winner

Jaram się jak nigdy wcześniej przed żadną grą. :o

Zima w GTA... <3

Nie doczytałem... PS: Też nie możecie czasem wsadzić do koszyka tytułów z plusa przez stronę www?

O, to ciekawe właśnie, bo bateria to straszna bieda. Co wgrać najlepiej do N4, tak w miarę obiektywnie?

Jakieś porady/wskazówki odnośnie Nexusa 4? Posiadam go od ponad tygodnia i nie bawiłem się w żadną ingerencję softu. Zastanawiam się czy warto go rootować i bawić się w ROMy więc chętnie posłucham o zaletach innych romów niż ten stockowy.

Ja od 10 dni jestem bardzo zadowolonym posiadaczem Nexusa 4 i mogę z ręką na sercu go polecić wszystkim. Udało mi się znaleźć nowy z PL dystr. za 1300zł, do tego dokupiłem oryginalny bumper google i skórkę na tył dbrand (polecam takie rozwiązanie, bardzo stylowe i wygodne w trzymaniu). W tej cenie nie ma lepszego telefon i bardzo się cieszę, że nie przepłaciłem za S4 czy One, które de facto nie ruszają mnie z tymi swoimi bajerami na tyle, aby dopłacać 500-600zł.

Dla mnie wystarczy, że bateria wytrzyma dzień bez ładowania przy umiarkowanym użytkowaniu, pamięci jakoś dużo mi nie potrzeba (16gb w 3GS stykało bez problemów), aparat taki, aby robił w miarę ładne i czytelne zdjęcia, nie jestem fetyszystą, ale bebechy muszą być pierwszej klasy, bo wymagam przede wszystkim sprawnego działania. Podsumowując - zdecydowałem się na Nexusa, za jakieś 2 tygodnie u mnie zagości, zamówiłem już skórkę na tył z dbrand, zastanawiam się też nad jakimś bumperem, chociaż nie wiem czy jest sens, bo dbam o sprzęt. Do tego przyda mi się też uchwyt samochodowy i będzie komplet. Dzięki za rady, jak już dostanę w łapska to zdam relację.

W sumie zawsze byłem przeciwny telefonom marki LG, ale chyba coś ruszyło przez te kilka lat w dobrym kierunku, bo z tego co widzę to ludzie bardzo polecają takie modele jak Nexus 4 czy Optimus G i... no właśnie. Który z nich byłby dla mnie lepszy? Stwierdziłem, że chyba nie ma sensu przepłacać na S4 skoro i tak większości jego "bajerów" nie wykorzystam, a za 1200zł mogę mieć sprzęt o podobnej wydajności, a na tym mi właśnie zależy. Dla mnie jest ważne, żeby po przesiadce z iPhone telefonik działał sprawnie, miał w miarę dobry i czuły ekran, bo przez większość czasu używam telefonu do internetu. Na plus dla Nexusa to chyba aktualizacje i... tyle, a Optimus w tej samej cenie co prawda nie gwarantuje mi najnowszego softu, ale ma 2x pamięci i lepszą optykę. Może ktoś doradzi?

Pamięć mi raczej nie przeszkadza, zresztą HTC ma też wersję 64GB czyli już ogólnie koks, raczej nie oglądam filmów HD na telefonie (bo i po co), za to robię dużo zdjęć, czasem jakiś film, trochę muzyki i kilka aplikacji więc nawet te 32GB powinno styknąć. Obawiam się trochę tej konstrukcji, na którą wszyscy psioczą i na to, że ponoć HTC One ma wady produkcyjne.

Używał ktoś HTC One? Doradź forumku, bo nie wiem już sam w co celować, a S4 i One kuszą mnie strasznie, jest dylemat jak cholera.

iPhone nie chcę z prostego powodu - użytkowałem go przez ostatnie 2 lata z hakiem i w sumie mi się chwilowo znudził, bo od strony technicznej nie mam mu nic do zarzucenia.

Lumia 920 czy jakikolwiek telefon z WP dla mnie raczej odpada, bo niektórych istotnych dla mnie aplikacji nie odpalę na tym systemie. Jakbym już brał S3 to pewnie ten model LTE ze względu na ram... no i samo LTE. Ponawiam pytanko - warto dopłacać te kilka stów do S4? Nie miałem go jeszcze w ręku i nie wiem jak się sprawuje, ale porównanie iP 3GS z Galaxy S3 to 3GS wydaje się być jak z innej epoki technologicznej. Ciekaw jestem jak w praktyce (nie na papierze) wychodzi porównanie S3-S4.

