ocenianie gry ktora ma byc RPG (co z tego bedzie to jeszcze nie wiemy ale trzeba miec nadzieje:) na podstawie grafiki to chyba cos nie tak...
Bioware nie robi slabych rpgow wystarczy spojrzec na KOTOR'a, ME, Baldury, NN - gry ktore byly klasa sama w sobie.
Szczerze wole miec swietnego rpg z rozbudowanym swiatem, dialogami i wyborami z slaba grafika (akurat wybory moralne te nie byly nigdy mocne w grach poza chyba Falloutem 1/2 - ale juz sam swiat i poziom jego rozbudowania byl swietny w Kotorze i Baldurach) niz pseudo rpg pokroju obek czy f3 ktore mimo ladnej graficzki i co by nie powiedziec wprowadzenia czegos nowego do gatunku (chocby przeskoczenie z izo do tpp/fpp) nie powoduja ze czlowiek siega do nich tak czesto jak do pozycji z przed kilku lat