MaZZeo

Sporo xbotów to ludzie twojego pokroju, byli blacharze którzy nawet nie słyszeli o szaraku i ich pierwszą konsolą był xbox z zapasem verbatimów. ja znam tych tru fanów plejstejszyn za to, z saszetką pełną tdków i 5 razy naprawianym laserem w ps2.

od 0:48...

taka ankieta na ppe i opcja nr 1 miałaby 70%

jaka sztampa, nie ma krótko ściętego białasa xD

NBA Live od dawna jest spjerdolone, NHL za to na past genach był zawsze top.

http://www.dualshockers.com/2014/05/...ming-and-more/ Phil Spencer, the recently appointed head of the Xbox department at Microsoft, went all out in responding to questions from the fans about E3 on Twitter tonight. Some of the points he made were quite interesting, and below you can read a summary: Spencer doesn’t think Microsoft will introduce a dedicated handheld gaming device. Instead they’ll work on Windows Phone and tablets, maybe with controller support some day. Spencer wants to make E3′s show more focused on the fans and he’s looking for ideas to make them feel like the conference is for them even if they aren’t in Los Angeles. The main focus will be on hardcore gamers. There was an idea to make Cortana the voice of the show, but Spencer didn’t like it. He likes the Windows Phone feature but doesn’t want to overdo it. Fans won’t have to wait for Tokyo Game Show to see Japanese Xbox games (possibly meaning that we’ll see them at E3). This year Microsoft will show “stuff we are committed to, from top studios, for this year and future.” We’ll get a “couple of things” announced before E3. May “Should be a good month for news.” It took Spencer a month to get the plans set. Spencer has strict orders not to talk about any 343 industries IP before E3. Both new IP and sequels will be announced at this year’s show. Speaking about Japanese games, Spencer also talked about Lost Odyssey, mentioning that “Rights on that one are a bit complicated,” but that he’d like to see it on Games on Demand. He also stated that there may be opportunities to publish IPs that Microsoft owns but has neglected as digital games. Finally, he mentioned that what stopped Rare from doing a new Battletoads game is just time. All of their teams are full at the moment, and they have a long list of what they’d like to do next. One thing is for sure: Phil Spencer has been a busy bee, and it’s hard not to be intrigued about seeing the result of all that work in June. We’re just a little over a month away, and the hype is definitely building up.

Specjalnie odpuściłem 14tkę czekając na next genową wersję. MAST HEW.

Batman Arkham City - ludzie, poważnie? ta gra jest pod prawie każdym względem gorsza od Asylum. AA byłem zachwycony, był świeżym doświadczeniem pełnego rozwiązań niespotykanych w innych grach. Fabuła kręcąca się w okół Jokera, niezapomniany level ze Scarecrowem czy Killer Crociem, użycie trybu detektywa... Arkham City? Mam wrażenie że wszystkie zalety AA zostały rozmyte przez to, że zdecydowali się na otwarty świat. Nie bawiło mnie poruszanie się za pomocą linki i lotu. Bieganie od misji do misji również niezbyt mi pasowało. Jak dla mnie to zbyt dużo bohaterów wrzucili do tej gry, taki Bane to raptem na moment się pokazuje, Dwie Twarze na początku i końcu gry. W zasadzie każda postać poza Hugo i Jokerem ma tu zmarnowany potencjał. Tryb detektywistyczny z którego często się korzystało w AA tutaj używa się nie wiem może ze 3 razy? Mówię o rozwiązywaniu zagadek, nie walce gdzie trzeba często z niego korzystać. Klimat i fabuła z AA rozmyła się. W ciągu tak krótkiej gry zbyt dużo postaci i zdarzeń się przewija. Do tego relacje Batmana z np. Mr. Freeze to jakaś komedia. Wykorzystywanie gadżetów mam wrażenie również stało się słabsze, w AA było to w stylu metroidvanii, w AC po zdobyciu gadżetu sporadycznie się z niego korzysta. Nie ma w tej grze ani jednego pamiętliwego momentu jak w AA... W zasadzie jedyna rzecz zrobiona lepiej to walka. Arkham Asylum jest świetną, liniową i przemyślaną grą, AC sprawia wrażenie, że Rocksteady stworzyło miasto a potem nie wiedząc jak to sensownie rozplanować powrzucali tonę bohaterów i misji pobocznych, gra zwyczajnie nie wciąga tak samo jak Arkham Asylum. Jak widać nie każdej grze pasuje forma sandboxa. 7+/10

Figaro ładnie ubiera w słowa fakt, że Uncharted to gó.wno. Wewnętrzny sonoklap nie pozwala mu tego powiedzieć dosadnie.

https://www.youtube.com/watch?v=FuZl4AHk4BI

mam słabość do takich klimatów. Może będzie dobrze. MOŻE

Moje uwielbienie Kevina powoduje że się jaram troszku

Powiedzcie mi, ze tą listę shooterów układaliście na zlocie redakcyjnym o 3 nad ranem kiedy wszyscy byliście napjerdoleni jak szpadle. Co za kompromitacja.

Z takimi żartami zapraszam do CW.

W przypadku MS to nie ma szans bo X360 nie obsługiwał tych najpopularniejszych kierownic Logitecha, liczę na PS4. Jak widzę że do PS4 i XONE są specjalnie dedykowane kiery za 1000-2000zł to mnie lekko mówiąc ch.uj strzela. A o kierze obsługującej zarówno oba sprzęty to zapomnij.

Ale wciaz kupisz nowke DFGT, wiec jaki problem zrobic stery za jakas kase? Jak kiery logitecha będą obsługiwane przez PS4 i działać będa w Driveclub czy GT7 to będzie to deal breaker dla mnie. edit: i w project cars

Współpraca z Logitechem? Przecież ten zaniechał produkcji kierownic.

No i dobrze. 30fps jest wystarczające, NFS Rivals ma tyle i chodzi bardzo dobrze, nie mówiąc o PGR czy Forza Horizon.

Znowa oba tytuły które na dodatek scalakowałem, za co ja płace!!!1

Zdunek będziesz jeszcze robił jakieś kubki?

Te filmiki z jedzeniem w japonii mnie tylko utwierdzają że mieszkają tam chorzy ludzie. Pjerdolnięty naród, jak widać chore praktyki skośnookich z czasów historycznych mają swoje piętno nawet dzisiaj.

No i ten krótki filmik robi wrażenie. Oby model jazdy był jakiś strawny...

No to niezły paradoks że gry z mniejszym budżetem mają więcej takich smaczków... Podejrzewam żę tras będzie więcej niż w takiej Forzie.

Ale Activision kupiło Bizzare, a Bungie tylko podpisało umowę na dystrybucję serii.

http://kotaku.com/i-played-45-minute...ium=Socialflow czyli tak, gra miała być w chooj ambitna a jest w sumie tylko klonem borderlandsów nie chce mi się tego pisać, ale znów miałem rację.