MaZZeo

Nowy mappack do Gears of War 3, nowy mappack do Halo Reach, nowy mappack do Battlefield 3 - jeszcze nigdy nie grałem w aż 3 gry multi naraz, aż nie wiem za co się zabrać. Dodatkowo calakuje Halo Anniversary a zaraz przyjdzie do mnie Saints Row The Third. Będzie co robić przynajmniej do końca roku.

To nie jest reprezentacja mojego kraju tylko skład Smudy.

Rosję rozje.biemy. ZA SMOLEŃSK!!!!!!!!!!!!11111111111111 Telebim na Krakowskim przedmieściu, a na stadionie flagi z kaczyńskim, makiety tupolewa, kibice przebrani za brzozy. Czujecie to?

Smuda sobie gruche już walić może. Rosja, Grecja i Czechy, co za farty.

Owszem, TDM głównie

Bo nikt normalny nie oczekiwał od tej gry cudów :]

Chyba nie muszę mówić

Zmień w takim razie nazwę tematu na "Największe rozczarowanie 2011 roku", wiem że o to chodzi w tym temacie ale nazwa sugeruje że wybieramy najgorsza grę. U mnie będą to trzy pozycje, z czego dwie to gry. Battlefield 3 - świetny multiplayer, dobry single i przeciętny co-op. O ile na te dwie ostatnie rzeczy nie liczyłem, o tyle od multi oczekiwałem powrotu do korzeni i 8smego cudu świata i się przeliczyłem Choć co prawdę jest sporo lepszy od BC2, to jednak nie jest tak super jak miało być. Parę durnot w balansie, przeciętne mapy (niektóre nie stworzone nawet do conquesta), interfejs i squad management gorszy od tego w BF2, niektóre durne pomysły, brak niektórych rzeczy obiecanych na premierę jak VOIP, battlerecorder czy commorose oraz niereagowanie, jak do tej pory, na prośby community i wydawanie z dupy patchy które zmieniają nie to co trzeba. Ogólnie gra sprawia wrażenie wydanej za szybko, przydałby się jeszcze jej ostatni szlif, premiera powinna być na początku 2012 roku z wszyskim co obiecano oraz mapami z Back to Karkand. Bulletstorm - miała być świeżość w FPSach, dostałem przeciętniacki shooter z debilnymi pomysłami jak chociażby brak opcji skoku (!!!), z liniowością jeszcze większą jak w Call of Duty z którego się śmiali. Na dodatek fabuła o której się zapomina 5 minut po przejściu gry, najbardziej irytujące postacie ever i humor oparty na tekstach wprost z bluzgatora. Skill shot też miał być nie wiadomo jakim cudem a okazał się owszem nowinką, ale mocno ograniczoną. No i sama grafika - gorsza od chociażby Gears of War 2 wydanego dwa lata wcześniej. Pomijając te dwie gry to dla mnie sporym rozczarowaniem jest motyw z dodatkami ekskluzywnymi dla sklepów... wpierw Mortal Kombat i LA Noire, a ostatnio Batman AC i Gearsy 3. Chcesz np. wszystkie postacie? Kup grę z każdego sklepu :|

A czy np niemiecka albo francuska wersja GTA IV ma swój dubbing?

Na polskim kosztuje bodajże 1360msp.

A ja bym ogarnął bestię na insane Yap wysłałem zapa.

Wytłumaczcie mi fenomen playlisty living dead... gra tam nawet więcej osób jak w zwykłym slayerze.

Osz fpisdu, takiego pogromu to ja jeszcze w Halo Reach nie widziałem, dosłownie nie mogłem nic zrobić, cały czas lizałem glebę bo akurat cały team na BTB Anniversary to były jakieś mega nerdy z 70-100k killi na koncie i ratio ponad 2.00... z resztą zobaczcie sami http://www.bungie.net/stats/reach/gamestats.aspx?gameid=863112628&player=MaZZeoPL znacie te gamertagi? to jakieś pro em el dżi gejmery?

Radzio Pazura w roli Maksia to był fail

Tfu, miałem na myśli AnniversaryClassic właśnie tam dzisiaj spędziłem trochę czasu, ale Battle Creek mi się fest nie podoba.

Dzisiaj zagrałem pierwszy raz w Anniversary Squad. Bardzo fajnie, pistol <3 tylko mendy wybierają non stop Battle Creeka, cienka w chui jest ta mapa, nie wiem jak ludzie mogli ją lubić w Halo 2 :F

Czy ten pack jak i ten co się ukazał na poczatku listopada wliczają się do tego Season Passa?

No, to jest duże info!

Ta data to wydanie wersji na PS3. PC i X360 dostanie dodatek 14tego.

Już wiem co sie składało na wagę tego packa - postacie z RAAM's Shadow są już w multi jako boty.

Ten telewizor ma głośniki w ogóle?

Nie napalałem się na nic dobrego i nie zawiodłem się, wszystko na jedno kopyto i niespecjalnie się chce tych kawałków do końca słuchać. Get Up to był dobry jednorazowy odchył, ale robienie całej płyty to pomyłka. Szczerze to już tego stękania i płaczu Davisa nie idzie zdzierżyć.

To nie jest harrier :>