz działa

To wygląda na remont po prostu. Nam kiedyś w firmie tak wybuchł xiaomi

Tutaj już od początku mówią, że to ma robić i za VR i dać możliwość odpalania gier na "dużym ekranie" co jak te wszystkie produkty ala nreal itd. Jak tylko VR to jest tego tyle co kot napłakał