Jakoś we wrześniu mam zamiar zmienić telefon. Aktualnie posiadanego iP 3GS już się pozbyłem, użytkowałem go przez ponad 2 lata i byłem bardzo zadowolony. Tymczasowo posiadam jakiś LG, chyba KP500, nawet nie wiem dokładnie co to za fon, muszę go mieć tylko po to, żeby móc dzwonić i wysyłać SMSy. Do rzeczy - po powrocie do kraju zamierzam kupić jakiś porządny sprzęt w granicach 1500zł (nowy). Szukam czegoś dla odmiany więc iPhone tymczasowo odpada, chcę pobawić się czymś nowym (pewnie będzie to znów android - przed 3GS miałem Spicę). Zastanawiam się też czy nie naciągnąć lekko budżetu i nie wybrać S4, ale sam nie wiem czy to dobry pomysł i czy różnica pomiędzy nim, a S3 jest warta swej ceny. W sumie to najrozsądniejszym byłby chyba dla mnie wybór S3, ale po to tutaj piszę, żeby dowiedzieć się czegoś co skłoni mnie do wyboru innego modelu. Telefonu używam (oprócz wiadomych funkcji dzwonienia i pisania) głównie do internetu, bardzo dużo korzystam z netu (około 400-500mb transferu miesięcznie z samego surfowania), no i fajny aparat też by się przydał, bo robię dużo zdjęć, a nie posiadam cyfrówki więc potrzebny mi prawdziwy kombajn. W skrócie - szukam nowej maszynki za około 1500zł, iPhone odpada. Czekam na propozycje.

PIER**^*&)(% PSS akurat teraz musiał przestać działać i nie mogę pobrać dema GOTG. Co za dziadostwo....

Holandia - to są prze-koksy i muszą w końcu wygrać MŚ, bo Euro to było nieporozumienie, ale teraz dużo się pozmieniało i wierzę, że będzie dobrze, bo oglądając ich ostatnie mecze doszedłem do wniosku, że wraca ten duch wspaniałej, pomarańczowej ekipy lat 80'.

Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem co u was jest chyba problemem - wpadłem do KFC, bo byłem w trasie, musiałem zatankować i przy okazji coś zjeść więc wstąpiłem do KFC, bo tylko to było więc nie było za wielkiego wyboru...

Mój rekord to jakieś 50zł wydane w KFC... Kubełek Classic + dolewka + Grander + dostawka frytek + 2 B-Smarty. Nawet nie byłem jakoś uber-głodny, tak mi się wydawało, ale zjadłem kubełek i miałem wrażenie jakbym był bardziej głodny niż przed zjedzeniem więc dokupiłem sobie 2 Bi-smarty z longerem i ze stripsami, a później jeszcze naszła mnie ochota na Grandera. Wypiłem 5 albo 6 dolewek (Sprite) i o dziwno nie miałem żadnych dolegliwości później.

Żartujesz czy jak? Przy swojej masie, jak jesteś głodny, potrafisz najeść się 1 kawałkiem kurczaka, malutkimi frytkami, 2 wingsami i 2 stripsami? No to zazdroszczę, bo ja już 2 razy miałem sytuację, że po kubełku musiałem domówić b-smarta czy Grandera...

Lol, chciałbym to zobaczyć z bliska. Pokaż jakieś ładne zdjęcia to chociaż wirtualnie zobaczę jak wyszło.

Czy tylko ja tak mam, że taki Kubełek Classic (26zł) czy 15 wingsów (23zł) + napój z dolewką (5,20zł) co prawda starcza i jako tako idzie się najeść, ale no właśnie... JAKO TAKO... Wydaje człowiek 31,20zł i naje się, ale nie tak jakoś jakby sugerował pieniądz nań wydany. Może macie jakieś lepsze konfiguracje tak, żeby za te 30zł najeść się więcej (lepiej)? Ważę 80kg, wzrost 182cm, a moja przemiana materii jest w normie (nie za szybka, nie za wolna) i po takim kubełku 2-3 godziny i jestem po prostu głodny, albo co gorsza zjem kubełek i mi nie styknie, wtedy muszę dokupić przynajmniej jakiegoś b-smarta. Ja nie czaję jak oni wyliczają, że kubełki są dla 2 osób, bo jakbym miał się jeszcze z kimś dzielić to już w ogóle lipa. Dla 2 średnio głodnych dziewczynek co najwyżej, ale nie dla dorosłego i głodnego faceta, który przyszedł sobie pojeść do syta.

Akurat w fordzie jest na tabliczce znamionowej. Nalepka w bagażniu jest tylko w VAG'ach A to sorry, opierałem się na tym czym zawsze jeździłem czyli VAG'ami

W bagażniku masz wlepę - patrz tam jaki masz kod lakieru i wklep go w allegro. Do tego dokup szary podkład i przeźroczysty akryl dla połysku i będziesz miał cały zestaw na amatorskie naprawy.

No to pasta, ściereczka i machaj. Korzyść podwójna, bo oprócz ładnego lakieru zawsze poćwiczysz coś łapę.

To taki środek do gum i tworzyw sztucznych, który wyciąga połysk i sprawia, że wyglądają (prawie) jak nowe. Wszystko dla picu, żeby się ładnie świeciło. Czernidło polecam takie: http://allegro.pl/carplan-czernidlo-do-zderzakow-promocja-i3337333134.html Jeśli masz głębsze rysy na lakierze, ale jeszcze nie do metalu i nie ma pęknięć lakieru to możesz je spolerować i znikną.

Pasta polerska za 10zł, kawałek szmaty, 2-3 godziny machania i wyciągniesz jako tako kolor bez dużego nakładu kasy. Do tego jakieś czernidło do plastików, których Ka ma ogromną ilość i efekt będzie bardziej niż zadowalający. Jeśli masz gdzieś ubytki czy ogniska korozji to kup zaprawkę i zamaluj - zawsze to lepsze niż widoczna rdza na wierzchu.